• List otwarty w obronie programu Edukacji Zdrowotnej
    Właściwa edukacja jest najskuteczniejszym czynnikiem chroniącym dzieci i młodzież przed wszelkimi formami krzywdzenia – psychicznego, fizycznego, seksualnego, ekonomicznego, zaniedbania i cyberprzemocy. Od lat trwa w Polsce spór dotyczący kształtu tego rodzaju treści i metod nauczania. Różne środowiska i organizacje, zarówno zorientowane humanistycznie, chrześcijańsko, ale też odwołujące się do innych systemów wartości postulowały potrzebę uwzględnienia holistycznej wizji człowieka i jego potrzeb, zamiast redukowania go do sfery biologicznej, seksualnej czy też wyłącznie społecznej lub aksjologicznej.  Przedstawiona propozycja podstawy programowej spełnia te kryteria. Wydaje się, że jest to właśnie podejście, od lat oczekiwane przez tych, którzy widzą potrzebę systemowego zadbania o dobrostan młodego człowieka. Duży nacisk kładziony jest w niej na: wartości i postawy, kondycję psychiczną, społeczne relacje, dojrzewanie, zdrowie seksualne, środowiskowe, bezpieczeństwo w świecie mediów cyfrowych, sprawność fizyczną, właściwe odżywianie, profilaktykę uzależnień i praktyczne korzystanie z systemu ochrony zdrowia oraz, w miarę potrzeb, właściwej interwencji w celu uzyskania pomocy. Z punktu widzenia toczonej właśnie dyskusji i rozpowszechniania wielu wprowadzających opinię publiczną w błąd wypowiedzi, chcemy docenić obecność w programie adekwatnych do wieku treści dotyczących przeciwdziałania seksualizacji, ekspozycji dzieci na pornografię, a także podstawowy zakres przeciwdziałania krzywdzeniu seksualnemu zawierający elementy edukacji prawnej, społecznej, świadomości granic i stosunku do własnego ciała, rozpoznawania niewłaściwych zachowań seksualnych ze strony dorosłych oraz rówieśników.  Uwzględniając powyższe, stwierdzić należy, że tego rodzaju zintegrowanego programu w polskiej szkole jeszcze nie było. Mamy pełną świadomość, że jego implementacja i rozwój wymagać będą wysiłku i doskonalenia przez najbliższe lata.  Jest to zatem doskonała okazja do merytorycznej i rzetelnej dyskusji dotyczącej edukacji uwzględniającej dobro dziecka, w tym jego harmonijny rozwój. Zachęcamy krytyków podobnych rozwiązań do dokładnej analizy obecnej sytuacji psychospołecznej dzieci, do spojrzenia na skalę przeżywanego przez nie kryzysu. Edukacja zdrowotna zawiera elementy, które, jak wspomniano, mają istotne znaczenie prewencyjne. Jednocześnie są konkretną propozycją. Także rodzice i opiekunowie dzieci znajdą w niej obszary, które stać się mogą inspiracją do ważnych rozmów w domach, budujących i utrwalających relacje.
    732 z 800 Podpisy
    Utworzył(a) Konrad Ciesiołkiewicz
  • Czas na ustawę o asystencji
    Do wprowadzenia asystencji osobistej zobowiązała się cała Koalicja 15 października, wpisując ten plan do umowy koalicyjnej. W sierpniu rząd ogłosił, że ustawa trafi do Sejmu po wakacjach, a we wrześniu, że jest gotowa i czeka tylko na wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu. Po tym, na wiele miesięcy, prace zostały zawieszone. Dopiero zapowiedź protestu osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin sprawiła, że projekt ustawy o asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami został 29 listopada wpisany do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Czekamy teraz na sprawne i rzetelne konsultacje społeczne z osobami, których życia dotyczy ustawa. To obowiązek wynikający z ratyfikowanej przez Polskę Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Bez niej miliony osób pozostają bez niezbędnej do codziennego funkcjonowania pomocy. Liczy się każdy dzień!
    2 924 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Realna likwidacja Funduszu Kościelnego bez dodatkowych przywilejów
       Likwidacja Funduszu Kościelnego stanowiła jeden ze 100 konkretów zapisanych w programie wyborczym Koalicji Obywatelskiej. W związku z tym w styczniu 2024 r. powołany został Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego, który miał przygotować zmiany w zasadach finansowania związków wyznaniowych. Według wiedzy fundacji ostateczne stanowisko zespołu nie jest jeszcze wypracowane, jednak jednocześnie przewodniczący zespołu, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wydaje się uważać za najbardziej właściwą likwidację Funduszu i jednoczesne zastąpienie go dodatkowym odpisem podatkowym w wysokości od 0,5 do 1,5 proc.  Uważamy, że propozycja W. Kosiniaka-Kamysza jest sprzeczna z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą zarówno wierzący w Boga, jak i niewierzący obywatele Polski są równi wobec prawa.   Z możliwości proponowanego odpisu podatkowego będą korzystać tylko osoby wierzące lub/i przynależące do zarejestrowanego w Polsce kościoła lub związku wyznaniowego. Uzyskają one prawo do odprowadzania istotnej części naliczonego podatku PIT na organizacje religijne dbające o ich rozwój duchowy i moralny lub zajmujące się działalnością społeczną. Podobnej możliwości nie będą jednak mieli ateiści, agnostycy i inne osoby, niebędące członkami związków wyznaniowych. W Polsce te osoby stanowią istotną część społeczeństwa (szacuje się, iż jest to grupa kilku milionów obywateli i obywatelek), również one mają potrzebę dbania o własną duchowość i rozwój moralny czy szerzej dobrostan. Dlatego też pozbawienie ich analogicznej możliwości odprowadzania części podatku, np. na organizacje o charakterze ateistycznym lub wolnomyślicielskim, działające na rzecz ich rozwoju intelektualnego i duchowego, uważamy za dyskryminację. Warto podkreślić, że wsparcie tego typu organizacji z pieniędzy publicznych jest możliwe w innych krajach np. w Belgii. Nie zgadzamy się przy tym z pojawiającym się argumentem, że osoby niewierzące mają możliwość wspierana organizacji świeckich w ramach przekazywania 1,5 proc. podatku na organizacje pożytku publicznego. Taki przywilej jest bowiem dostępny zarówno dla osób wierzących, jak i niewierzących, a zgodnie z proponowanymi przez rząd zmianami, osoby wierzące będą miały tę możliwość rozszerzoną o dodatkowe 0,5-1,5 proc. podatku przekazywanego na rzecz organizacji religijnych. W konsekwencji osoby niewierzące będą płaciły podatek wyższy o 0,5-1,5 punktu procentowego od osób wierzących, co jak wskazywaliśmy na wstępie, jest niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej i dyskryminuje osoby bezwyznaniowe.  W perspektywie ekonomicznej natomiast najważniejszym skutkiem proponowanego rozwiązania będzie jego negatywne oddziaływanie na stan budżetu państwa. Niższe wpływy z podatku dochodowego spowodują wzrost deficytu budżetowego lub zmniejszenie wydatków na inne cele. Jak wskazują wyliczenia ekspertów, nawet przyjmując najniższą rozważaną wysokość odpisu (0,5 proc.), kościoły, a w szczególności Kościół katolicki, otrzymają minimum 567 milionów złotych. To ponad dwa razy więcej niż kwota Funduszu Kościelnego w 2024 roku (257 mln zł.). W przypadku odpisu 1,5 proc. Kościół uzyskałyby z podatku PIT ponad sześciokrotnie więcej publicznych pieniędzy niż z Funduszu Kościelnego. Źródło tych pieniędzy będzie dokładnie to samo i będzie to budżet państwa, a zatem postulowana „likwidacja” Funduszu Kościelnego jest pozorna i wpłynie negatywnie na poziom usług publicznych (służby zdrowia, edukacji, sądownictwa itp.).  Domagamy się zatem faktycznej realizacji obietnicy wyborczej, czyli realnej likwidacji Funduszu Kościelnego. Wierni poszczególnych kościołów mogą sami, bez pomocy państwa finansować swoje związki wyznaniowe, bezpośrednio przekazując im pieniądze, co i tak odbywa się w praktyce, np. poprzez zbieranie datków w czasie mszy i opłat za usługi duszpasterskie (usługi te są już zwolnione z podatku).  W przypadku jednak, gdyby państwo miało wciąż zajmować się przedmiotową kwestią, postulujemy, aby rozważyć rozwiązanie przyjęte np. w Niemczech, gdzie fiskus pośredniczy w przekazywaniu datków na kościoły. Jest to jednak dla wiernych obciążenie dodatkowe, a więc nie zmniejsza istotnie kwoty podatku, która jest przeznaczana na cele ogólnospołeczne (zmniejszeniu ulega jedynie podstawa opodatkowania).  Można również w ramach obecnego odpisu w wysokości 1,5 proc. podatku dochodowego rozważyć możliwość odprowadzenia na wniosek podatnika 0,2 proc. na wybrany przez podatnika związek wyznaniowy. Rozwiązanie takie byłoby neutralne dla budżetu, a jednoczenie każdy podatnik, zarówno wierzący, jak i niewierzący, miałby możliwość odliczania takiej samej kwoty podatku. Przy proponowanej wysokości 0,2 proc. kwoty zbierane przez kościoły i związki wyznaniowe byłyby na porównywalnym poziomie do tych, które obecnie otrzymują w ramach Funduszu Kościelnego.  Innym rozwiązaniem mogłoby być umożliwienie przekazywania wszystkim podatnikom nie w ramach istniejącego odpisu 1,5 proc., ale dodatkowo 0,2 proc. podatku dochodowego kościołom lub innym organizacjom działającym na rzecz rozwoju duchowego lub intelektualnego osób bezwyznaniowych, których jest w Polsce coraz więcej.  Każde z powyżej zarysowanych rozwiązań ma tę zaletę, że nie dyskryminuje obywateli na tle światopoglądowym. Są one lepsze od obecnej propozycji, umożliwiającej odprowadzanie 0,5-1,5 proc. podatku na kościoły tylko osobom wierzącym i powodującej w konsekwencji, że osoby bezwyznaniowe będą płaciły wyższy o 0,5-1,5 procent podatek dochodowy. 
    4 201 z 5 000 Podpisy
    Utworzył(a) Fundacja Wolność od Religii
  • Dość marnotrawstwu zasobów - system kaucyjny jak najszybciej!
    Kto z nas, będąc na spacerze w lesie lub nad rzeką, nie widział plastikowych butelek wrzucanych do wody, w krzaki lub do rowów? Plastik w środowisku nie znika, a w postaci drobinek mikroplastiku dostaje się do wody pitnej, gleby, z czasem do żywności. Produkcja opakowań od dawna przekracza możliwości ich przetwarzania. Czas zatrzymać obieg tych materiałów i zamienić w cyrkularny, bardziej zielony system! Zmiany te mają mocne poparcie społeczne – z badań wynika, że 90% Polek i Polaków chce systemu kaucyjnego; co więcej – chcemy go od zaraz! Nie można marnować tak cennego zaangażowania w sprawy środowiskowe i konsumenckie. Jeśli Rząd nie słucha obywateli, w tym swoich wyborców, to kogo? Osoby w średnim wieku lub starsze doskonale pamiętają szklane butelki po mleku, śmietanie czy kefirze, które oddawało się, aby dostać kolejne – napełnione. Taki zamknięty system ma wiele zalet – pierwszą z nich jest ograniczenie produkcji nowych opakowań, drugą – raz rozpoczęty proces segregacji w codziennej rutynie jest już nie do odwrócenia. Chcemy powrócić do zdrowych nawyków, bo to opłaci się każdemu! W 2023 roku większość posłanek i posłów zagłosowała za ustawą kaucyjną. Nowy rząd miał za zadanie wprowadzić tylko kilka poprawek i wdrożyć system od początku 2025 r. Jest jesień 2024 r. i wciąż nie wiadomo co się dzieje z ustawą. Co z małymi sklepikarzami, producentami napojów, czy koncesjonowanymi operatorami, którzy już przygotowują się do systemu? Kiedy Państwo rozpocznie edukację obywateli i ruszy z instrukcjami dotyczącymi zmian, jakie na nas czekają? Dostęp do informacji i pewność co stanie się z systemem kaucyjnym w najbliższej przyszłości jest naszym prawem! Dlatego apelujemy o jak najszybsze wdrożenie systemu kaucyjnego i spełnienie obietnicy danej obywatelkom i obywatelom. 
    1 189 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Rodzice dla klimatu
  • Stop budowie bloków przy Relaksowej w Lublinie
    W dniu 13.09.2024r. administrator nieruchomości - FD Zarządzanie Nieruchomościami Adrianna Fronczewska-Krupa Sp. k. przesłała na skrzynki poczty elektronicznej informacje o publikacji obwieszczenia Prezydenta Miasta Lublin   o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Lublin - część VC w rejonie ulic; Poligonowej i Relaksowej z możliwością składania wniosków do dnia 15 października 2024r.  Obowiązujący aktualnie plan miejscowy dla przedmiotowych działek (dz. Nr 10/9, 11/6, ark. 6 obr. 3 przy ulicy Poligonowej 20) dopuszcza realizację zabudowy mieszkaniowej mieszanej do 4 mieszkań o maksymalnej wysokości do 11,5 m oraz maksymalnie   do 3 kondygnacji nadziemnych.  Natomiast właściciele nieruchomości zawnioskowali o zmianę planu umożliwiającą realizację zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej o wysokości do 7 i 5 kondygnacji. Prace nad zmianą planu zainicjowała uchwała Rady Miasta Lublin 36/III/2024 podjęta w dniu 27 czerwca 2024r.  Zabudowa jaką życzą sobie właściciele działek jest kategorycznie nieakceptowalna przez mieszkańców osiedla, a szczególnie dotyczy to ulicy Relaksowej i Poligonowej. Realizacja tego przedsięwzięcia  spowoduje niekorzystne aspekty tej inwestycji między innymi takie jak; wzrost natężenie hałasu, zwiększenie natężenia ruchu drogowego i całkowite zakorkowanie ul. Relaksowej.  Zwiększenie liczby mieszkańców, a tym samym ilości pojazdów przy ulicy Poligonowej spowoduje, że osiedle zostanie odcięte od reszty miasta z powodu braku funkcjonalnej drogi wyjazdowej i wjazdowej. Już obecnie drożność skrzyżowania ulicy Relaksowej z ul. Poligonową jest wysoce niezadawalająca, ponieważ włączenie się do ruchu do jezdni głównej trwa niezmiernie długo, a mieszkają tu osoby młode, które śpieszą do pracy każdego dnia i odwożą dzieci do szkoły, przedszkola lub żłobka.  Odcięcie od reszty miasta spowoduje, że atrakcyjność osiedla oraz wartość mieszkań znacznie się obniży. Ponadto proponowana zabudowa zakłóci osie widokowe mieszkań i korytarze wietrzne przy ul. Relaksowej. Planowana inwestycja w dużym stopniu pogorszy funkcjonalność okolicy. Nowoczesna infrastruktura obejmuje nie tylko mieszkania ale przestrzenie, które sprzyjają korzystaniu ze świeżego powietrza, gdyż czynniki środowiskowe w głównej mierze wpływają na dobrostan psychiczny mieszkańców, szczególnie dzieci a mieszkają na tym osiedlu młode rodziny. W obecnej sytuacji niezbędna jest modernizacja infrastruktury drogowej głównie skrzyżowania ulicy Poligonowe z ul. Relaksową i zainstalowanie na przejściu dla pieszych sygnalizacji świetlnej ze względu na bardzo duże niebezpieczeństwo dla pieszych na niezwykle ruchliwej ul. Poligonowej.  Wymienione negatywne czynniki związane ze wzniesieniem wymienionych budynków są zasadne,   a wdrożenie takiej zabudowy  wynika bardziej z chęci uzyskania dużych korzyści finansowych kosztem mieszkańców osiedla krzywdząc rodziny, które tu mieszkają.  Reasumując powyższe kategorycznie wyrażamy sprzeciw dotyczący zmiany planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulic Poligonowej i Relaksowej. Zablokowanie niekorzystnej zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na obecnym etapie znajduje się w Państwa rękach. Procedura składania wniosku. 1. Wejdź na stronę https://decyduje.lublin.eu/pl/planowanie-przestrzenne/procedury/podglad-procedury/?procedureId=d706bb62-4d7a-4a9c-810f-c104f473aedd 2. Załóż konto i potwierdź adres email  3. Wejdź ponownie na stronę https://decyduje.lublin.eu/pl/planowanie-przestrzenne/procedury/podglad-procedury/?procedureId=d706bb62-4d7a-4a9c-810f-c104f473aedd 4. Po wypełnieniu wniosku pobierz plik pdf i przejdź na stronę https://moj.gov.pl/nforms/signer/upload?xFormsAppName=SIGNER w celu podpisania dokumentu elektronicznie. Nie zamykaj poprzedniej strony decyduje.lublin.eu. 5. Pobierz podpisany dokument pdf. 6. Powróć do stronty decyduje.lublin.eu i wgraj podpisany elektronicznie w poprzednim kroku dokument pdf. 7. Naciśnij przycisk w celu wysłania petycji.
    128 z 200 Podpisy
    Utworzył(a) Pawel Bartoszek
  • CHEŁMŻA - STOP SMRODOWI
    Jako Komitet, jesteśmy zdania, że doprowadzenie do zaprzestania przez sprawcę emisji fetoru byłoby dla mieszkańców Gminy Chełmża i okolic zaspokojeniem ich istotnych potrzeb, a także podniosłoby znacząco komfort życia w naszym mieście. Dodatkowo umożliwiłoby niezakłócone korzystanie z walorów środowiskowych osobom odwiedzającym Chełmżę i okolice, co jest istotnym warunkiem w kontekście turystycznych aspiracji naszej Gminy.   
    204 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Komitet "Czysta Chełmża"
  • ZATRZYMAĆ DEWELOPER + ("Kredyt na Start")
    Wbrew opiniom ekspertów, wątpliwościom Ministerstwa Finansów i większości Polek i Polaków, kierowane przez PSL Ministerstwo Rozwoju forsuje program “Kredyt na Start”. To ogromny i kosztowny program (niemal 20 miliardów złotych w najbliższych latach!), który pomoże nielicznym kosztem całego społeczeństwa. Mamy naprawdę ważniejsze wydatki przed nami, chociażby obronę narodową czy naprawę usług publicznych - ochrony zdrowia i edukacji! Podpiszesz apel o wstrzymanie tego niebezpiecznego programu?
    2 449 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Nie dla renty wdowiej, tak dla senioralnej!
    Renta wdowia winna obejmować wszystkie, najuboższe osoby w wieku senioralnym, które zgodnie z prawem opłacały świadczenia ZUS: - składki opłacały osoby samotne, rozwiedzione oraz z innym statusem rodzinnym, więc również mają prawo do pomocy; - po śmierci męża i ojca rodziny mają zapewnioną rentę rodzinną, dzieci osób rozwiedzionych nie otrzymują pomocy, bardzo często są utrzymywane przez jednego z rodziców; - wdowy, które pracowały na swój majątek z mężem, są zazwyczaj  w dużo lepszej sytuacji niż osoby samotne; - dzieci osób samotnych mają takie samo prawo czuć się bezpiecznie, wiedząc, że rodzic otrzyma wsparcie; - osoby rozwiedzione z małżonkiem przemocowym często mają w mniejszym lub większym stopniu syndrom stresu pourazowego i wymagają pomocy państwa.
    3 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Danuta Sowiar
  • Stop dyskryminacji dzieci z ADHD w szkołach!
    Zmiany w rozporządzeniach Ministerstwa Edukacji Narodowej poprzez włączenie dzieci z ADHD do systemu wsparcia spowoduje: • objęcie dziecka wczesnym wspomaganiem rozwoju finansowanym z budżetu państwa - obecnie nie ma takiej pomocy, • możliwość wydawania orzeczenia o kształceniu specjalnym (KS), dzięki któremu dzieci będą mogły uczyć się w indywidualnym, dostosowanym do ich potrzeb i możliwości psychofizycznych tempie (dodatkowe zajęcia wspierające rozwój dziecka). Mogą rozpocząć również realizację obowiązku szkolnego nawet dwa lata później.  • organy prowadzące przedszkole czy szkołę otrzymają środki finansowe na pomoc dzieciom z powodu zaburzenia neurorozwojowego (ADHD) z budżetu państwa, • dzięki wsparciu zapobiegniemy dyskryminacji, polepszymy sytuację edukacyjną i zdrowie psychiczne dzieci z ADHD. Prosimy, podpisz nasz apel. Razem możemy więcej!
    6 004 z 7 000 Podpisy
    Utworzył(a) Magdalena Szerszeń
  • Odwagi, Władysławie! #CzteryPowody na czwartek
    1. Tęczowe rodziny istnieją niezależnie od ustawy - im także należy się poczucie bezpieczeństwa Według szacunków Kampanii Przeciw Homofobii tęczowych rodzin jest 50 tysięcy, co przekłada się na 150-200 tysięcy osób. To 3-4 więcej osób niż uzyskał Pan głosów w wyborach w 2023 roku w swoim okręgu. Jednocześnie to przekrój populacji miast od Bytomia, przez Olsztyn i Kielce, aż po Toruń. Ustawa o związkach partnerskich rozpoznaje zresztą nie tylko tęczowe rodziny, które już istnieją niezależnie od braku ustawy, lecz także rodziny, w których rodzice z różnych względów nie zawierają związków małżeńskich. Stoimy na stanowisku, że każda rodzina, nie tylko ta "sakramentalna" czy rozpoznana przez państwo jako małżeństwo, ma konstytucyjne prawo do ochrony życia rodzinnego. Rozpoznanie tych rodzin przez system prawny pozwoli objąć je lepszą ochroną w trudnych sytuacjach czy włączyć tzw. rodzica społecznego w faktyczne sprawowanie opieki nad dziećmi. Będzie to mieć także istotny wpływ antydyskryminacyjny, normalizując obecność rodzica społecznego w codziennych sprawach dziecka takich jak wizyty u lekarzy czy na wywiadówkach. W połączeniu z mającą się znaleźć w porządku prawnym znowelizowaną ustawą o zakazie nienawiści wpłynie to pozytywnie na kształtowanie postaw przyszłych pokoleń oraz ich dobrostan. Długofalowo może to przynieść tylko i wyłącznie korzyści - zarówno państwu, które lepiej będzie rozpoznawać potrzeby rodzin i na nie reagować, jak i dzieciom oraz ich rodzicom. 2. Przysposobienie wewnętrzne - komfort dziecka w trudnych chwilach zamiast dalszej traumatyzacji Instytucja przysposobienia już istnieje i ma określone przesłanki. Robi się to dla dobra osoby małoletniej, a dziecko powyżej 13. roku życia musi wyrazić zgodę na przysposobienie. Wystarczy to wszystko zastosować do instytucji związku partnerskiego. Nie ma żadnej logicznej przesłanki do karania dzieci osób, które z różnych względów nie wstępują (np. nie mogą przez obecne prawo) w związki małżeńskie. Śmierć rodzica jest dla dziecka tragedią. Jego dotychczasowy świat lega w gruzach, a wraz z nim - poczucie bezpieczeństwa. Żałoba po zmarłym rodzicu nie zatrzymuje jednak biegu życia i trzeba zmierzyć się z nową rzeczywistością. Tym, co z pewnością nie pomoże osieroconemu dziecku w przejściu przez żałobę, jest zerwanie bezpiecznych więzi z ukochanymi osobami. Stoimy na stanowisku, że dziecko ma prawo pozostać przy rodzicu społecznym, który już sprawował nad nim opiekę - choć nierozpoznawaną dotychczas prawnie - i nie musi przechodzić przez traumę związaną ze sprawami o ustalenie opieki przez dalszą rodzinę czy system zinstytucjonalizowanej pieczy. Związek partnerski z przysposobieniem do maksimum upraszcza procedury, nie generując nowych zmartwień w trudnych chwilach. Ponadto uważamy, że dziecko ma prawo do wyboru, czy chce pozostać przy rodzicu społecznym, czy przejść pod opiekę dalszej rodziny biologicznej i nie powinno być to odgórnie narzucone. Jeśli ma Pan wątpliwości, może Pan także zasięgnąć opinii Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Rodzinnego, w której znajdują się m.in. sędzie zajmujące się sprawami tęczowych rodzin; Anna Krawczak specjalizująca się w tematyce pieczy zastępczej czy Marek Michalak, były Rzecznik Praw Dziecka. Są to osoby, które zajmują się dobrostanem dzieci i z pewnością podzielą naszą troskę o (nie tylko) tęczowe rodziny. 3. Co sądzi o tym Twój elektorat? Aż 84-86% osób głosujących na Trzecią Drogę popiera związki partnerskie! W 2023 roku w wyborach do Sejmu i Senatu wystąpiła rekordowa frekwencja. To wynik głównie mobilizacji dookoła praw człowieka, w tym praw osób LGBT+, które przez lata były obiektem rządowych nagonek. Przy frekwencji bliskiej 75% Trzecia Droga uzyskała poparcie rzędu 14,4%, co daje ponad 3 miliony głosów. W 2024 w wyborach samorządowych było to już odpowiednio 13,5% i 1,5-2 milionów głosów, a w wyborach do Parlamentu Europejskiego - 6,91% i niewiele ponad 800 tysięcy głosów. Osoby, które w 2023 roku głosowały na całą koalicję rządzącą i na Trzecią Drogę, w tym na Pańskie ugrupowanie, wyrażają niezadowolenie z niespełnionych obietnic. Wiele osób zostało w domach, po pół roku rządów widząc wszechobecny niedasizm oraz dalsze blokowanie kwestii prawnoczłowieczych. Nie bez wpływu na to pozostała także postawa Trzeciej Drogi wobec ustaw dotyczących bezpiecznego przerywania ciąży, w tym próby blokowania procedowania w Sejmie. Mamy nadzieję, że odpowiednio odczyta Pan wskazówki płynące z wyników i w powyborczym rachunku sumienia zdecyduje się Pan na krok, którego oczekujemy i dla którego poszliśmy do urn w 2023 roku. 4. Boisz się o instytucję małżeństwa? Jest na to sposób: RÓWNOŚĆ MAŁŻEŃSKA! Świat się zmienia, zmieniają się zwyczaje nowych pokoleń i nie każda para pragnie ślubu - czy to konkordatowego, czy wyłącznie cywilnego. Nie oznacza to, że pary żyjące bez ślubu z wyboru lub z konieczności powinny być karane ograniczeniem czy wręcz brakiem pewnych praw. Jeśli stoi Pan na stanowisku, że państwo powinno wspierać instytucję małżeństw, jest na to prosty sposób, i to nawet ustawowo prostszy niż związki partnerskie. Jest to równość małżeńska. Ustawa dotycząca równości małżeńskiej jest znacznie prostsza do przygotowania, wymaga mniejszych nakładów i załatwia wiele spraw - w tym osób transpłciowych dotychczas zmuszanych przez państwo do rozwodów - tu i teraz, dając jednocześnie czas na procedowanie ustawy o związkach partnerskich. Małżeństwo powinno być wyborem, a nie przymusem na zasadzie "albo to, albo nic". Uznajemy, że ludzie potrafią odpowiednio rozpoznać swoją sytuację i wybrać najkorzystniejszy dla siebie i dla swych dzieci model funkcjonowania, zaś rolą państwa jest zabezpieczenie ich praw - w tym praw dzieci - niezależnie od podjętego wyboru. Kto wie, może na czwartkowym spotkanie powie Pan, że jest pan za procedowaniem najpierw równości małżeńskiej i w międzyczasie pracami nad związkami partnerskimi?
    1 944 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Misza Mielczarek
  • Urząd Miejski w Gdańsku wolny od ideologii!
    Członkowie i członkinie mniejszości religijnych oraz osoby bezwyznaniowe nie powinni odczuwać strachu przed dyskryminacją ze względu na swoje wyznanie lub bezwyznaniowość. Eksponowanie krzyży w jednostkach podległym władzom samorządowym kreuje wizerunek państwa, które daje większe przywileje wyznawcom religii rzymskokatolickiej. Uważamy, że dla osób mieszkających w Gdańsku takie wartości jak tolerancja, neutralność religijna państwa, pluralizm i równość wobec prawa są istotnymi wartościami. Brak symboli religijnych w instytucjach państwowych respektuje zarówno zapisy Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, jak i fundamentalne elementy demokracji. Dlatego liczymy, że przez nieeksponowanie symboli religijnych we wszelkich instytucjach publicznych, Gdańsk dołączy do miast, którym drogie są standardy świeckiego państwa prawa. 
    215 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) JULIUSZ OKUNIEWSKI
  • Apel o bezpłatną pomoc prawną dla obywateli
    Obecnie nieodpłatna pomoc prawna i poradnictwo obywatelskie są dostępne w sieci 1500 punktów w całej Polsce, we wszystkich powiatach. Jednak pomimo upływu ośmiu lat od wdrożenia usług, jakość tej pomocy nadal przyjmuje bardzo zróżnicowany zakres.  Obowiązujące w tym obszarze przepisy nie obejmują udzielenia obywatelom wsparcia na etapie sądowym ani nie są z nim powiązane.  Z kolei brak odpowiedniej promocji utrudnia korzystanie z bezpłatnej mediacji, dostępnej na każdym etapie sporu, zanim sprawa trafi do sądu na lata.  Ponadto pomoc świadczona jest nierównomiernie – niekiedy trudno dostępna na czas właśnie tam, gdzie jest oferowana przez zaangażowanych usługodawców. Zaś w innych, mniej popularnych miejscach, realizatorzy wynagradzani są za samą tzw. gotowość, nie zaś za świadczenie usług wartościowych z punktu widzenia obywatela. Poprzyj propozycję zmian ustawy opracowaną przez Instytut Spraw Publicznych i przedstawione szerzej tutaj.
    190 z 200 Podpisy
    Utworzył(a) ISP Instytut Spraw Publicznych Picture