Zebrano 1,000 podpisów
Do: Prokuratura Krajowa
Dość przyzwolenia na negowanie Holokaustu – żądamy postępowania wobec Grzegorza Brauna
W związku z publicznymi wypowiedziami posła Grzegorza Brauna, w których w sposób pośredni lub bezpośredni kwestionuje istnienie komór gazowych i neguje Holokaust, My, niżej podpisani obywatele i obywatelki Rzeczypospolitej Polskiej, domagamy się, by prokuratura oraz marszałek Sejmu RP podjęli działania prawne zgodnie z:
• art. 55 ustawy o IPN, penalizującym publiczne zaprzeczanie zbrodniom nazistowskim,
• oraz art. 256 Kodeksu karnego (propagowanie faszyzmu i mowy nienawiści).
• interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich w celu ochrony pamięci historycznej oraz godności ofiar Holokaustu.
W wolnej Polsce nie może być miejsca na bezkarne powielanie kłamstw o Auschwitz. Milczenie wobec takich wypowiedzi to współudział w ich normalizacji.
• art. 55 ustawy o IPN, penalizującym publiczne zaprzeczanie zbrodniom nazistowskim,
• oraz art. 256 Kodeksu karnego (propagowanie faszyzmu i mowy nienawiści).
• interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich w celu ochrony pamięci historycznej oraz godności ofiar Holokaustu.
W wolnej Polsce nie może być miejsca na bezkarne powielanie kłamstw o Auschwitz. Milczenie wobec takich wypowiedzi to współudział w ich normalizacji.
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
🔴 Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Wypowiedzi posła Grzegorza Brauna, w których relatywizuje penalizację negowania Holokaustu, to nie „kontrowersyjna opinia”. To celowe podważanie fundamentów prawdy historycznej i godności ofiar największego ludobójstwa XX wieku.
🔥 Dlaczego ta sprawa ma znaczenie?
Bo nie można być kandydatem na prezydenta i bezkarnie sugerować, że negowanie Holokaustu to niewinna opinia.
To nie jest „kontrowersja”. To szczucie na prawdę, relatywizowanie zbrodni i sianie narracji prosto z podręcznika propagandy nazistowskiej. Milczenie to zgoda. Jeśli nie reagujemy, kiedy ktoś podważa zasadność karania za kłamstwa o Auschwitz, to:
- dajemy przyzwolenie na negowanie faktów,
- otwieramy drzwi dla kolejnych Braunów, którzy będą opowiadać, że „nie wszystko jest pewne”,
- zdradzamy ofiary i pozwalamy, żeby historia była przerabiana pod dyktando nienawiści.
Nie chodzi o politykę. Chodzi o granicę, której żadne społeczeństwo nie może przekroczyć bez utraty twarzy.