Zebrano 5,000 podpisów
Do: Posłowie i Posłanki, Senatorowie i Senatorki, Prezydent RP
W obronie świeckiej szkoły. Stop Lex Ordo Iuris!
.png)
Apelujemy o:
1. Odrzucenie obywatelskiego projektu ustawy „TAK dla religii i etyki w szkole”, przygotowanego przez prawników z Instytutu Ordo Iuris i Stowarzyszenie Katechetów Świeckich.
2. Utrzymanie pełnej dobrowolności w zakresie uczestnictwa uczniów w lekcjach religii i etyki w szkołach publicznych.
3. Wykluczenie oceny z religii lub etyki z systemu wliczania do średniej ocen rocznych i przyjmowania do następnej klasy lub szkoły ponadpodstawowej.
4. Wycofanie się z wszelkich działań legislacyjnych mających na celu przymuszenie uczniów lub ich rodziców do wyboru pomiędzy religią a etyką (tzw. „rozwiązanie przemocowe”.)
5. Przestrzeganie zasady bezstronności światopoglądowej oraz świeckiego charakteru szkół publicznych, zgodnie z Konstytucją RP i ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Odrzucenie projektu Ordo Iuris i utrzymanie dobrowolności nauczania religii i etyki jest kluczowe dla ochrony praw obywatelskich, zasad ustrojowych Rzeczypospolitej oraz jakości edukacji:
1. Naruszenie fundamentów państwa świeckiego i bezstronności światopoglądowej
Rzeczpospolita Polska jest konstytuowana jako państwo świeckie, neutralne w sprawach religii i przekonań (zgodnie z ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania). Konstytucja RP wymaga, aby władze publiczne „zachowywały bezstronność” w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych.
• Publiczne szkoły mają mieć charakter świecki, a nauczanie religii winno pozostać przedmiotem dobrowolnym. Projekt Ordo Iuris, wprowadzający obowiązkowy wybór (religia albo etyka), jest sprzeczny z tymi fundamentami i prowadzi do naruszenia zasady wolności sumienia i wyznania.
2. Przymus jako narzędzie ideologizacji i marginalizacji alternatywy
Proponowany obowiązek wyboru religii lub etyki w przedszkolach i szkołach jest określany jako „rozwiązanie przemocowe”. Ma on na celu zwalczanie sytuacji, w której uczniowie, zwłaszcza starsi, wybierają, decydują o tym, że nie chcą uczęszczać na żaden z przedmiotów.
Istnieje realna obawa, że obowiązkowa etyka, którą mieliby prowadzić nauczyciele przeszkoleni przez „ekspertów” z ultrakatolickiej organizacji Ordo Iuris, będzie w rzeczywistości „etyką katolicką” i nie będzie stanowić realnej alternatywy.
Lekcje religii w obecnym kształcie są już teraz narzędziem forsowania agendy politycznej fundamentalistów i skrajnej prawicy promującym jedyny słuszny model moralności.
3. Zniekształcenie motywacji edukacyjnej przez wliczanie oceny
• Projekt przewiduje, że ocena z religii lub etyki ma być umieszczana na świadectwie, wliczana do średniej ocen i uwzględniana przy promocji.
• Wliczanie ocen z religii do średniej jest często „prozaicznym powodem” uczęszczania, ponieważ łatwo jest otrzymać ocenę celującą. Taka „szóstka” może przesądzić o dostaniu się do dobrego liceum, co sprawia, że szkoła będzie nagradzać za “odpowiednią postawę ideologiczną”, a nie wiedzę, której sprawdzanie jest fundamentem ocen z innych przedmiotów.
4. Podwójne standardy i błędne priorytety edukacyjne
• Nieuzasadnionym podwójnym standardem jest fakt, że projekt Ordo Iuris forsuje obowiązek uczestnictwa w lekcjach religii lub etyki, podczas gdy edukacja dotycząca zdrowia jest przedmiotem nieobowiązkowym.
• Inicjatorzy projektu argumentują, że chcą wychowania opartego na wartościach w obliczu „bardzo złego stanu psychicznego dzieci” i nadużywania smartfonów. Mimo to, w obliczu braku obowiązkowej edukacji zdrowotnej, priorytetowe uczynienie obowiązkowym przedmiotu o wartościach religijnych lub etycznych świadczy o nieprawidłowym ustawieniu priorytetów edukacyjnych.
1. Naruszenie fundamentów państwa świeckiego i bezstronności światopoglądowej
Rzeczpospolita Polska jest konstytuowana jako państwo świeckie, neutralne w sprawach religii i przekonań (zgodnie z ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania). Konstytucja RP wymaga, aby władze publiczne „zachowywały bezstronność” w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych.
• Publiczne szkoły mają mieć charakter świecki, a nauczanie religii winno pozostać przedmiotem dobrowolnym. Projekt Ordo Iuris, wprowadzający obowiązkowy wybór (religia albo etyka), jest sprzeczny z tymi fundamentami i prowadzi do naruszenia zasady wolności sumienia i wyznania.
2. Przymus jako narzędzie ideologizacji i marginalizacji alternatywy
Proponowany obowiązek wyboru religii lub etyki w przedszkolach i szkołach jest określany jako „rozwiązanie przemocowe”. Ma on na celu zwalczanie sytuacji, w której uczniowie, zwłaszcza starsi, wybierają, decydują o tym, że nie chcą uczęszczać na żaden z przedmiotów.
Istnieje realna obawa, że obowiązkowa etyka, którą mieliby prowadzić nauczyciele przeszkoleni przez „ekspertów” z ultrakatolickiej organizacji Ordo Iuris, będzie w rzeczywistości „etyką katolicką” i nie będzie stanowić realnej alternatywy.
Lekcje religii w obecnym kształcie są już teraz narzędziem forsowania agendy politycznej fundamentalistów i skrajnej prawicy promującym jedyny słuszny model moralności.
3. Zniekształcenie motywacji edukacyjnej przez wliczanie oceny
• Projekt przewiduje, że ocena z religii lub etyki ma być umieszczana na świadectwie, wliczana do średniej ocen i uwzględniana przy promocji.
• Wliczanie ocen z religii do średniej jest często „prozaicznym powodem” uczęszczania, ponieważ łatwo jest otrzymać ocenę celującą. Taka „szóstka” może przesądzić o dostaniu się do dobrego liceum, co sprawia, że szkoła będzie nagradzać za “odpowiednią postawę ideologiczną”, a nie wiedzę, której sprawdzanie jest fundamentem ocen z innych przedmiotów.
4. Podwójne standardy i błędne priorytety edukacyjne
• Nieuzasadnionym podwójnym standardem jest fakt, że projekt Ordo Iuris forsuje obowiązek uczestnictwa w lekcjach religii lub etyki, podczas gdy edukacja dotycząca zdrowia jest przedmiotem nieobowiązkowym.
• Inicjatorzy projektu argumentują, że chcą wychowania opartego na wartościach w obliczu „bardzo złego stanu psychicznego dzieci” i nadużywania smartfonów. Mimo to, w obliczu braku obowiązkowej edukacji zdrowotnej, priorytetowe uczynienie obowiązkowym przedmiotu o wartościach religijnych lub etycznych świadczy o nieprawidłowym ustawieniu priorytetów edukacyjnych.