Do: Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka

STOP z dyskryminacją uczniów z epilepsją w szkole

Photo by Ben Wicks on Unsplash
Petycja w sprawie przeciwdziałania dyskryminacji uczniów chorujących na padaczkę (epilepsję) w systemie oświaty

Adresat:
Minister Edukacji Narodowej

Apelujemy o niezbędne zmiany systemowe w zakresie ochrony praw uczniów chorujących na epilepsję w polskich placówkach oświatowych.


Żądania

Wnoszę o:

1. Wprowadzenie ogólnokrajowych, obowiązkowych procedur postępowania w przypadku napadu epilepsji w placówkach oświatowych.

Brak jednolitych wytycznych naraża uczniów na niebezpieczeństwo, a nauczycieli na odpowiedzialność i stres wynikający z niejasnych obowiązków.

2. Nałożenie obowiązku odbycia szkoleń z zakresu pierwszej pomocy przy napadach padaczkowych dla całego personelu pedagogicznego i niepedagogicznego.

Szkolenia powinny być cykliczne, certyfikowane oraz finansowane ze środków publicznych.

3. Zagwarantowanie racjonalnych dostosowań edukacyjnych dla uczniów z epilepsją.

Dotyczy to m.in.:
– dostosowania tempa pracy,
– elastycznych form oceniania,
– możliwości dodatkowych przerw,
– indywidualnych zasad uczestnictwa na lekcjach wychowania fizycznego.

4. Wprowadzenie obowiązku opracowywania „Indywidualnego Planu Bezpieczeństwa Epilepsji” dla każdego ucznia z diagnozą.

Plan powinien zawierać: opis choroby, typ napadów, instrukcję reagowania, kontakty alarmowe.

5. Zapewnienie ochrony przed stygmatyzacją.

Szkoły muszą realizować działania edukacyjne, przeciwdziałające wykluczeniu i stereotypom dotyczącym epilepsji.

6. Ujednolicenie i doprecyzowanie zasad orzecznictwa psychologiczno-pedagogicznego dla uczniów z epilepsją.

W praktyce często dochodzi do odmów przyznania należnych form wsparcia, mimo realnych ograniczeń wynikających z choroby.


Podsumowanie

Obecny stan prawny jest wystarczający, jednak jego realizacja w praktyce jest niewystarczająca, co prowadzi do systemowej dyskryminacji uczniów chorujących na epilepsję. Wnoszę o podjęcie pilnych działań legislacyjnych oraz organizacyjnych, zmierzających do zapewnienia pełnej ochrony praw tych uczniów.




Dlaczego ta sprawa jest ważna?

Uzasadnienie prawne

1. Art. 70 Konstytucji RP gwarantuje każdemu prawo do nauki.

2. Art. 32 Konstytucji RP zakazuje jakiejkolwiek dyskryminacji, w tym ze względu na stan zdrowia.

3. Zgodnie z art. 1, art. 94 i art. 96 ustawy – Prawo oświatowe, szkoła ma obowiązek zapewnić uczniowi bezpieczne warunki pobytu oraz dostosować proces kształcenia do jego potrzeb i możliwości psychofizycznych.

4. Konwencja o prawach osób z niepełnosprawnościami (ratyfikowana przez Polskę w 2012 r.) w art. 24 nakłada obowiązek zapewnienia dostępnej edukacji i racjonalnych dostosowań.

Mimo obowiązujących przepisów, uczniowie chorujący na epilepsję nie otrzymują w praktyce należytej ochrony oraz wsparcia edukacyjnego i bezpieczeństwa. Prowadzi to do faktycznej dyskryminacji oraz naruszenia podstawowych praw dziecka.

Argumenty

1. Bezpieczeństwo ucznia jest ustawowym obowiązkiem szkoły

Zgodnie z Prawem oświatowym szkoła ma obowiązek zapewnić bezpieczne warunki pobytu.
Epilepsja wiąże się z ryzykiem nagłych, nieprzewidywalnych napadów.
Brak procedur i przeszkolenia personelu oznacza:

realne zagrożenie zdrowia,
zagrożenie życia,
odpowiedzialność prawną szkoły i organu prowadzącego.

To zaniedbanie systemowe — nie incydentalne.

2. Epilepsja jest jedną z najczęstszych chorób neurologicznych u dzieci

Statystyki:
Ocenia się, że w Polsce od 70 do 90 tysięcy dzieci choruje na padaczkę.
To nie jest marginalna grupa.
To ogromna część uczniów, którzy codziennie są w szkołach bez właściwego wsparcia.

3. Nauczyciele nie mają wiedzy, a system im jej nie zapewnia

W większości szkół:

nauczyciele boją się reagować,
nie wiedzą, co zrobić podczas napadu,
część szkół prosi rodziców o odbieranie dziecka przy najmniejszym „podejrzeniu”.

To nie jest wina nauczycieli — to wina braku systemowych szkoleń.

4. Brak procedur prowadzi do chaosu, paniki i błędów, które mogą zaszkodzić dziecku

Napad epilepsji wymaga natychmiastowej i prawidłowej reakcji.
Zła reakcja nauczyciela może spowodować:

dodatkowe obrażenia,
pogorszenie stanu zdrowia,
pogłębienie napadu.

Szkoła nie może liczyć tylko na „intuicję”.

5. Dzieci z epilepsją są stygmatyzowane i izolowane

Brak wiedzy rówieśników i nauczycieli powoduje:

wykluczanie z zajęć,
unikanie przez kolegów,
strach i nieufność,
spadek samooceny i problemy psychiczne.

Edukacja i normalizacja to obowiązek państwa, nie rodziców.

6. Państwo chroni dzieci z innymi schorzeniami – epilepsja została pominięta

Dla  spektrum autyzmu, niepełnosprawności intelektualnych istnieją:

procedury,
wytyczne,
programy wsparcia.

Dla epilepsji – nic.

To jest systemowa luka, którą trzeba zamknąć.

7. Każdy napad w szkole bez procedur naraża dyrekcję i nauczycieli na odpowiedzialność prawną

Brak wytycznych to:

ryzyko naruszenia art. 160 Kodeksu karnego (narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia),
ryzyko pozwów cywilnych,
ryzyko odpowiedzialności dyscyplinarnej nauczyciela.

Państwo powinno ich chronić — a nie zostawiać samych.

8. Epilepsja nie ogranicza inteligencji ani możliwości — tylko brak wsparcia ogranicza dzieci

Większość dzieci z epilepsją może się uczyć normalnie, jeśli szkoła:

nie panikuje,
zapewnia drobne dostosowania,
reaguje prawidłowo na napady.

Bez wsparcia — dzieci te wypadają z systemu, choć nie muszą.

9. Polska ma obowiązek wprowadzić „racjonalne dostosowania” — wynika to z prawa międzynarodowego

Konwencja ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami (art. 24) nakłada obowiązek:

dostosowania edukacji do potrzeb,
zapewnienia bezpieczeństwa,
likwidacji barier.

Brak działań = naruszenie zobowiązań państwa.

10. To nie jest kosztowna reforma

Najważniejsze działania, których potrzebujemy:

szkolenia (on-line, tanie i szybkie),
procedury (do przygotowania jednorazowo),
edukacja rówieśnicza,
stworzenie planu bezpieczeństwa dla każdego ucznia z epilepsją.

To niewielkie koszty, a ogromne korzyści.