- Apele, które mogą Cię zainteresować
- Antynacjonalizm
- Czyste powietrze
- Demokracja
- Energetyka
- Klimat
- LGBT+
- Ochrona drzew, parków i lasów
- Ochrona zwierząt
- Odpowiedzialność biznesu
- Państwo prawa
- Polityka społeczna
- Prawa człowieka
- Prawa kobiet
- Prawa pracownicze
- Puszcza Białowieska
- Sprawiedliwość społeczna
- Środowisko
- Uchodźcy
- Więcej
-
Niech MEN bezzwłocznie odchudzi podstawę programową!Nauka w zreformowanej podstawówce stała się fikcją! Nauczyciele pędzą z tematami, a mimo to, są w stanie zrealizować na lekcjach jedynie 60% materiału, co wykazały przeprowadzone badania. Resztę dzieci robią w domu, gdy już wrócą po ośmiu, a nawet dziesięciu lekcjach. Albo nie robią, bo z tego, co było w szkole, rozumieją połowę. Na koniec ósmoklasistów czeka egzamin znacznie trudniejszy niż ten po gimnazjum i decydujący o ich dalszych szkolnych losach. Rodzice piszą: Moja córka jest w 7 klasie. Ma przeładowany program i torbę, która waży 8 kg. W szkole jest do 15-ej, a potem do nocy się uczy. Nie ma czasu na odpoczynek, sen, o zabawie nie wspomnę. Reforma zabrała mojemu dziecku dzieciństwo i godność. Prawie codziennie płacze nad lekcjami. Mam dziecko w 4 klasie. Program jest bardzo przeładowany - my mieliśmy wprowadzenie, utrwalenie i dopiero sprawdzian, a oni mają temat za tematem. We wrześniu zdążyli już wziąć dodawanie i odejmowanie do stu, tabliczkę mnożenia i dzielenia do stu, zrobić test z wiadomość z klas 1-3. Żaden temat nie był przerabiany na dwóch lekcjach. Te głosy pokazują, że „odchudzenie” podstawy programowej jest niezbędne. Przy tygodniowym 34-40 godzinnym planie lekcji i konieczności wytężonej nauki w domu każdego dnia, również w weekendy, wielu dzieciom nie starcza czasu nie tylko na rozwój własnych zainteresowań, ale nawet na dostatecznie długi sen. Nie zatrzymaliśmy reformy, ale spróbujmy coś w niej zmienić - uchrońmy kolejne roczniki uczniów przed nauką według niemożliwej do zrealizowania i przeładowanej podstawy programowej.20 542 z 25 000 PodpisyUtworzył(a) Koalicja NIE dla chaosu w szkole
-
Pomoc ze strony państwa dla kobiet z Zespołem TurneraKobiety z Zespołem Turnera powinny mieć opiekę, że strony państwa. Jest to choroba genetyczna, która powoduje duże problemy zdrowotne: problemy z sercem, osteoporozę, niedosłuch-nosimy aparaty słuchowe, problemy ze wzrokiem, często towarzyszy temu cukrzyca, problemy z tarczycą. 99 procent kobiet z ta choroba cierpi na bezpłodność z powodu braku jajników. Musimy leczyć się hormonalnie. Jesteśmy wiec zagrożone rakiem. Większość z nas cierpi na depresje. Kobiety z Zespołem Turnera nieleczone hormonem wzrostu osiągają wzrost przeciętnie 140 cm. A z takim wzrostem szukać pracy na wolnym rynku to tragedia, bo pracodawcy nie chcą tak niskich kobiet-slyszymy ,,ale Pani jest za mała,,,,, gdybyśmy wiedzieli że Pani jest tak mała to byśmy nie dzwonili w sprawie pracy,, Równocześnie ze strony państwa nie mają żadnej pomocy. Gdy kobieta ma urodzić córeczkę z Zespołem Turnera, ma prawo aborcji, a gdy dorośniemy ZUS i komisje o niepełnosprawności nas uzdrawiają. Oczekujemy realnej pomocy że strony państwa!261 z 300 PodpisyUtworzył(a) Beata Wajda
-
Dot. Terenu pod Strażnicę dla Ochotniczej Straży Pożarnej Warszawa - BiałołękaOchotnicza Straż Pożarna Warszawa Białołęka powstała 28.12.2015 r. W chwili obecnej bardzo dynamicznie się rozwija, będąc istotnym ogniwem w systemie bezpieczeństwa. Strażacy ochotnicy, we własnym zakresie szkolą się i podnoszą kwalifikacje oraz pozyskują fundusze na zakup sprzętu. Aby mogli realizować cele statutowe, niezbędny jest im teren na potrzeby remizy. Nie otrzymali jednak lokalu oraz dofinansowania ze strony miasta i dzielnicy. Dzielnica Białołęka powinna zapewnić remizę, umundurowanie i ubezpieczenie strażaków. Przez trzy lata istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej nie zrobiła jednak nic, umiejętnie zwodząc strażaków. W maju 2018 r. Białołęcka Ochotnicza Straż Pożarna została okradziona. Remiza na pewno uchroniłaby mienie przed kradzieżą. 21.06.2018r. po przejściu nawałnic przez Warszawę, OSP Białołęka z zaangażowaniem brała udział w usuwaniu skutków nawałnic na terenie naszej gminy. Bierze udział nie tylko w akcjach ratowniczych, wspomaga również działania białołęckiej straży, bierze czynny udział w eventach oraz szkoleniach organizowanych przez różne instytucje, w tym edukacyjne. Wszystko w ramach wolnego czasu i wolontariatu. Liczymy na szybką pomoc i wsparcie. Zapewniając OSP godziwe warunki pracy, dbamy o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców naszej dzielnicy.167 z 200 PodpisyUtworzył(a) Anna Auksel
-
Nie! dla likwidacji lokalizacji Rewiru Policji przy ulicy BrzeskiejWidoczna obecność Policji to: • poczucie bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania i okolicy • mniej napadów, pobić, kradzieży • spokój o bezpieczeństwo dzieci Likwidacja lub przeniesienie Rewiru w odległe miejsce spowoduje realny wzrost zagrożenia w naszej okolicy. Bądź bezpieczny w swojej okolicy. Podpisz apel.81 z 100 PodpisyUtworzył(a) Małgorzata Ciechomska
-
Magiczne fontanny, BiałołękaTegoroczna fala upałów spowodowała zdecydowane zmniejszenie aktywności fizycznej mieszkańców okolicznych osiedli. Na terenie wschodniej Białołęki nie ma możliwości spędzenia czasu "nad wodą" czy schłodzenia się w basenie. Dlatego realizacja takiej inwestycji, byłaby wspaniałym uzupełnieniem istniejącego ogródka jordanowskiego przy ulicy Skarbka z Gór, miejscem zabawy, oraz wypoczynku dla całych rodzin.489 z 500 PodpisyUtworzył(a) Arek Strzałkowski
-
Remont schodów leśnychJako jedyna miejscowość w gminie nie mamy dogodnego i utwardzonego dojścia do plaży co sprawia, że mieszkańcy oferujący usługi noclegowe nie są tak samo traktowani a turyści, matki z dziećmi oraz osoby niepełnosprawni nie mogą dotrzeć nad morze. Cztery lata temu w czynie społeczny, zostały wykonane schody oraz utwardzanie- obecnie są w opłakanym stanie.292 z 300 PodpisyUtworzył(a) Gabriela Danelska
-
Pozwólcie dzieciom niepełnosprawnym z nauczaniem indywidualnym uczyć się w szkolePodpisz apel do Minister Edukacji Anny Zalewskiej o jak najszybszą zmianę przepisów prawnych i powrót do możliwości objęcia także uczniów z niepełnosprawnościami nauczaniem indywidualnym na terenie szkoły. Nauka wśród rówieśników pozwoli naszym dzieciom lepiej zintegrować się ze społeczeństwem, dając szansę na samodzielność w ich dorosłym życiu. Wbrew zapewnieniom MEN i stanowisku wypracowanemu podczas konsultacji społecznych obecnie obowiązujące rozporządzenie skutkuje w praktyce wykluczeniem uczniów niepełnosprawnych z nauczania indywidualnego na terenie szkoły. Proponowana przez MEN możliwość objęcia ucznia zajęciami edukacyjnymi na terenie szkoły, indywidualnie lub w grupie liczącej do 5 uczniów, w praktyce nie jest realizowana zgodnie z potrzebami ucznia. Brak precyzyjnych wytycznych co do zakresu liczby godzin, które uczeń może mieć sfinansowane przez organ prowadzący, powoduje, że sytuacja uczniów jest zdecydowanie gorsza i niepewna. Proces edukacji jest nie tylko nauką, ale także formą terapii i szansą na uspołecznienie, z którego Rozporządzenie MEN w praktyce wyklucza obecnie nawet uczniów posiadających ważne orzeczenia o potrzebie nauczania indywidualnego wystawione do końca etapu edukacyjnego. Wymusza to kontynuację nauki w domu i zamknięcie dzieci z niepełnosprawnościami w czterech ścianach, co jest nieetyczne, krzywdzące i społecznie szkodliwe. Odizolowanie ich od grupy rówieśników obniża ich samoocenę i dodatkowo pogarsza stan zdrowia, a w rezultacie doprowadzi do wykluczenia ich ze społeczeństwa. Wykluczy także nas, ich rodziców, z rynku pracy. Nie możemy się na to zgodzić! Obecnie dyrektorzy szkół wnioskując o indywidualne lekcje dostają odmowy lub, w najlepszym przypadku, zgodę na zbyt małą liczbę indywidualnych godzin lekcyjnych. Pomóżcie zatem naszym dzieciom z niepełnosprawnościami uczyć się w szkole wśród rówieśników, a nam, ich rodzicom i opiekunom kontynuować w tym czasie pracę!103 680 z 200 000 PodpisyUtworzył(a) Monika Mamulska
-
O pełne i pilne wdrożenie w Polsce Konwencji ONZ o Prawach Osób z Niepełnosprawnościami!Od 18 kwietnia w Sejmie trwa strajk dorosłych osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Popieramy ich i solidaryzujemy się z postulatami. W co czwartej polskiej rodzinie żyje przynajmniej jedno dziecko lub dorosły z niepełnosprawnością wrodzoną lub nabytą. Ta kwestia dotyczy nas wszystkich. Wspólnie powinniśmy apelować jednym głosem na rzecz realizacji w Polsce zapisów Konwencji ONZ – prawa do rehabilitacji, pracy, edukacji i niezależnego życia. Godności, podmiotowości i osobistej wolności każdej osoby z niepełnosprawnością. Ochrony przed dyskryminacją, wykluczaniem i poniżaniem ze strony każdej kolejnej władzy. Zmiany świadomości społecznej, pokazania i zobaczenia, że wszystkie i wszyscy jesteśmy obywatelkami i obywatelkami. Bez tego nie będzie Polski naprawdę dla wszystkich.4 722 z 5 000 PodpisyUtworzył(a) Komitet Społeczny #Jesteśmy!
-
Żądamy praw dla osób ze specjalnymi potrzebami oraz ich opiekunów!Chcemy, aby w wyniku naszych działań powstała ustawa zabezpieczająca interesy osób ze specjalnymi potrzebami oraz ich opiekunów na wszystkich etapach życia. Do tej pory brak spójnego systemu wsparcia prowadzi do wykluczeń, sprowadza na ludzi ubóstwo i cierpienie. Dojrzałe społeczeństwo dba o wszystkich swoich członków, wspiera słabych i stwarza dla nich szanse. Chcemy by tak również było w Polsce. Temat niepełnosprawności dotyczy nas wszystkich. Nie bądźmy obojętni!4 889 z 5 000 PodpisyUtworzył(a) Monika Ausz
-
Apelujemy o bezpłatną komunikację miejską na czas budowy wiaduktu!Kilkukilometrowe korki spowodowane zmianą organizacji ruchu w okresie budowy, wydłużony czas dojazdu do pracy czy szkoły, zwiększona eksploatacja samochodów i zanieczyszczenie powietrza to teraz przykra codzienność mieszkańców naszego miasta. Już wkrótce rozpocznie się też sezon turystyczny, nasze miasto odwiedzać będzie coraz więcej osób. Szukamy najlepszych dostępnych rozwiązań. Darmowa komunikacja na czas budowy wiaduktu będzie ulgą dla mieszkańców miasta i dla goszczących tu turystów. Doświadczenia innych miast w Polsce, które zdecydowały się na wprowadzenie takiego rozwiązania, są wyłącznie pozytywne. Najnowsze badania wskazują, że nawet kilkuprocentowy wzrost liczby mieszkańców zamieniających przejazdy samochodem na przejazdy komunikacją miejską w znaczący sposób wpływają na zmniejszenie natężenia ruchu i rozładowanie korków drogowych. Eksperci są zgodni w opinii, że takie rozwiązania są szczególnie korzystne do wprowadzenia w mniejszych miejscowościach. Do miast z bezpłatną komunikacją porównywalnych do Ostródy pod względem liczby mieszkańców zaliczają się m.in. Żory, Nysa, Kościerzyna, Legionowo, Lubin. Zdajemy sobie sprawę z obciążenia budżetu związanego z brakiem wpływów ze sprzedaży biletów w okresie wprowadzenia bezpłatnych przejazdów. Pragniemy zauważyć jednak, że darmowa komunikacja znacząco obniża szereg innych kosztów ponoszonych przez Miasto – mniejsza eksploatacja dróg bezpośrednio wpływa na zmniejszenie miejskich wydatków na ich naprawę oraz budowę, zlikwidowane zostają koszty związane z systemem biletowym (druk, kontrola), obniżenie zanieczyszczenia powietrza i negatywnych skutków ruchu samochodowego to oszczędności w ramach ochrony zdrowia Mieszkańców. Darmowe przejazdy niosą również walor edukacyjny - pomogłyby mieszkańcom zapoznać się z usługami Zakładu Komunikacji Miejskiej i podjąć decyzję o regularnym korzystaniu z tego środka transportu w przyszłości. W związku z wymienionymi wyżej korzyściami, prosimy Państwa o wsparcie naszej inicjatywy w sprawie bezpłatnej komunikacji w Ostródzie na okres budowy wiaduktu. Liczymy na pozytywne rozpatrzenie naszego apelu, ponieważ zarówno Państwu, jak i nam zależy na wprowadzaniu rozwiązań służących dobru Mieszkańców Ostródy. Z poważaniem, Stowarzyszenie Inicjatyw Możliwych RzeczJasna oraz popierający ten apel Mieszkańcy672 z 800 PodpisyUtworzył(a) Stowarzyszenie Inicjatyw Możliwych RzeczJasna
-
Miasto to MY!Uważamy, że rozpoczęcie inwestycji, jaką jest masowe wycinanie drzew w rejonie dworca Opole-Wschód przed wydaniem ostatecznej decyzji przez Generalna Dyrekcję Ochrony Środowiska stanowi rażące naruszenie procedur. Uważamy to za demonstrację siły oraz świadomy akt antagonizowania społeczeństwa. Podajemy w wątpliwość zasadność przekazania zarządzania zielenią w mieście do Miejskiego Zarządu Dróg. Samą zmianę nazwy na Miejski Zarząd Dróg i Zieleni uważamy za drwinę. Obywatele mają prawo do współdecydowania o miejscu swojego życia. Naruszanie procedur prawnych oraz społecznych zasad partnerstwa jest procederem niedemokratycznym. Domagamy się rzetelnych konsultacji społecznych w sprawach rozwoju miasta, w tym zieleni miejskiej. Wzywamy do zrównoważonego rozwoju miasta, społecznego, gospodarczego i przyrodniczego. Preferencje tylko dla rozwoju gospodarczego, jak wskazują doświadczenia krajów zachodnich, prowadzą do upadku miasta. Domagamy się zmiany polityki zarządzania miastem i nadania odpowiednio wysokiej rangi również rozwojowi społecznemu i przyrodniczemu. Chcemy rzetelnej i transparentnej informacji. Na zakończenie oświadczamy, że język używany przez przedstawicieli Urzędu Miasta Opole w dyskusji na temat spraw dotyczących miasta jest wysoce niewłaściwy, obciążający ekologów i inne grupy aktywistów za niepowodzenia ratusza. Oświadczamy, że jako obywatele mamy prawo do wyrażania swoich przekonań, nawet wtedy, gdy są niezgodne z opiniami władz. Jako ekolodzy posiadamy wiedzę, którą możemy służyć ku powszechnemu dobru Wszelkie próby poniżania i dyskredytacji podlegają procedurom prawnym, które możemy wykorzystać.134 z 200 PodpisyUtworzył(a) Opolski Alarm Smogowy
-
O godność dorosłych korzystających z pieluchomajtekZgodnie z ustawą „Za życiem”, dzieciom przysługuje nielimitowana liczba pieluchomajtek oraz refundacja w wysokości 1,50 zł za sztukę [3]. A przecież nie przestajemy załatwiać potrzeb fizjologicznych po 18 roku życia. Miesięczny dochód osoby niezdolnej do samodzielnej egzystencji to 153 zł zasiłku pielęgnacyjnego oraz 840 zł brutto renty socjalnej. Wielu z tych ludzi na zmianę pieluch po prostu nie stać. Pensjonariusze domów opieki i starsze, schorowane osoby pozbawione wsparcia rodziny skazane są przez to na cierpienie i upokorzenia. Zadbajmy o jakość życia i godność tych, którzy sami nie upomną się o swoje prawa. [1] Koszt zakupu jednej sztuki pieluchomajtek to ok. 2,80 zł. [2] Regulacje prawne: art. 38 ust. 4 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych (Dz.U. nr 122, poz. 696, z późn. zm.) oraz Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 6 grudnia 2013 r. w sprawie wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie. [3] Art. 18, pkt 1 ustawy z dn. 4 listopada 2016 r. o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin „Za życiem”.2 689 z 3 000 PodpisyUtworzył(a) Inicjatywa Chcemy całego życia!