Przejdź do treści głównej

Do: Minister Infrastruktury

Chodniki dla pieszych, nie dla hulajnóg!

Mamy dość elektrycznych hulajnóg, które zamiast ułatwiać mobilność, coraz częściej budzą postrach na chodnikach i ścieżkach rowerowych! Liczba wypadków z ich udziałem rośnie w Polsce lawinowo, a wiele z nich kończy się ciężkimi obrażeniami. W wielu miastach Europy (m.in. w Paryżu, Kopenhadze i Amsterdamie) wprowadzony został zakaz lub ograniczenia dla wypożyczanych hulajnóg elektrycznych ze względu na zagrożenia dla bezpieczeństwa pieszych i porządku publicznego.

Nie chcemy już widzieć hulajnóg porozrzucanych na środku chodników, trawników i placów! To nie tylko bałagan i brak szacunku do wspólnej przestrzeni - to realne zagrożenie dla osób starszych, z niepełnosprawnościami, rodziców z wózkami, dzieci. Publiczne tereny nie mogą być magazynem dla prywatnych korporacji zarabiających na nieuporządkowanym chaosie.

Domagamy się natychmiastowych działań na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa i możliwości skuteczniejszego egzekwowania przepisów, w tym wypracowanych z samorządami jednolitych, krajowych ram prawnych w zakresie zwiększenia bezpieczeństwa oraz systemu parkowania hulajnóg elektrycznych.

  • Mając na uwadze lawinowo rosnącą liczbę wypadków - i ich ofiar wśród dzieci i młodzieży, apelujemy o podniesienie dopuszczalnego wieku dla poruszających się na hulajnogach w przestrzeni publicznej do 15 roku życia. (Takie ograniczenia obowiązują w Belgii, Dani, Szwecji, Słowacji, w Holandii i Barcelonie jest to 16 lat, w Finlandii 18 lat).

  • Ograniczenia prędkości w poruszaniu się po chodnikach do 8 km/h czyli prędkości niewiele większej niż szybko poruszający się pieszy. Obecne przepisy dotyczące zrównania prędkości z pieszymi oraz prędkość 20km/h (trzy razy większa niż średnia prędkość pieszego!) są niejasne i trudne do egzekwowania.

  • Widząc nieskuteczność egzekwowania prawa w zakresie prawidłowego parkowania takich pojazdów domagamy się zakazu pozostawiania hulajnóg poza ściśle wyznaczonymi miejscami oraz zwiększenia odpowiedzialności operatorów do usuwania źle zaparkowanych pojazdów, także finansowej. Służby publiczne, takie jak policja czy straż miejska, nie mogą być jedynymi odpowiedzialnymi za działalność prywatnych firm.


Nie chcemy żyć w miastach, gdzie pieszy musi się bać przejść chodnikiem. Chcemy bezpiecznej, uporządkowanej i przyjaznej przestrzeni wspólnej — dla ludzi w każdym wieku i o każdym stopniu sprawności, nie dla rozpędzonych hulajnóg!

Dlaczego ta sprawa jest ważna?

Chodniki nie są torami wyścigowymi! Coraz więcej Polek i Polaków czuje się zagrożonych przez elektryczne hulajnogi pędzące po ścieżkach i deptakach. To, co miało być symbolem nowoczesnej mobilności, stało się źródłem strachu i chaosu w przestrzeni publicznej. W 2025 roku tylko do połowy sierpnia doszło już do ponad 790 wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych, w których 7 osób zginęło, a 729 zostało rannych – poinformowała Komenda Główna Policji (PAP, 19.08.2025). To dramatyczny wzrost w porównaniu z poprzednimi latami i dowód, że obecne regulacje nie chronią pieszych.

Porzucone hulajnogi zaśmiecają chodniki, blokują dojścia do przystanków, utrudniają poruszanie się osobom starszym, z niepełnosprawnościami czy rodzicom z wózkami. Władze polskich miast często bezradnie przyglądają się, jak operatorzy traktują wspólną przestrzeń jako własny parking. Choć mieszkanki i mieszkańcy europejskich miast już zrozumieli, że bezpieczeństwo i porządek są ważniejsze niż korporacyjne zyski. W Paryżu po licznych skargach mieszkańców przeprowadzono referendum i od września 2023 r. hulajnogi współdzielone zostały całkowicie zakazane [1]. Podobne kroki podjęto w Kopenhadze i Brukseli, a inne miasta, jak Barcelona, wprowadziły ścisłe strefy zakazu i wysokie mandaty za nielegalne parkowanie. 

W Polsce też czas na zdecydowane działania! Potrzebujemy wzmocnienia przepisów wobec operatorów, obowiązkowych stref parkowania i realnych kar za łamanie zasad. Wspólna przestrzeń należy do nas wszystkich – pieszych, dzieci, seniorów, osób z ograniczoną mobilnością. Nie możemy dłużej tolerować sytuacji, w której człowiek i przyroda muszą ustępować miejsca maszynie. Bezpieczne i dostępne miasto to prawo, nie przywilej.

[1] Paris set to ban rented e-scooters after an overwhelming 90% vote for their removal, CNBC, 3.03.2023

Nowe informacje

2025-11-06 10:19:49 +0100

Zebrano 1,000 podpisów

2025-11-05 16:59:09 +0100

Zebrano 500 podpisów

2025-11-05 14:53:04 +0100

Zebrano 100 podpisów

2025-11-05 14:48:55 +0100

Zebrano 50 podpisów

2025-11-05 14:46:20 +0100

Zebrano 25 podpisów

2025-11-05 14:45:36 +0100

Zebrano 10 podpisów