• Chcemy przejrzystego i przyjaznego orzecznictwa w sprawie niepełnosprawności!
    Przekonałam się na własnej skórze, jak wygląda proces orzecznictwa o stopniu niepełnosprawności i odbyłam wiele rozmów z ludźmi na ten temat. Otrzymywane w tej sprawie pisma są pisane niezrozumiałym językiem, jedna z urzędniczek powiedziała mi, że połowa petentów przynosi z tego powodu nieodpowiednią dokumentację. Otrzymałam lekki stopień niepełnosprawności na okres dwóch lat z powodu spektrum autyzmu na podstawie dziesięciominutowej rozmowy telefonicznej z urzędniczką i opinii psychiatry, który najwyraźniej uważa, że autyzm mi przejdzie. Nie należy mi się zniżka na komunikację miejską, choć sprawia mi spore problemy sensoryczne. Jednak kilka osób powiedziało mi, że z małą dokumentacją nie mam szans na nic więcej, a tak jak wiele dorosłych kobiet z późną diagnozą zostałam przeoczona przez system i tego nie nadrobię. Nie chcę tego tak zostawić. Zostałam samorzeczniczką, chcę poczuć, że mam sprawczość i wesprzeć inne osoby zagubione w procesie orzecznictwa stopnia niepełnosprawności. Kampania "Chcemy przejrzystego i przyjaznego orzecznictwa w sprawie niepełnosprawności!" realizowana jest w ramach projektu "Wzmocnienie potencjału aktywistek/aktywistów poprzez naukę kampaniowania online". Projekt realizowany z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG.
    3 217 z 4 000 Podpisy
    Utworzył(a) Klaudia Lewandowska
  • Niezwłoczne zamknięcie granic z Białorusią i Rosją.
    Surowce energetyczne Zima się kończy, Polska posiada rezerwy na wypadek różnego rodzaju kryzysów. Gazoport w Świnoujściu jest gotowy. Reglamentacja energii, jeżeli będzie konieczna, może wpłynąć w nieznacznym stopniu na życie obywateli, lecz w czasie wojny jest to nieuniknione. Warto zaznaczyć, że w przypadku problemów z regularnymi dostawami energii, Polska może wciąż liczyć na wsparcie ze strony krajów członkowskich Unii Europejskiej. Kierowcy, odszkodowania, ruch pieszych Na terytorium Rosji i Białorusi znajdują się kierowcy, którzy będą chcieli wrócić do Unii Europejskiej. Możliwe jest, że inni będą chcieli przekroczyć tę granicę w przeciwnym kierunku. Uważam jednak, że obecna sytuacja wymaga, aby ruch towarowy został wstrzymany tak szybko, jak tylko będzie to możliwe ze względów organizacyjnych (np. w ciągu 12h). Od momentu wprowadzenia blokady ciężarówki nie będą mogły już przekraczać granicy. Firmy, które będą zmuszone pozostawić ciężarówki po stronie białoruskiej, powinny dostać odszkodowanie od państwa za poniesione straty. Muszą one również dostać wsparcie, aby jak najszybciej móc zakupić nowe pojazdy i kontynuować działalność. Ruch pieszy powinien pozostać otwarty. Z Białorusi oraz z Obwodu Kaliningradzkiego mogą chcieć się przedostać na teren RP uchodźcy, migranci lub obywatele z ważnymi wizami. Należy ograniczyć utrudnienia dla ludności cywilnej, która nie odpowiada za działania władz rosyjskich i białoruskich. Działania UE, współpraca, precedens Uzyskanie błyskawicznego konsensusu na forum Unii Europejskiej w sprawie zamknięcia granic i zablokowania wymiany handlowej będzie bardzo trudne. Ważne jest, aby Polska, samodzielnie zainicjowała ten proces, a następnie przekonała europejskich partnerów do poparcia tego projektu i przyłączenia się do blokady. Krajami, które powinny się przyłączyć, są wszystkie państwa UE oraz NATO. Liczę, że polski rząd przekona do tego działania również takie kraje jak: Gruzja, Mołdawia,Szwajcaria czy Serbia. Każdy, kto dołączy do tej inicjatywy, przyczyni się do umocnienia blokady. Działania Polski, z racji jej położenia, są kluczowe. Szczególnie istotne jest zaangażowanie się Litwy, graniczącej zarówno z Białorusią, jak i Obwodem Kaliningradzkim. Obwód Kaliningradzki Obwód Kaliningradzki jest obecnie elementem strategicznym - najbardziej wysuniętym i jednocześnie odsłoniętym. Po zamknięciu granic lądowych transport z Rosji, zamiast odbywać się przez terytorium UE, musi zostać przeniesiony na trasę Petersburg - Kalinigrad, z wykorzystaniem statków bądź samolotów. Trzeba jednak pamiętać o ludności cywilnej w Obwodzie Kalingradzkim i, jeżeli Rosja nie zapewni, zagwarantować jej dostęp do niezbędnych do przeżycia produktów, czyli wyłącznie jedzenia oraz leków. Nie możemy stwarzać sytuacji zagrożenia życia wśród mieszkańców tego regionu. Rola Chin, “Nowy Jedwabny Szlak” (Belt And Road Initiative) Chiny są politycznym sojusznikiem Rosji. Każdy sojusz ma jednak swoje granice. Tak zwana inicjatywa pasa i szlaku (Belt And Road Initiative) przebiega m.in. przez terytorium Rosji. Główny trakt z Rosji biegnie następnie przez Białoruś i Polskę. Proponowana blokada granic nie jest działaniem wymierzonym bezpośrednio w Chiny. Tranzyt może odbywać się nadal kierunkami, które omijają Rosję całkowicie. Proponowane rozwiązanie może się przyczynić do wywarcia nacisku na Rosję, również ze strony Chin. Szczególnie że bardziej zależy im na handlu z rynkiem zbytu (UE) niż na idealnych relacjach z Rosją. Zniesienie blokady, warunki Uważam, że zniesienie blokady może, choć nie musi, nastąpić jedynie w sytuacji, gdy wojska rosyjskie opuszczą całkowicie tereny Białorusi, Gruzji, Mołdawii oraz Ukrainy (w granicach uznawanych przez społeczność międzynarodową). Oznacza to, że Rosjanie: 1. Wycofają się z wyżej wymienionych terytoriów. 2. Całkowicie opuszczą wszystkie bazy wojskowe na tych terytoriach. 3. Władza państwowa na terytoriach uznanych przez społeczność międzynarodową będzie stabilna i niezależna. Rządy Rosji i Białorusi muszą zostać obciążone pełnymi kosztami odbudowy zniszczonych terenów. Zakończenie odbudowy musi nastąpić przed rozpoczęciem jakichkolwiek negocjacji dotyczących możliwości przywrócenia relacji handlowych. Warunki złagodzenia blokady nie mogą być przedmiotem negocjacji. Powinna zostać ona wprowadzona natychmiast i bezwarunkowo. Inne, bardziej dotkliwe, warunki zniesienia blokady mogą być tematem dyskusji na forum NATO oraz UE, oczywiście bez konsultacji z Białorusią i Rosją. Podsumowanie Wierzę, że spełni Pan oczekiwania zawarte w petycji, a rząd polski podejmie wszystkie niezbędne kroki, aby wprowadzenie blokady było skuteczne. Jako społeczeństwo - w imię solidarności z Ukrainą - jesteśmy gotowi ponieść konsekwencje, wynikające z zatrzymania handlu z Rosją oraz BiałorusiąJest to niezwykle ważne, ponieważ przywrócenie pokój na Ukrainie jest kluczowe dla sytuacji w całej wspólnocie europejskiej.
    251 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Krzysztof A.
  • NIE DLA MURU – powstrzymajmy tę katastrofę!
    Puszcza Białowieska to unikalny na skalę światową obiekt przyrodniczy, ostatni las nizinny o charakterze naturalnym w Europie. Została wpisana na listę UNESCO ze względu na swoją różnorodność biologiczną i występowanie chronionych gatunków zwierząt i roślin o wyjątkowej uniwersalnej wartości z punktu widzenia nauki i ochrony przyrody. Trzeba wstrzymać budowę muru – jesteśmy to winni przyszłym pokoleniom. Mur, kiedy już powstanie, uniemożliwi migrację i przemieszczanie się zwierząt. Polska i białoruska część Puszczy stanowią jeden organizm, jego polską część mogą opuścić najrzadsze gatunki chronionych zwierząt takich jak żubr i ryś. Sama budowa infrastruktury do powstania muru, transport ciężkiego sprzętu oraz materiałów budowlanych środkiem Puszczy będzie zgubą dla – jedynych takich w Europie – wrażliwych ekosystemów Puszczy, katastrofą dla jej przyrody, której unikatowość zawdzięczamy brakowi ingerencji ludzkiej. Budowa muru stoi w sprzeczności z zasadami sieci obszarów Natura 2000, bowiem zniszczy aż 6 obszarów chronionych (Puszcza Białowieska, Ostoja Augustowska, Ostoja Knyszyńska, Dolina Biebrzy, Ostoja Nadbużańska, Poleska Dolina Bugu), które Polska jest zobowiązana chronić jako państwo członkowskie Unii Europejskiej. Budowa muru została wyjęta spod prawa – jak pokazała kontrola inwestycji dokonana przez Najwyższą Izbę Kontroli. Do budowy muru nie stosuje się prawa budowlanego, wodnego, prawa ochrony środowiska, etc. Wyrażamy zaniepokojenie faktem, iż inwestycja, której skutki są miażdżące dla przyrody i dziedzictwa przyrodniczego ludzkości, są podejmowane bez poszanowania prawa polskiego i unijnego. Deklarowanym celem muru jest zabezpieczenie zewnętrznej granicy Unii Europejskiej przed uchodźcami z terenu Białorusi. Powątpiewamy w jego skuteczność. Potrzebujący znajdą inny, alternatywny sposób, by uciec przed wojną i biedą. Polska zaś potrzebuje polityki migracyjnej z prawdziwego zdarzenia, nie zapory jako rozwiązania kryzysu humanitarnego. W celu ochrony dobra wspólnego oraz w imię poszanowania prawa apelujemy o jak najszybsze wstrzymanie budowy muru.
    70 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Koło Warszawa Centrum Partii Zieloni Picture
  • Nie dla niszczenia Puszczy Białowieskiej przez budowę muru na granicy
    Według informacji, które uzyskaliśmy od firmy Budimex, w ramach budowy płotu przy granicy planowane są trzy punkty koordynacji i składy materiałów do budowy: w Białowieży, okolicach Jałówki i Starym Masiewie. Białowieża i Stare Masiewo znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie Białowieskiego Parku Narodowego, tereny te są objęte programami Natura 2000, a Stare Masiewo dodatkowo objęte jest programem ochrony orlika krzykliwego. W punktach koordynacji planowane są: - Składy kruszywa, piasku i stali potrzebnych do budowy zapory i przygranicznej drogi. Na budowę płotu przewidziane jest zużycie 50,000 ton stali i dziesiątek tysięcy ton kruszywa, co wiąże się z koniecznością przejazdu tysięcy ciężarówek potrzebnych do przewozu materiałów na teren budowy, ich magazynowania na placach składowych i transportu kolejnymi ciężarówkami na pas graniczny – miejsce budowy zapory. - Betoniarnie – punkty produkcji betonu na fundamenty płotu - Parkingi dla ciężkiego sprzętu budowlanego Budowa będzie realizowana w systemie trzyzmianowym, 24h na dobę. Niestety, ustawa o budowie zabezpieczenia granicy państwowej z 29 października 2021 głosi, że “Do inwestycji nie stosuje się przepisów odrębnych, w tym prawa budowlanego, prawa wodnego, prawa ochrony środowiska oraz przepisów o udostępnianiu informacji o środowisku, prawa geodezyjnego i kartograficznego, przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, przepisów o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz środowiskowych, przepisów o transporcie kolejowym, przepisów o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych”. W związku ze specustawą, mieszkańcom nie został przedstawiony plan lub projekt budowy ani nie odbyło się żadne spotkanie informujące nas o działaniach przewidzianych w naszym bezpośrednim sąsiedztwie. Obecnie uwzględnia się jedynie jak najniższe koszty finansowe, stąd lokalizacja punktów koordynacyjnych i składowania materiałów jak najbliżej granicy i obszarów cennych przyrodniczo. Naszym priorytetem i celem jest przeniesienie tych punktów w miejsca, gdzie nie będą one kolidowały z ekosystemem Puszczy Białowieskiej i okolic. Mamy świadomość, że podniesie to być może koszt ekonomiczny realizacji projektu, natomiast to właśnie koszt ochrony przyrody powinien zostać uwzględniony w ramach naszej obywatelskiej odpowiedzialności za unikalny na skalę światową ekosystem. Ekosystem, który, warto dodać, i tak został już nadwyrężony w ostatnich miesiącach. Zdarzało się, że funkcjonariusze służb mundurowych urządzali w Puszczy Białowieskiej ogniska lub stawiali szałasy. Park Narodowy, który opiera się na założeniu minimalnej ingerencji człowieka, zmienił się niemalże w poligon, a jego drogi zostały porozjeżdżane przez ciężkie wojskowe samochody. Wpływ tak nagłej i ekspansywnej obecności człowieka na często w tej okolicy spotykane żubry, rysie, czy inne zwierzęta znajdujące się pod ochroną, bynajmniej nie jest pozytywny. Planowane uruchomienie placu budowy w otulinie Białowieskiego Parku Narodowego oraz przecięcie murem tego najcenniejszego przyrodniczo obszaru jest najnowszym rozdziałem w historii niszczenia naszego wielkiego narodowego zabytku, jakim jest Puszcza Białowieska, przez polskie władze. Nie ma na to naszej zgody! Więcej informacji o budowie można znaleźć w poniższym artykule: https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,27989952,granica-polsko-bialoruska-straz-graniczna-odda-place-pod-budowe.html
    20 962 z 25 000 Podpisy
    Utworzył(a) Mieszkanki i mieszkańcy Puszczy Białowieskiej
  • Żądamy od władzy aby zaprzestała przemocy wobec osób niosących pomoc humanitarną na granicy!
    Apel podpisały 184 osoby reprezentujące świat nauki, kultury i dawną opozycję demokratyczną: Agnieszka Arnold Barbara Arska-Karyłowska Grażyna Baranowska Jan Barcz Edwin Bendyk Maciej Biskup Seweryn Blumsztajn Anna Bohdziewicz Halina Bortnowska Jan Brzozowski Agata Buzek Iwo Byczewski Barbara H. Byrska M. Krzysztof Byrski Henryk Chałupczak Beata Chmiel Iza Chruślińska Maria Ciechanowicz Rutkowska Izabella Cywińska Przemysław Czapliński Beata Czarnkowska-Listoś Dorota Dakowska Wiesław Dawidowski Teresa Depowska Tomasz Dostatni Marta Drobnik Maria Ejchart-Dubois Maciej Duszczyk Anna Engelking Krystyna Engelking Anna Fedorowicz Jacek Fedorowicz Andrzej Franaszek Władysław Frasyniuk Andrzej Friszke Dietmar Gass Konstanty Gebert Lucyna Gebert Katarzyna Gintowt Agnieszka Glińska Aleksandra Gliszczyńska-Grabias Magdalena Górska Joanna Gromek-Illg Irena Grudzińska-Gross Hanka Grupińska Janusz Grzelak Ryszard Grzesik Robert Grzeszczak Agnieszka Holland Jerzy Illg Bożena Iwaszkiewicz-Wronikowska Krystyna Janda Mateusz Janicki Maria Jarymowicz Marek Kalita Hanna Karwowska Jan Karwowski Marta Kindler Michał Klinger Maja Komorowska Agnieszka Korytkowska Joanna Kos-Krauze Sergiusz Kowalski Małgorzata Kozera-Topińska Ewa Koźmińska-Frejlak Jerzy Kranz Maria Krauss Krzysztof Król Krystyna Krynicka Ryszard Krynicki Katarzyna Kubacka Seweryn Agnieszka Kubal Kamil Kula Małgorzata Kula Marcin Kula Roman Kurkiewicz Barbara Labuda Marta Labuda Mateusz Labuda Magdalena Lange Robert Lalewicz Andrzej Leder Jadwiga Linde-Usiekniewicz Agnieszka Lipska-Onyszkiewicz Ewa Łętowska Marta Łukaszewska Agnieszka Maciejowska Izabella Main Janusz A, Majcherek Radosław Markowski Tadeusz Mazurczak Andrzej Mencwel Ewa Milewicz Małgorzata Molęda-Zdziech Janusz Mucha Justyna Napiórkowska Bogna Neumann Chris Niedenthal Artur Nowak-Far Piotr Nowina-Konopka Joanna Olech Wojciech Onyszkiewicz Jan Ordyński Maja Ostaszewska Joanna Oździńska Anna Paluch Mikołaj Pawlak Antoni Pawlicki Elżbieta Petrajtis-O’Neil Marta Petrusewicz Eligiusz Piotrowski Maciej Pisuk Jerzy Plewa Krzysztof Podemski Maria Poniewierska Janusz Poniewierski Aleksandra Popławska Dorota Praszałowicz Marek Prawda Sławomir Prusakowski Anna Przybylska Danuta Przywara Józef Puciłowski Piotr Rachtan Jan Rodowicz Bogna Rosińska Andrzej Rosner Anna Rosner Anda Rottenberg Magdalena Różdżka Andrzej Rychard Anka Sasnal Wilhelm Sasnal Elżbieta Sawicka Paula Sawicka Paweł Sawicki Andrzej Seweryn Wojciech Słoniowski Magdalena Smoczyńska Eugeniusz Smolar Nina Smolar Zuzanna Smoleńska Anita Sokołowska Grażyna Staniszewska Krystyna Starczewska Dariusz Stola Piotr Stramowski Maciej Stuhr Klementyna Suchanow Rafał R. Suszek Joanna Szczepkowska Barbara Szczerbaniewicz Joanna Szczęsna Małgorzata Szejnert Monika Sznajderman Andrzej Stasiuk Grażyna Szwat-Gyłybow Magdalena Środa Elżbieta Tabakowska Ewa Teleżyńska-Sawicka Joanna Tokarska-Bakir Maria Topczewska Barbara Toruńczyk Jan Truszczyński Mirosław Tryczyk Maria Trzcińska Magdalena Tulli Małgorzata Urbańczyk Katarzyna Warnke Barbara Weigl Janusz Węc Alfred Marek Wierzbicki Zofia Winawer Maria Wodzyńska-Walicka Barbara Wolniewicz-Grzelak Anna Wolff-Powęska Rafał Wnuk Natalia Woroszylska Anna Wyrozumska Mirosław Wyrzykowski Sławomir Zagórski Krystyna Zachwatowicz-Wajda Maria Zmarz-Koczanowicz Marta Żmuda Trzebiatowska Danuta Życzyńska-Ciołek 20 grudnia 2021 podpisało się kolejnych 35 osób: Krystyna Słoczyńska Jerzy Słoczyński Marcin Pera Mateusz Burzyk Michał Jędrzejek Ewelina Kaczmarczyk Karol Kleczka Ilona Klimek Edyta Zielińska Bożena Urbańczyk Kazimierz Urbańczyk Bartosz Bartosik Jakub Halcewicz-Pleskaczewski Piotr Żyłka Marcin Tumulka Maciej Krogel Anna Niżegorodcew Halina Grzymała-Moszczyńska Jerzy Surdykowski Anna Mateja Barbara Kapturkiewicz Jerzy Kulikowski Maria Skrzyńska Jan Skrzyński Barbara Skrzyńska Andrzej Skrzyński Dominika Kozłowska Mariola Jakubowicz Magdalena Bzowska Andrzej Winnicki Teresa Boryczko Wojciech Boryczko Beata Rusinowska Renata Kopta
    606 z 800 Podpisy
    Utworzył(a) Grupa Granica
  • Manifest Grupy Granica POMAGANIE JEST LEGALNE!
    Jesteśmy i będziemy ludźmi dla ludzi, ponieważ kiedy przemoc staje się obowiązującym prawem, społeczna reakcja jest podstawową powinnością. Współpracując ze wspaniałą grupą Medycy na Granicy, wzywamy inne organizacje społeczne, instytucje działające w obronie praw człowieka, a także wszystkich obywateli do reagowania na obecny kryzys humanitarny! Tylko wspólnie będziemy w stanie zmienić sytuację. Działajmy!
    7 905 z 8 000 Podpisy
    Utworzył(a) Grupa Granica
  • Wpuśćcie Medyków na Granicę!
    Nawet na polach bitwy służby medyczne mają możliwość działania, a ataki na nie spotykają się z potępieniem społeczności międzynarodowej. Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych łamie postanowienia konwencji genewskich, odmawiając możliwości działania w strefie konfliktu hybrydowego lekarzom z grupy Medycy na Granicy. W myśl konwencji osoby chore, ranne lub których stan zdrowia tego wymaga, mają prawo do ochrony i są uprawnione do uzyskania pomocy medycznej. Procedury „push back” w połączeniu z odmową dostępu służb medycznych do dzieci i osób narażonych na przebywanie w warunkach zagrażających zdrowiu i życiu, godzi w elementarne prawa człowieka oraz wartości, które przez stulecia wypracowaliśmy my, obywatele Europy i świata. Medycy na Granicy to ludzie z wykształceniem medycznym (lekarze i lekarki, ratownicy i ratowniczki, pielęgniarze i pielęgniarki), którzy poświęcili wiele lat na intensywną edukację po to, by nieść pomoc tym, których zdrowie i życie jest zagrożone. To ludzie, którzy złożyli współczesną przysięgę Hipokratesa, czyli obowiązujące w RP Przyrzeczenie Lekarskie, obligujące ich między innymi do tego, by „przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne”. W obecnej sytuacji Medycy na Granicy gotowi są bezinteresownie udzielać pomocy migrantom uwięzionym na granicy, a ich cele są apolityczne i humanitarne. We własnym zakresie zgromadzili ludzi, sprzęt, leki, ambulansy, omówili sposób działania z członkami organizacji pomocowych obecnych w rejonie przygranicznym. Przeszkolili wolontariuszy z zakresu wzywania pomocy medycznej, uruchomili medyczne konsultacje zdalne. Nie oczekują żadnego publicznego wsparcia finansowego. Przypominamy, że nawet w stanie wojny - sytuacji najgorszego ludzkiego okrucieństwa - istnieje obowiązek ochrony ofiar wraz z ich podstawowymi prawami, bez względu na to, po której stronie występują. Prawo to obliguje do poszanowania życia, godności, praw osobistych i przekonań uczestników walki zbrojnej i osób cywilnych, które znalazły się pod władzą strony przeciwnej. Jeńcom bezwzględnie należy zapewnić jedzenie, ubranie, bezpieczne pomieszczenie, a chorym opiekę medyczną. Niedozwolone są wszelkie zamachy na ich życie i zdrowie. Zabronione jest powodowanie niepotrzebnego cierpienia (o ile jakiekolwiek cierpienie można sklasyfikować jako potrzebne). Polska, jako strona wielu międzynarodowych umów, w tym przede wszystkim konwencji genewskich, zobowiązana jest ich przestrzegać - niezależnie od tego, czy wojnę oficjalnie wypowiedziano czy nie. Zważywszy na fakt, że aktualnie Polska oficjalnie nie znajduje się w stanie wojny, tym bardziej niedopuszczalne i irracjonalne jest, aby odmawiać jakiemukolwiek człowiekowi podstawowych praw oraz bezpodstawnie narażać go na cierpienia i śmierć. Na granicy polsko-białoruskiej są już ofiary śmiertelne i będzie ich więcej, jeśli decyzja Szefa MSWiA nie ulegnie zmianie. Temperatury sięgają nocami poniżej zera. Ludzie są wychłodzeni, wygłodzeni, odwodnieni. Nie mają leków na choroby przewlekłe, na które cierpią. Umierają z zimna i głodu w środku Europy w XXI wieku. Wnosimy o natychmiastowe umożliwienie Medykom na Granicy oraz innym służbom medycznym wykonywania obowiązków, wynikających ze złożonego przez nich Przyrzeczenia Lekarskiego, a rząd Rzeczpospolitej Polski do respektowania zapisów zawartych zarówno w Konstytucji RP, jak i prawie międzynarodowym: m.in. w konwencjach genewskich oraz konwencjach ratyfikowanych w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych i Rady Europy, których Polska jest stroną. Prawa człowieka wynikają z przyrodzonej człowiekowi godności, przysługują każdemu bez względu na rasę, płeć, język, wyznanie, przekonania polityczne, pochodzenie narodowe i społeczne, majątek. Respektowanie praw człowieka nie jest wewnętrzną sprawą państw. Władza ich nie nadaje ani nie może ich odebrać. O tym wszystkim możemy przeczytać na oficjalnej stronie polskiego rządu. Wiele dekad pracy i debat nad kształtem prawa międzynarodowego oraz praw człowieka pozwoliło ustalić standardy, których łamanie przez Polskę w XXI wieku jest niedopuszczalne i odrażające. Apelujemy o wpuszczenie Medyków na Granicy do strefy stanu wyjątkowego!
    1 509 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Magdalena Niwińska
  • NIE dla murów! TAK dla pomocy!
    Na granicy umierają ludzie z wychłodzenia z powodu politycznej gry pomiędzy Łukaszenką a Unią Europejską. Nie dajmy się w to wplątać! Jako Państwo Polskie powinniśmy im pomóc.. i tak już dość krwi jako naród mamy na rękach! Jak możemy spoglądać sobie w oczy? Jak możemy o sobie mówić, że jesteśmy państwem chrześcijańskim? Z dziedzictwa Jana Pawła II? Błagamy! Obudźmy się i podejmijmy stosowne kroki ku realnej pomocy potrzebującym na granicy naszego Państwa. Udzielmy im schronienia, inaczej przestaniemy istnieć jako rzeczywisty naród europejski, który sam kiedyś dostał to, o co teraz proszą inni.
    12 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Piotr Mahlik
  • Podpisz list do Prezesa Kaczyńskiego w sprawie 32 osób pod Usnarzem Górnym
    Zwracamy się do Was z prośbą o podpisanie się pod załączonym listem: ------------------------------------- «Panie Jarosławie Kaczyński, Wiceprezesie Rady Ministrów, Przewodniczący Komitetu Rady Ministrów do Spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych Przez lata to my, Polacy, z powodów historycznych i politycznych byliśmy uciekinierami i uchodźcami z Polski, tracąc kontakt z ojczyzną, rodzinami i bliskimi. W tamtych dramatycznych chwilach mogliśmy liczyć na pomoc innych narodów w przetrwaniu wygnania z powodu więzień i tortur, a także doświadczaliśmy współczucia i wsparcia w ostatnich chwilach życia. Nasi przodkowie dali przykład niezwykłej odwagi i bezinteresownego poświęcenia w obliczu cierpienia ludzi innych narodowości, okrutnie doświadczanych przez międzynarodowe konflikty oraz wojny. Walczyli nie tylko za wolność naszej Ojczyzny, ale też innych narodów. Ratowali też Żydów z pożogi wojennej oraz inicjowali przemiany społeczne w powojennej Europie, gdy bezduszne reżimy polityczne nękały miliony bezbronnych osób różnych narodowości. Działając solidarnie, zawsze dążyliśmy do uratowania każdego ludzkiego istnienia. Teraz na granicy naszego kraju w osamotnieniu, bezsilności i strachu przebywają 32 osoby: dzieci, kobiety i mężczyźni. Pozostawieni bez jedzenia, wody i jakiejkolwiek pomocy medycznej. Znaleźli się w tym miejscu przepędzeni ze swoich domów i ojczyzn pożogą wojenną i bezduszną polityczną kalkulacją. W tej właśnie chwili osoby te są u kresu swoich sił i niedługo umrą z wyczerpania, głodu i zimna, w nieludzkich warunkach, pomiędzy drutami Polski i Białorusi. Stoimy wobec pytania, jakim symbolem stanie się Usnarz w naszej historii - współczucia i wsparcia czy poświęcenia życia ludzkiego w imię zasad. W ostatnich dniach Prezydent Rzeczypospolitej Polski apelował: „Pragnienia ludzkości są te same, to życie w bezpieczeństwie, w godnych warunkach, dobrobycie, to demokracja i prawa człowieka, to świat bez wojen, gwałtów i naruszania granic. (...). To świat bez dyskryminacji, bez obrażania przyrodzonej godności człowieka, świat zgodny między innymi z założeniami twórców Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Wierzę, że Polska do takiego świata będzie dążyć." Wielu ludzi w Polsce i na świecie chce wierzyć, iż słowa te wypowiedziane właśnie w tej chwili nie zostaną jedynie pustą deklaracją wobec nadchodzącej śmierci 32 osób w Usnarzu. W ostatnich godzinach życia tych ludzi tli się jeszcze nadzieja, że my Polacy, podobnie jak w przeszłości, wyciągniemy pomocną dłoń i nie pozwolimy na śmierć w odosobnieniu. Organizacje społeczne i służby medyczne są w gotowości, by ratować ich życie. Panie Premierze Jarosławie Kaczyński, prosimy o pozwolenie organizacjom i ludziom dobrej woli na udzielenie im ochrony i pomocy humanitarnej. W obliczu niechybnie nadchodzącej śmierci tych osób zwracamy się do Pana jako człowieka o okazanie współczucia oraz człowieczeństwa poprzez umożliwienie działań ratujących życie tych osób. Koalicja Wrocław Wita Uchodźców»
    8 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Koalicja Wrocław Wita Uchodźców
  • Wzywamy Polski Czerwony Krzyż na granicę polsko-białoruską
    Sytuacja uchodźców na granicy polsko-białoruskiej jest dramatyczna. Aby zdążyć z pomocą trzeba reagować natychmiast! Jak do tej pory pięć osób zmarło, prawdopodobnie z wyziębienia. Osoby zatrzymane w Usnarzu Górnym są uwięzione w środku lasu na gołej ziemi od ponad miesiąca. Europejski Trybunał Praw Człowieka zobowiązał polskie władze do dostarczenia im żywności, wody, opieki medycznej i tymczasowego schronienia. Tymczasem pomoc ta nie została zapewniona, pomimo tego że obowiązkiem władz państw członkowskich UE jest ratowanie życia i zdrowia ludzkiego, niezależnie od statusu tych osób. Ponadto, nie wiadomo, ile osób błąka się w lasach w strefie przygranicznej, w jakim stanie, czy nie ma innych śmiertelnych ofiar. Wiadomo natomiast, że jeśli uchodźcy błąkający się przy granicy spotykają Straż Graniczną, ta wywozi ich na stronę białoruską granicy - w sam środek puszczy. Tam z kolei, gdy uchodźcy spotykają białoruskich pograniczników, ci zapędzają ich na stronę polską. I tak w kółko, wielokrotnie, uwięzieni w klinczu, błąkają się po lesie lub po cichu umierają w gąszczu Puszczy Białowieskiej. W sytuacji, kiedy państwo polskie nie dopuszcza samorządowych organizacji pomocowych, tylko Czerwony Krzyż ma możliwość i moralny obowiązek pomocy udzielić. Ponieważ PCK to organizacja MIĘDZYNARODOWA, niezależna, która ma prawo do udzielania pomocy potrzebującym na granicy, a polski rząd ma obowiązek umożliwić takie działania PCK.
    12 405 z 15 000 Podpisy
    Utworzył(a) Joanna Zalewska
  • Uwięzieni na granicy – nie dajmy im umrzeć
    W ostatnich tygodniach napływają do nas szokujące informacje o sytuacji prawnej i zdrowotnej uchodźców i migrantów, którzy bądź przekroczyli polską granicę, bądź też utknęli na niej i pozostają wiele dni bez dostępu do jakiejkolwiek pomocy humanitarnej. Napływają sygnały o ich pogarszającej się sytuacji zdrowotnej, o zmuszaniu ich do przekraczania granicy, nierespektowaniu ich podstawowych praw, o pierwszych ofiarach śmiertelnych. Z uwagi na decyzję o wprowadzeniu na terenie przygranicznym stanu wyjątkowego i zamknięciu dostępu do niego mediów i organizacji pomocowych, nie ma możliwości rzetelnej oceny sytuacji uwięzionych na granicy ani tym bardziej podjęcia jakichkolwiek działań pomocowych, czy też reagowania na nadużycia. Dlatego jako obywatele zwracamy się do Rzecznika Praw Obywatelskich o skorzystanie ze swoich uprawnień i objęcie monitoringiem sytuacji uchodźców i migrantów na terenie przygranicznym.
    1 347 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Ewa Kokoszycka Picture
  • Wpuszczenie uchodźców z granicy Polsko-Białoruskiej
    Zachowanie straży granicznej jest niezgodne z prawem i jakimkolwiek człowieczeństwem. Ich zachowanie podchodzi pod tortury, a mówimy o ludziach, którzy uciekli z kraju przed wojną. Jest to naruszenie nie tylko praw humanitarnych, ale i łamanie konstytucji art.52 ust.2 oraz łamanie praw międzynarodowych art.18 Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Pomóżmy ludziom, którzy uciekają przed wojną.
    183 z 200 Podpisy
    Utworzył(a) Piotr Sawicki