Zebrano 1,000 podpisów
Do: Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski
Apel o zamknięcie tuby propagandy i dezinformacji Rosji w Warszawie
Zwracamy się z apelem o natychmiastowe zamknięcie Rosyjskiego Ośrodka Nauki i Kultury w Warszawie RONiK (tzw. „Rosyjski Dom”).
RONIK przestał być instytucją kulturalną — stał się tubą propagandy rosyjskiej, szerzącą dezinformację, zakłamującą historię i przedstawiającą Polskę w świetle krytyki i znieważenia. Działania placówki pozwalają na działalność w Polsce rosyjskich organizacji objętych unijnymi sankcjami.
Rażącym przykładem był wykład wygłoszony 4 grudnia 2025 przez Jewgienija Tkaczewa. Podczas tego wydarzenia propagowano ideologię totalitarną, gloryfikowano reżim rosyjski, oskarżano o kolaborcację z Nazistami i podważano prawo Polski do istnienia jako państwa suwerennego [1]. Działania te naruszają art. 133 oraz 256 Kodeksu karnego i w obliczu trwającej agresji w Ukrainie oraz ataków hybrydowych na terytorium RP stanowią jawne zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski [2]. Takie wykłady, nazywane historycznymi, a w rzeczywistości przekazujące rosyjskie narracje propagandowe, realizowane są w Rosyjskim Ośrodku Nauki i Kultury od kilku miesięcy.
W związku z tym domagamy się:
- bezzwłocznego wycofania zgody na dalsze funkcjonowanie Rosyjskiego Ośrodka Nauki i Kultury (Rosyjskiego Domu) w Warszawie;
- zainicjowania procedury delegalizacji i zamknięcia tej instytucji;
- opracowanie mechanizmu szybkiej reakcji na przypadki dezinformacji i propagandy ze strony rosyjskich instytucji i organizacji.
[1] Skandaliczny rosyjski wykład w Warszawie. Polska jako państwo nazistów i rusofobów. Oko.press, 5 grudnia 2025 r.
[2] Art. 133. - Znieważenie Narodu lub Rzeczpospolitej Polskiej. Kto publicznie znieważa Naród lub Rzeczpospolitą Polską, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Art. 256. Propagowanie nazizmu, komunizmu, faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego - § 1. Kto publicznie propaguje nazistowski, komunistyczny, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Rosja prowadzi trwałą, brutalną wojnę przeciwko Ukrainie oraz ataki hybrydowe na państwa Unii Europejskiej. Dokonała aktów ludobójczych, porywa dzieci, łamie prawo międzynarodowe. W tych warunkach placówki państwowe Federacji Rosyjskiej nie powinny mieć prawa funkcjonować w demokratycznym państwie, które solidaryzuje się z ofiarami tej agresji.
Z sondażu United Surveys wykonanego na zlecenie Wirtualnej Polski - 56,6% Polaków chce bardziej zdecydowanych reakcji wobec Rosji ze względu na wrogie działania hybrydowe (podpalenia, próby dywersji i szpiegostwo) - m.in. zerwanie stosunków dyplomatycznych czy wprowadzenie całkowitego zakazu wjazdu dla obywateli Rosji [1].
Rosyjski Dom nie tylko upowszechnia propagandę, ale także pogłębia polaryzację społeczeństwa, wzmacnia mowę nienawiści i dyskredytuje społeczność ukraińską w Polsce, czyniąc z niej przedmiot presji i uprzedzeń. W ten sposób rosyjska agresja przybiera wymiar nie tylko militarny na Ukrainie, lecz również informacyjny, psychologiczny i społeczny w Polsce, tworząc przedłużenie wojny w przestrzeni demokratycznego państwa i zwiększając jej zasięg i skalę.
W ostatnich dniach Polska zdecydowała się na zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Gdańsku (ostatniego konsulatu FR w Polsce), uzasadniając to aktami dywersji i terroryzmu państwowego. Ten precedens pokazuje, że państwo polskie ma zarówno prawo, jak i możliwości, by ograniczać obecność instytucji rosyjskich w Polsce, kiedy ich działalność zagraża bezpieczeństwu.
Polska nie może stać obojętnie wobec ludzi i instytucji, które legitymizują wojnę, ludobójstwo i agresję. Nie możemy pozwolić, by propagandziści i obrońcy totalitarnego reżimu mieli głos w demokratycznym kraju, który wspiera Ukrainę w jej heroicznej walce o wolność.
Jesteśmy pewni, że podejmując natychmiastowe i zdecydowane działania wobec Rosyjskiego Domu, Polska wyśle wyraźny sygnał solidarności z Ukrainą, siły demokratycznej i braku tolerancji dla zła.
[1] Polska powinna zdecydowanie odpowiedzieć Rosji? Tego chcą Polacy, Wirtualna Polska, 6 grudnia 2025 r.