• Apelujemy o kontrolę zbiórek Bąkiewicza
    Ruch Obrony Granic oraz Roty Marszu Niepodległości, a także ich liderzy, na swoich stronach w mediach społecznościowych apelowali o przekazywanie 1,5% podatku na cele tych organizacji. Żadna z nich nie jest jednak wedle publicznie dostępnych danych rejestrowych uprawniona do prowadzenia takich zbiórek. Na ich stronach znajdują się wezwania skierowane przeciwko imigrantom oraz działania o charakterze antyimigranckim. Tymczasem statut Fundacji Promocji Kultury i Historii Polski "Mieszko", której numer KRS został wykorzystany do tych zbiórek, jasno określa, że Fundacja działa na rzecz dzieci, młodzieży i osób z niepełnosprawnościami. Rodzi to pytanie, czy Fundacja Promocji Kultury i Historii Polski "Mieszko", nad którą nadzór sprawuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Starosta Powiatu Świdnickiego, nie stała się zapleczem dla działań niezgodnych z jej statutowym celem i dobrem społecznym. Jak dostrzegły media, w swoich apelach obrońcy granic nie podawali nazwy Fundacji Promocji Kultury i Historii Polski "Mieszko", a jedynie wykorzystywali jej numer KRS, co rodzi znaczne ryzyko wprowadzenia darczyńców w błąd. Obecnie w tej sprawie toczy się postępowanie sprawdzające w prokuraturze. My apelujemy do instytucji – Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Starosty Powiatu Świdnickiego – które są odpowiedzialne za nadzór i monitoring działań organizacji pożytku publicznego, o pilne podjęcie adekwatnych działań kontrolnych.
    1 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • [Anty] Referencje dla Andrzeja Duda
    Doświadczenie i postawa Andrzeja Dudy nie daje rękojmi bycia najlepszym kandydatem na znakomite urzędy.
    4 613 z 5 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja
  • Gaza. Nie w naszym imieniu.
    Na naszych oczach, przy znikomej reakcji lub przyzwoleniu władz i polityków wolnego świata, rozgrywa się dramat, jakiego nie widzieliśmy od dekad, skutkujący śmiercią tysięcy osób, głównie cywilów, w tym najbardziej bezbronnych — dzieci. Trudno na to patrzeć, ale nie chcemy pozostać obojętnymi. Słowa i działania potępiające działania władz i armii Izraela i domagające się zaangażowania społeczności międzynarodowej płyną także z samego Izraela: Raport o ludobójstwie opublikowany przez B’Tselem — Izraelskie Centrum Informacji o Prawach Człowieka na Terytoriach Okupowanych oraz Lekarzy na rzecz Praw Człowieka – Izrael, w którym czytamy: „Każdego dnia dziesiątki osób umierają z niedożywienia. Dziewięćdziesiąt dwa procent niemowląt w wieku od sześciu miesięcy do dwóch lat nie otrzymuje wystarczającej ilości jedzenia. [...] To nie jest kryzys przejściowy. To strategia eliminacji warunków niezbędnych do życia” W liście izraelskich intelektualistów, byłych polityków i urzędników domagających się nałożenia na Izrael międzynarodowych sankcji czytamy m.in.: „Społeczność międzynarodowa musi nałożyć na Izrael dotkliwe sankcje, dopóki nie zakończy on tej brutalnej kampanii i nie wprowadzi trwałego zawieszenia broni”. [Israeli public figures call for ‘crippling sanctions’ on Israel over Gaza starvation, Guardian, 29.07.2025]. Organizacja “Zazim” z Izraela, z którą wspólnie podejmowaliśmy działania na rzecz pokoju pisze: ”Ostry kryzys humanitarny, który panuje teraz w Gazie, to nie „niefortunny wynik” i nie „cena wojny”, lecz polityka. Głód służy jako broń: Rząd Izraela celowo i świadomie głodzi dzieci, dzieci, kobiety i mężczyzn, w imieniu nas wszystkich”. Pod apelem „Izraelczycy do świata: Zatrzymajmy głód w Strefie Gazy" podpisało się ponad 3 tysiące osób. [zazim.org.il] Na ulice izraelskich miast wychodzą obywatele i obywatelki ze zdjęciami zagłodzonych dzieci. Armia izraelska atakuje nie tylko mieszkańcy i mieszkanki gazy, ale także personel humanitarny próbujący nieść pomoc. Jak pisze w oświadczeniu ponad 100 organizacji humanitarnych i praw człowieka: "Tuż za granicami Strefy Gazy, a nawet w samej Strefie, w magazynach leżą tony żywności, czystej wody, środków medycznych, artykułów pierwszej potrzeby i paliwa, do których organizacje humanitarne nie mają dostępu i których nie mogą dostarczyć potrzebującym. Działania rządu Izraela nakładające całkowitą blokadę Strefy Gazy prowadzą do chaosu, głodu i śmierci”. [Wspólne oświadczenie 109 organizacji pozarządowych w sprawie masowego głodu w Strefie Gazy, Amnesty International, 24.07.2025] ”Świat patrzy, jak bezkarnie przelewana jest krew, odbiera się ludziom godność i atakowane jest nasze wspólne człowieczeństwo. Czas, aby politycy usłyszeli głos tych, którzy nie zgadzają się na cierpienie w Gazie”. - pisze w apelu Dyrektorka Generalna polskiego oddziału organizacji „Lekarze bez granic [Gaza nie może czekać, Lekarze bez granic”] Powiedz dość polityce, która przyzwala na śmierć tysięcy bezbronnych osób! Połączmy nasze pojedyncze głosy płynące z bezsilności we wspólny mocny głos.
    3 335 z 4 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Chcę działać na rzecz promocji roślinnych posiłków i dostępności jedzenia bez cierpienia
    Zostawiając kontakt, będziesz otrzymywać od nas informacje o prowadzonych kampaniach na rzecz środowiska, klimatu i praw zwierząt. Pozostańmy w kontakcie!
    48 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja
  • Solidarnie z Bartoszem – w obronie praw człowieka i obywatelskiej odwagi
    Bartosz jest zaangażowany w wiele inicjatyw, poza niesieniem pomocy na granicy, od lat angażuje się także w działania Akcji Demokracji. Lista podpisów poparcia zostanie dołączona do poniższego listu przyjaciela sądu. List przyjaciela sądu (amicus curiae) w sprawie Bartosza — wolontariusza niosącego pomoc humanitarną „Akcja Demokracja” (Fundacja) jest organizacją pozarządową prowadzącą działalność pożytku publicznego w rozumieniu ustawy z dnia 24 kwietnia 2003r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Działalność Fundacji jest społecznie użyteczna, wyłączną statutową działalnością Fundacji, prowadzoną na rzecz ogółu społeczności. Główne obszary działalności Fundacji to: demokracja, prawa człowieka, sprawiedliwość społeczna oraz środowisko. Celem Fundacji jest m.in. wspieranie oraz ochrona wolności i praw człowieka, przeciwdziałanie dyskryminacji, promowanie solidarności i sprawiedliwości społecznej oraz umacnianie praworządności i demokracji w Polsce i na świecie. Opinia niniejsza ma na celu wsparcie sądu w szerszym ujęciu kontekstu sprawy z perspektywy standardów ochrony praw człowieka, wynikających zarówno z polskiej Konstytucji, jak i prawa międzynarodowego. Każda próba wsparcia osób potrzebujących przez wolontariuszy – jak w wypadku Bartosza – wynika z poczucia odpowiedzialności obywatelskiej i solidarności międzyludzkiej. • Prymat ochrony praw człowieka wynika z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konstytucji RP (art. 2, art. 30, art. 31, art. 32 i 47). • Prawo do azylu (art. 14 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka), zakaz wydaleń zbiorowych oraz prawo do skutecznego środka odwoławczego stanowią podstawy prawa międzynarodowego. • Działania mające na celu ochronę tych praw – w tym prowadzone przez wolontariuszy – są zgodne z wartościami demokratycznego państwa prawnego. W naszym głębokim przekonaniu proces karny przeciwko osobie, która – korzystając z udzielonego jej pełnomocnictwa – dążyła do zapewnienia cudzoziemcowi realnego dostępu do jednego z podstawowych praw człowieka jakim jest prawo do ubiegania się o ochronę międzynarodową, budzi poważne wątpliwości pod kątem zgodności z wartościami demokratycznego państwa prawnego oraz zobowiązaniami Polski wynikającymi z traktatów międzynarodowych. Podkreślamy, że: • Działalność osób udzielających pomocy humanitarnej na granicy polega na dbaniu o przestrzeganie praw człowieka. • Takie działania nie są zagrożeniem dla porządku prawnego, lecz wsparciem w ochronie praw osób szczególnie potrzebujących pomocy. • W sytuacjach kryzysowych aktywizm obywatelski często uzupełnia rolę państwa. • Zalecenia ONZ i Rady Europy chronią osoby zaangażowane w obronę praw człowieka oraz podkreślają potrzebę zapewnienia im bezpieczeństwa i swobody działania. • Praktyki pushbacków i ich niezgodność z prawem międzynarodowym stanowią istotny element kontekstu sprawy Bartosza. • Działania motywowane ochroną praw człowieka nie powinny podlegać penalizacji, gdyż są uzasadnione potrzebą przestrzegania zobowiązań międzynarodowych. Prosimy Sąd o uwzględnienie, że działalność Bartosza stanowiła realizację zasady pomocy humanitarnej oraz prawa do dostępu do procedury uchodźczej oraz do skutecznego środka odwoławczego (art. 8 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka) i była przejawem troski o poszanowanie godności każdego człowieka. Apelujemy, by sąd rozważył nie tylko literalną wykładnię przepisów, ale także wartości leżące u podstaw porządku prawnego: sprawiedliwość, humanitaryzm, ochronę godności, solidarność i odpowiedzialność za słabszych. Penalizacja działań motywowanych ochroną praw człowieka zniechęca innych obywateli do niesienia pomocy, co jest sprzeczne z istotą społeczeństwa obywatelskiego i państwa prawa. Wyrażamy pełne wsparcie dla Bartosza jako osoby działającej w zgodzie z najwyższymi standardami etyki i prawa. Prosimy Sąd o kompleksowe rozważenie wszystkich okoliczności sprawy w duchu poszanowania praw człowieka. Fundacja Akcja Demokracja działa na rzecz ochrony praw człowieka, solidarności społecznej oraz wspierania społeczeństwa obywatelskiego. Interwencje w sprawy osób udzielających wsparcia humanitarnego leżą w bezpośrednim polu zainteresowania i kompetencji Fundacji.
    3 352 z 4 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Apel o odebranie PreZero Arenie Gliwice tytułu “Zielony Obiekt Roku 2023”
    Organizacja rodeo to nie tylko pokaz okrucieństwa wobec zwierząt, lecz także przykład greenwashingu. Przewóz koni i byków z różnych krajów Europy wiąże się z ogromnym śladem węglowym, stresem transportowym oraz naruszeniem naturalnego rytmu życia tych zwierząt. Sam przebieg wydarzenia: głośna muzyka, pirotechnika, tłum, krzyki, wywołuje u zwierząt silny stres i może prowadzić do urazów fizycznych i psychicznych. Wydarzenia tego typu mogą naruszać przepisy ustawy o ochronie zwierząt, która zabrania zmuszania zwierząt do działań powodujących ból w celach rozrywkowych (art. 6 ust. 2 pkt 2 i 4). Organizacja rodeo nie jest przykładem ekologii ani odpowiedzialności społecznej. Obiekt, który stawia na rozrywkę kosztem cierpienia żywych istot i generuje dodatkowe obciążenie dla środowiska, nie powinien być promowany jako zielony lider branży eventowej. Domagamy się konsekwencji dla przyszłości etycznych, zrównoważonych wydarzeń w Polsce.  Źródła: Wojna o rodeo w Gliwicach. Obrońcy praw zwierząt zapowiadają protesty!, www.katowice.tvp.pl, dostęp: 24.07.2025 NIE dla rodeo w PreZero Arenie w Gliwicach!, apel Akcji Demokracji, akcja.link/rodeo
    2 941 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Orzeczenia dla dorosłych w spektrum autyzmu
    Brak orzeczenia o niepełnosprawności w przypadku dorosłej osoby w spektrum autyzmu sprawia, że dana osoba nie ma dostępu do szeroko pojętego systemu wsparcia, a w przypadku niemożności podjęcia pracy - uzyskania renty.  Brak orzeczenia sprawia, że jeśli dana osoba może pracować, to nie może liczyć na dostosowanie stanowiska pracy do swoich potrzeb. 
    19 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Alicja Wang
  • Dość przyzwolenia na negowanie Holokaustu – żądamy postępowania wobec Grzegorza Brauna
    🔴 Dlaczego ta sprawa jest ważna? Wypowiedzi posła Grzegorza Brauna, w których relatywizuje penalizację negowania Holokaustu, to nie „kontrowersyjna opinia”. To celowe podważanie fundamentów prawdy historycznej i godności ofiar największego ludobójstwa XX wieku.  🔥 Dlaczego ta sprawa ma znaczenie? Bo nie można być kandydatem na prezydenta i bezkarnie sugerować, że negowanie Holokaustu to niewinna opinia. To nie jest „kontrowersja”. To szczucie na prawdę, relatywizowanie zbrodni i sianie narracji prosto z podręcznika propagandy nazistowskiej. Milczenie to zgoda. Jeśli nie reagujemy, kiedy ktoś podważa zasadność karania za kłamstwa o Auschwitz, to: • dajemy przyzwolenie na negowanie faktów, • otwieramy drzwi dla kolejnych Braunów, którzy będą opowiadać, że „nie wszystko jest pewne”, • zdradzamy ofiary i pozwalamy, żeby historia była przerabiana pod dyktando nienawiści. Nie chodzi o politykę. Chodzi o granicę, której żadne społeczeństwo nie może przekroczyć bez utraty twarzy.
    7 218 z 8 000 Podpisy
    Utworzył(a) Sandra Sprysz
  • Ratujmy bieszczadzkie niedźwiedzie!
    Bieszczady to jeden z ostatnich w Europie tak dzikich, pięknych i wolnych regionów. To miejsce, gdzie można jeszcze usłyszeć ryk jelenia, wycie wilka i – przy odrobinie szczęścia – zobaczyć ślady niedźwiedzia. Nie pozwólmy, by zniknęły one z naszych gór przez krótkowzroczne decyzje. W marcu br. Gmina Cisna zwróciła się do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z wnioskiem o wydanie zezwolenia na odstępstwo od zakazu umyślnego zabijania do trzech osobników niedźwiedzia brunatnego uzasadniając to koniecznością wyeliminowania zagrożenia, jakie mogą stwarzać niedźwiedzie dla mieszkańców Gminy Cisna. GDOŚ zezwolił na odstrzał 7 lipca br. W odpowiedzi Główny Konserwator Przyrody zapowiedział prace nad “relokacją niedźwiedzi” w Tatry. Pomysł ten spotkał się z krytyką (“Inne środowisko, nieznane tym zwierzętom, co oznacza, że niedźwiedzie z Bieszczadów będą tylko jeszcze bardziej zdesperowane i będą stwarzać w Tatrach jeszcze większe problemy, niż teraz robią w Bieszczadach!” - Adam Wajrak) i nie stanowią systemowego rozwiązania, które rozwiąże problem na przyszłość. Państwowa Rada Ochrony Przyrody w swoim stanowisku wskazuje na konieczne do podjęcia rozwiązania oraz na bezpodstawność wniosku o odstrzał niedźwiedzi (nie zastosowano skutecznych środków odstraszania, a także ewentualna eliminacja niebezpiecznych osobników powinna zostać dokonana przez uśpienie a nie odstrzał przez myśliwych) [1].  Zamiast strzelać - zabezpieczajmy odpady. Zamiast eliminować - uczmy współistnienia. Zamiast niszczyć - chrońmy.
    2 736 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Nie zapraszajcie Brauna – apel do mediów
    Dlaczego to ważne? • Media kształtują opinię publiczną – zapraszanie Grzegorza Brauna legitymizuje jego poglądy, nawet jeśli są one jawnie sprzeczne z wartościami demokratycznymi i prawem. • Odpowiedzialność społeczna – nie wolno dawać miejsca osobom, które propagują nienawiść, przemoc i negują historyczne fakty. Często też wpływa na radykalizację postaw podatnych osób prowadzi do naśladownictwa i przyzwolenie na przemocowe zachowania i wypowiedzi.  Wzywamy wszystkie redakcje do odpowiedzialności i nieudzielania Grzegorzowi Braunowi głosu w przestrzeni publicznej. Przytaczamy konkretne przykłady zachowań i wypowiedzi, które dowodzą, że podjęcie konkretnych działań przez redakcje jest w interesie opinii publicznej.  Negowanie Holokaustu W audycji Radia Wnet w lipcu 2025 r. Grzegorz Braun publicznie zakwestionował fakt zagłady Żydów w komorach gazowych Auschwitz, nazywając je „fake” i odwołując się do antysemickich teorii spiskowych. Po tych słowach audycja została przerwana, a sprawą zajęła się prokuratura (art. 55 ustawy o IPN). [Źródło: Oświadczenie Muzeum Auschwitz-Birkenau, 2025; doniesienia prasowe, m.in. Gazeta Wyborcza, 12.07.2025] Akty przemocy i agresji 1. 12 grudnia 2023 r. Braun wtargnął z gaśnicą na uroczystość Chanuki w Sejmie, gasząc świece i spryskując uczestniczkę gaśnicą. [Źródło: TVN24, 12.12.2023; relacja Magdaleny Gudzińskiej-Adamczyk] 2. W maju 2023 r. przerwał wykład prof. Jana Grabowskiego, wyrywając mikrofon i przewracając sprzęt. [Źródło: OKO.press, 15.05.2023] Szerzenie antysemityzmu i mowy nienawiści 1. Braun wielokrotnie publicznie używał określeń takich jak „szantaż żydowski”, kwestionował istnienie państwa Izrael i propagował teorie spiskowe o „przejęciu Polski przez Żydów”. [Źródło: Raport „Nigdy Więcej”, 2024; monitoring Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych] 2. Jego wypowiedzi wobec osób LGBT i uchodźców były określane jako mowa nienawiści przez organizacje społeczne. [Źródło: Kampania Przeciw Homofobii, 2023]
    5 571 z 6 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja
  • W obronie prawdy i pamięci ofiar Jedwabnego
    Tuż przed rocznicą mordu w Jedwabnem (gdzie zginęło co najmniej 340 osób narodowości żydowskiej) na polu leżącym nieopodal pomnika ofiar zbrodni w Jedwabnem umieszczono tablice kwestionujące udział Polaków w mordzie w Jedwabnem oraz treści o wydźwięku antysemickim. Sprawa już dziś odbija się echem, również na arenie międzynarodowej, godząc nie tylko w pamięć historyczną, ale również wizerunek Polski.  Naszym zdaniem mają tutaj zastosowanie dwa artykuły:  Art. 261 Kodeksu karnego penalizuje znieważenie pomnika lub miejsca pamięci narodowej. Umieszczenie głazów z tablicami, których treść kwestionuje ustalenia historyczne dotyczące sprawców zbrodni w Jedwabnem, narusza powagę miejsca pamięci i może być odbierane jako akt znieważenia pomnika oraz ofiar tej zbrodni. Art. 257 Kodeksu karnego przewiduje karę za publiczne znieważanie grupy ludności z powodu przynależności narodowej lub wyznaniowej. Treści zamieszczone na tablicach, sugerujące m.in. symbiozę Żydów z okupantami czy kwestionujące ich cierpienie podczas Holokaustu, mogą być uznane za publiczne znieważenie społeczności żydowskiej oraz szerzenie stereotypów i dezinformacji. Próby relatywizowania lub negowania zbrodni w Jedwabnem oraz upamiętniania ich w sposób sprzeczny z ustaleniami historycznymi * godzą w pamięć ofiar, porządek prawny i społeczny oraz mogą prowadzić do eskalacji nastrojów antysemickich. Ochrona miejsc pamięci oraz przeciwdziałanie mowie nienawiści są obowiązkiem państwa i powinny stanowić troskę jego obywatelek i obywateli. Dlatego wnosimy o pilne podjęcie działań przez Prokuraturę i wyjaśnienie sprawy w interesie społecznym. * Masowe mordy ludności żydowskiej w Jedwabnem, Radziłowie i innych miejscowościach na wschodnim Mazowszu w lecie 1941 roku, prof. dr hab. Andrzej Żbikowski, jih.pl (Żydowski Instytut Historyczny) 
    5 899 z 6 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja
  • Chcemy prawa do bezpiecznej wody!
    W ciągu kilku miesięcy Polska doświadcza skrajnych zjawisk hydrologicznych: najpierw bezśnieżnej zimy, po niej suszy i pustynnienia, potem nawalnych deszczy i katastrofalnych powodzi. Woda albo znika, albo zabiera wszystko. Albo jej nie ma, albo niosąca zanieczyszczenia staje się niezdatna do picia. Skoro woda to życie, to dostęp do bezpiecznej wody pitnej powinien być naszym niezbywalnym prawem, a nie luksusem dostępnym tylko dla części z nas. Mówi o tym m.in. Rezolucja ONZ z 2010 r. podpisana przez Polskę. Tymczasem w polskim prawie wciąż nie jest to jasno zapisane. Nie ma ustawy, która uchroniłaby nas przed skutkami pustynnienia, suszy i katastrofalnych powodzi. Nie ma prawa gwarantującego, że z kranu zawsze popłynie czysta woda. Historia pokazała, że gdy tysiące osób podnoszą głos - politycy i polityczki muszą słuchać. Wkurza nas, że mobilizują się tylko wtedy, gdy jest wysoka woda, powołują sztaby kryzysowe i jadą w miejsce katastrof. To, że premier nie stanie na tle wysychających pól czy rzek, aby bić na alarm. Dlatego, przyglądając się i wspierając propozycje rozwiązań prawnych zgłaszanych przez inne organizacje, postulujemy przyjęcie ustawy, która zapewni nam bezpieczeństwo na przyszłość! Czego się domagamy? • Uznania dostępu do wody pitnej za prawo człowieka, • oparcia  się na rozwiązaniach przyrodniczych i zatrzymywaniu wody w środowisku, • postawienia celu osiągnięcia przez Polskę neutralności klimatycznej do 2050 roku. Ten apel może stać się początkiem realnego prawa do życia w bezpiecznym klimacie, w tym zagwarantowania prawa do bezpiecznej wody w Polsce. Ale tylko, jeśli nas będzie bardzo dużo. Dołączysz swój głos? [1] 11 stycznia 2025 r. weszła w życie nowelizacja ustawy – Prawo ochrony środowiska, która wprowadziła do polskiego porządku prawnego tzw. miejskie plany adaptacji. Jednak według obecnych rozwiązań, miejski plan adaptacji nie tworzy części systemu planów adaptacyjnych na poziomie regionalnym (wojewódzkim) ani centralnym. Rząd prowadzi obecnie wstępne prace nad polską strategią adaptacji do zmiany klimatu, jednak według zapowiedzi dokument taki nie będzie jednak miał statusu aktu normatywnego (ustawy, rozporządzenia), co utrudni egzekwowanie zawartych tam postanowień. [2] Polska poparła w 2010 r. Rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która określa dostęp do wody pitnej jako prawo człowieka – jednak nie wdrożyła tego jednoznacznie w prawie krajowym. “General Assembly Adopts Resolution Recognizing Access to Clean Water, Sanitation as Human Right, by Recorded Vote of 122 in Favour, None against, 41 Abstentions”, United Nations, 28 lipca 2010 r.; 18 czerwca 2025 roku Komisja Europejska skierowała wniosek do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z nie wdrożeniem do polskich przepisów Dyrektywy o Wodzie Pitnej (2020/2184), Commission decides to refer POLAND to the Court of Justice of the European Union for not transposing the Drinking Water Directive, European Commision, 18 czerwca 2025. [3] Konstytucja RP, Art. 38: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”, Art. 68 ust. 1: „Każdy ma prawo do ochrony zdrowia”. Art. 74 ust. 1: „Władze publiczne prowadzą politykę zapewniającą bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom”. 
    2 609 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture