Zebrano 1,000 podpisów
Do: Dariusz Barton Warmińsko – Mazurski Wojewódzki Konserwator Zabytków
TAK dla zabytkowej alei warmińskiej Gietrzwałd- Sząbruk
W imieniu mieszkańców gminy Gietrzwałd, a także mieszkańców Warmii i całej Polski, którym zależy na ocaleniu ostatnich fragmentów zabytkowych alei przydrożnych apelujemy o wpisanie do rejestru zabytków CAŁEJ alei 1370N od Gietrzwałdu do miejscowości Sząbruk - Szkoła.
Po wielu latach starań mieszkańców Unieszewa i innych pobliskich miejscowości udało się wpisać do rejestru zabytków najcenniejszy fragment alei - od stacji kolejowej do Sząbruka. Przypominamy, że nasza aleja na tym odcinku to jedna z dwóch, obok alei Reszel-Święta Lipka, w województwie warmińsko-mazurskich alei przydrożnych (oprócz fragmentów dworskich czy przy cmentarzach) wpisanych do rejestru zabytków..
Nasza aleja jest wyjątkowa - na długości 9 km rosną wzdłuż drogi stare dęby, klony, lipy a także kasztany, na drzewach występują chronione gatunki mszaków i porostów. Kilkadziesiąt drzew osiągnęło wymiar pomnikowy, najstarsze dęby osiągają obwód pierśnicowy 450 cm i mogą mieć ok 300 lat.
Niestety urzędnicy gminy w Gietrzwałdzie nie widzą w naszej alei wartości przyrodniczych i kulturowych. Na początku tego roku urzędnicy zawnioskowali do konserwatora o USUNIĘCIE alei z ewidencji zabytków oraz przeforsowali zgodę na wycinkę 22 zdrowych klonów i 2 jesionów (w tym drzew o wymiarach pomnikowych) w okresie lęgowym! Na szczęście inwentaryzacja ornitologiczna wykazała obecność gniazd szpaków i wycinkę odroczono do października 2023.
Po wielu latach starań mieszkańców Unieszewa i innych pobliskich miejscowości udało się wpisać do rejestru zabytków najcenniejszy fragment alei - od stacji kolejowej do Sząbruka. Przypominamy, że nasza aleja na tym odcinku to jedna z dwóch, obok alei Reszel-Święta Lipka, w województwie warmińsko-mazurskich alei przydrożnych (oprócz fragmentów dworskich czy przy cmentarzach) wpisanych do rejestru zabytków..
Nasza aleja jest wyjątkowa - na długości 9 km rosną wzdłuż drogi stare dęby, klony, lipy a także kasztany, na drzewach występują chronione gatunki mszaków i porostów. Kilkadziesiąt drzew osiągnęło wymiar pomnikowy, najstarsze dęby osiągają obwód pierśnicowy 450 cm i mogą mieć ok 300 lat.
Niestety urzędnicy gminy w Gietrzwałdzie nie widzą w naszej alei wartości przyrodniczych i kulturowych. Na początku tego roku urzędnicy zawnioskowali do konserwatora o USUNIĘCIE alei z ewidencji zabytków oraz przeforsowali zgodę na wycinkę 22 zdrowych klonów i 2 jesionów (w tym drzew o wymiarach pomnikowych) w okresie lęgowym! Na szczęście inwentaryzacja ornitologiczna wykazała obecność gniazd szpaków i wycinkę odroczono do października 2023.
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Kilka dni temu powstała skandaliczna petycja w której osoby, które nie chcą się ujawnić apelują do konserwatora o nie wpisywanie alei do rejestru zabytków i usunięcie drzew, wprowadzając ludzi w błąd pisząc, że drzewa są chore i zagrażające oraz strasząc przewracającymi się po wichurach drzewami i spadającymi gałęziami! Jesteśmy oburzeni i uważamy, że jest to działanie na szkodę środowiska i dziedzictwa kulturowego naszego regionu!
Nie zgadzamy się na usuwanie zdrowych, silnych drzew w celu wyremontowania drogi i rzekomego poprawienia bezpieczeństwa ruchu drogowego. To nie drzewa stanowią zagrożenie a nadmierna prędkość i brak uwagi kierowców.
Nie zgadzamy się na usuwanie zdrowych, silnych drzew w celu wyremontowania drogi i rzekomego poprawienia bezpieczeństwa ruchu drogowego. To nie drzewa stanowią zagrożenie a nadmierna prędkość i brak uwagi kierowców.