• Nie dla fajerwerków i huku w sąsiedztwie Puszczy Kampinoskiej
    Nasz naród to miłośnicy przyrody, wielu z nas to też właściciele zwierząt. Nie możemy ludziom takim jak z firmy Damy Ognia pozwalać na straszenie przez godzinę (!) wszystkich żywych istot w najbliższym sąsiedztwie lotniska na Bemowie. Tym bardziej, że sąsiaduje ono z terenem Puszczy Kampinoskiej. Gdzie jest w tej sytuacji Państwo Polskie? A może ważniejsza jest mamona i radość pospólstwa (suwerena) przed wyborami??? http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,24677452,warszawa-nie-strzela-w-sylwestra-na-bemowie-bedzie-wielki.html
    179 z 200 Podpisy
    Utworzył(a) Paweł Włochacz
  • Przeciwko budowie przemysłowej fermy trzody chlewnej w Nowym Dworze w Gminie Złotów
    Gnojowica to wysoce skoncentrowany, o wysokiej zawartości składników mineralnych, zanieczyszczony mikrobiologicznie odpad. Jego niewłaściwe magazynowanie, wylewanie i utylizowanie może prowadzić do poważnych zagrożeń, tak dla środowiska naturalnego, jak i zdrowia człowieka. Biorąc powyższe pod uwagę realizacja planowanej inwestycji stwarza liczne i realne zagrożenia m.in: - Planowana inwestycja w sposób znaczący wpłynie na zdrowie i jakość życia mieszkańców Nowego Dworu. Przede wszystkim ogromnie uciążliwe będą odory. Inwestycja planowana jest w centrum wioski Nowy Dwór, gdzie do najbliższych zabudowań mieszkalnych jest zaledwie 150 m. W naszej okolicy najczęściej występują wiatry zachodnie, a zatem w kierunku zabudowań mieszkalnych, co wpłynie na brak komfortu mieszkańców. Opracowania naukowe podają, że na fermach trzody chlewnej identyfikuje się 100 do 200 substancji zapachowych, z których co najmniej 30 to związki szczególnie cuchnące i szkodliwe dla zdrowia (np. merkaptany, siarczki organiczne, aminy, kwasy organiczne, aldehydy, ketony). Wykazano, iż związki te mogą wywoływać takie schorzenia, jak bóle głowy, podenerwowanie, alergie, nadmierne łzawienie, przekształcenie hemoglobiny w hematynę, skutkujące niedotlenieniem, zatkany nos i inne dolegliwości ze strony układu oddechowego. Ponadto badania przeprowadzone w miejscowościach, gdzie funkcjonują już fermy trzody chlewnej, wykazują u ludzi mieszkających w ich pobliżu występowanie dolegliwości zdrowotnych (m.in. kaszel, piekące i łzawiące oczy). Warto dodać, że w Nowym Dworze oraz w okolicach mieszkają osoby starsze, z poważnymi problemami zdrowotnymi i niepełnosprawne. Na skutek występowania odorów ich stan zdrowia i komfort życia znacząco pogorszy się. Wśród wymienionej grupy osób są osoby szczególnie reagujące na substancje zapachowe wymiotami. - Problemy środowiskowe: Fermy trzody chlewnej należą do jednych z największych emitorów zanieczyszczeń mechanicznych, chemicznych i biologicznych, które w znaczący sposób oddziałują na stan środowiska i jakość życia ludzi mieszkających w ich sąsiedztwie. - Poważny problem na fermach trzody chlewnej stanowi gnojowica, obornik i gnojówka - ich ilości, skład, metody usuwania, magazynowania, przetwarzania i stosowania do nawożenia pól. W Polsce roczna produkcja gnojowicy, obornika i gnojówki wynosi ogółem ok. 101 mln ton. Odchody zwierzęce są cennym źródłem składników pokarmowych dla roślin, ale nieodpowiednie postępowanie z nimi stwarza zagrożenie dla środowiska przyrodniczego. - Na fermach wielkoprzemysłowych - wyspecjalizowanych w produkcji zwierzęcej - jest zbyt mały areał upraw, by zagospodarować rzeczywistą ilością uzyskanych nawozów naturalnych, a ich lokalizacja często jest oddalona od gospodarstw prowadzących uprawę roli. Odchody zwierzęce, w takiej sytuacji stanowią kłopotliwy produkt uboczny. Wskutek niewłaściwego składowania nawozów lub nawożenia gleb w sposób niezgodny z wymogami, istnieje poważne ryzyko odpływu składników organicznych głównie do wód gruntowych, powierzchniowych a ostatecznie do wód Bałtyku. Kiedy grozi Ci sąsiedztwo fermy przemysłowej, masz prawo działać!
    150 z 200 Podpisy
    Utworzył(a) Artur Łazowy Picture
  • Zatrzymajmy przekop Mierzei Wiślanej
    Planowany przekop jest realizowany na obszarze Natura 2000. Mamy tutaj do czynienia z bezcennym skrawkiem Polski, który podlega ochronie prawnej. Przedsięwzięcie grozi zniszczeniem przyrody zarówno Mierzei Wiślanej, jak i Zalewu Wiślanego. A co za tym idzie upadkiem turystyki, zanikiem lokalnego rybołówstwa i w rezultacie pogorszeniem rozwoju regionu. Istotne są również kwestie finansowe. Eksperci wskazują na niedoszacowane koszty budowy, które mogą być nawet trzy razy większe od zakładanych, a cała inwestycja będzie się zwracać przez kilkaset lat. Nie możemy dopuścić do tak nierozważnych decyzji ekonomicznych polskiego rządu. Inwestycja „Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską - lokalizacja Nowy Świat” od początku budziła wiele wątpliwości. Wiele wskazuje na to że jest to decyzja wyłącznie polityczna, związana z nadchodzącymi wyborami: natychmiastowa wycinka drzew, brak poszanowania prawa i dla procedur administracyjnych, pośpiech w realizacji prac. Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce zrealizować to nie zważając na dotkliwe konsekwencje związane z podjęciem realizacji tej inwestycji. Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA jest uczestnikiem postępowania o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. EKO-UNIA złożyła odwołanie od decyzji wydanej przez RDOŚ w Olsztynie, powołując się na opinie ekspertów. Niestety, w międzyczasie RDOŚ nadał tej decyzji rygor natychmiastowej wykonalności, a Wojewoda Pomorski na tej podstawie wydał decyzję zezwalającą na realizację inwestycji. Wobec zastrzeżeń co do zgodności procesu inwestycyjnego z prawem Unii Europejskiej, EKO-UNIA złożyła skargę do Komisji Europejskiej.
    2 107 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Paweł Pomian Picture
  • Stop zatruwaniu środowiska przez skoczowską garbarnię: stop zanieczyszczaniu wody, powietrza i nas!
    Ilu z nas choruje na alergie? Ilu z nas ma dosyć uciążliwego fetoru dokoła domu? Jak długo jeszcze woda i powietrze będzie zanieczyszczane, najprawdopodobniej przez Garbarnię w Skoczowie? W 21 wieku mamy jako ludzie myślący co najmniej moralny nakaz dbania o Ziemię! Jak można bagatelizować taki stan? Tyle razy jako radna poruszałam temat. A my nadal udajemy, że nie śmierdzi , że nie ma ścieków, że nikt nie widzi i nie czuje? Dostępne są dane, świadczące o wzroście zachorowań na nowotwory i alergie w naszym mieście. Możemy i musimy to zmienić. Wspólnie. Nie może być zgody na trucie środowiska, którego jesteśmy częścią. W żadnej postaci! Tu chodzi o nasze zdrowie, o nasze życie! Oczekujemy na pilne i skuteczne rozwiązania w tym zakresie!
    260 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Beata Branc-Gorgosz
  • Dziennikarki i dziennikarze, załóżcie maski antysmogowe!
    Ponad 52 tysiące osób umiera rocznie z powodu zanieczyszczenia powietrza w Polsce, dużo więcej doświadcza poważnych problemów zdrowotnych, jak trudności z oddychaniem, astma, choroby układu krążenia czy alergie. Jedynie 15% Polek i Polaków używa masek antysmogowych. Jest jednak grupa społeczna, która czyni to jeszcze rzadziej. Reporterzy i reporterki programów telewizyjnych bardzo rzadko, o ile w ogóle, mają na sobie maski antysmogowe, nawet jeśli prowadzą relację z miejsca, gdzie normy pyłów zawieszonych są znacznie przekroczone. 😷 Apelujemy do mediów, dla których nie jest to duży wydatek, aby reporterzy i reporterki, które widzimy w telewizji codziennie nosiły maski antysmogowe, zwiększając świadomość społeczną i czyniąc widok maski bardziej powszechnym. Zdjęcie własne, emotikona: Twemoji, CC-BY 4.0.
    43 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Stowarzyszenie „Ostra Zieleń” Picture
  • STOP betonowaniu Muchowca
    Katowice znajdują się w pierwszej pięćdziesiątce najbardziej zanieczyszczonych miast, w rejonie wysoko zurbanizowanym i każdy kawałek naturalnego środowiska jest wyjątkowo cennym i potrzebnym miejscem relaksu i wypoczynku. Teren Muchowca to również 'zielone płuca miasta' i wszelkie projekty budowlane czy rozwoju infrastruktury drogowej zakłócą nieodwracalnie jego niepowtarzalny charakter. Mamy prawo do zachowania tego parku w jego obecnej formie.
    726 z 800 Podpisy
    Utworzył(a) Katarzyna Majchrzak
  • Petycja o dobrowolną rezygnację Jacka Antoniego Stryczka z funkcji prezesa Stowarzyszenia WIOSNA
    Stowarzyszenie WIOSNA - według słów swojego własnego zarządu - działa "jak każda firma walcząca o wskaźniki". Jasne jest że osoba Jacka Stryczka na stanowisku prezesa zarządu stała się obciążeniem i zagrożeniem dla osiągnięcia tych wskaźników. Nie tylko słusznym, ale także racjonalnym biznesowo krokiem będzie jego dobrowolna rezygnacja, która oczyści atmosferę wokół stowarzyszenia.
    47 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Artur Wieczorek
  • Zatrzymajmy gazociąg Nord Stream 2
    Skargę o cofnięcie pozwolenia dla gazociągu Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi złożyła już w szwedzkim sądzie. Musi jednak wykazać, że jej działania przeciwko Nord Stream 2 mają poparcie mieszkańców Polski. Takie wymagania stawia przed organizacjami społecznymi szwedzkie prawo.
    2 702 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) ClientEarth
  • Sklepy wolne od rasizmu
    Z powodu rosnącego rasizmu i ksenofobii oraz zwiększającej się liczby przestępstw z nienawiści w Polsce, konieczne jest podejmowanie zdecydowanych kroków przeciwko dyskryminacji - również przez biznes. Z najnowszych badań Biura Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE wynika, że aż 43% osób pochodzących z Afryki Subsaharyjskiej mieszkających w Polsce padło ofiarą przynajmniej jednego przestępstwa z nienawiści w latach 2016-2017. To pokazuję skalę problemu. Mamy poważne wyzwanie społeczne, z którym wspólnie powinniśmy się zmierzyć.
    2 223 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Refugees Welcome Polska
  • Dość trucia Płocka!
    Mieszkańcy Płocka potrzebują działań rządu! PKN Orlen truje nasze miasto i region. Nie chcemy smrodu, nie chcemy skażeń. W czerwcu odwiedził Pan Płock i organizowany przez Orlen piknik - Dni Chemika. Apelujemy do Pana o poważne zainteresowanie się naszym miastem i problemami, jakie jego mieszkańcy mają związku z działaniem kombinatu PKN Orlen. Domagamy się zmiany polityki PKN Orlen wobec mieszkańców miasta Płocka. Chcemy konkretnych działań spółki w walce ze skutkami awarii i skażeń, w myśl zasady polskiego prawa, że to zanieczyszczający płaci za wszelkie wynikłe szkody. To Orlen, spółka skarbu państwa, posiada wszelkie środki - pieniądze, infrastrukturę i specjalistów - aby unormować tę sytuację. Płocki kombinat musi działać tak, aby nie terroryzować mieszkańców! Oczekujemy kontroli w płockiej prokuraturze, która umorzyła śledztwo po skażeniu benzenem z września 2016 roku. Domagamy się kontroli w WIOŚ w Płocku, który mimo wielu skażeń nie rozwija sieci stacji pomiarowych w mieście i powiecie. Wszystkie organy rządu muszą dbać o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców naszego miasta i regionu! Polskie normy dotyczące stężeń różnego rodzaju substancji chemicznych oraz pyłów bywają wielokrotnie niższe niż normy zachodnioeuropejskie. Skąd takie różnice? Czy Polacy mają bardziej odporne organizmy niż Francuzi? Żądamy prac rządu zmierzających do wyrównania norm. Domagamy się wprowadzenia norm dziennych i tygodniowych dla benzenu, dwutlenku siarki i siarkowodoru oraz innych substancji, którymi jesteśmy najczęściej podtruwani przez płocki kombinat. Mamy dość bierności Orlenu i WIOŚ, dla których brak takich norm to zwykle wymówka od działania! Wiemy też i rozumiemy, że Orlen to spółka o strategicznym znaczeniu dla Polski. Że nie zniknie z Płocka z dnia na dzień. Jesteśmy dumni z jej historii. Ale wiemy, że to Orlen i instytucje polskiego państwa posiadają wszelkie narzędzia potrzebne do naprawy sytuacji. Dlatego domagamy się działań od Pana Premiera i mamy nadzieję, że będą one bezzwłoczne. #toznowuOrlen #MorawieckiPlock
    858 z 1 000 Podpisy
    Utworzył(a) Jerzy Piórowicz Picture
  • Stop nienawiści na Twitterze!
    Chcemy, żeby Twitter był wolny od skrajnej prawicy wzywającej do nienawiści! Na profilu NOP możemy przeczytać o „Judeopolonii” oraz zobaczyć hasło „Polska tylko dla Polaków”. Obie organizacje na swoich profilach mają falangę, która jest symbolem faszystowskim. Aż do decyzji wiceszefa MSW Jarosława Zielińskiego z 2016 roku, była w materiałach szkoleniowych dla policji określana jako symbol nienawiści. Na zdjęciu w tle, na Facebook’u rzecznika mazowieckiego ONR Tomasza Kalinowskiego widniało zdjęcie Leona Degrelle, o którym Hitler powiedział, że „chciałby mieć takiego syna". Udostępnianie portali społecznościowych skrajnej prawicy, ułatwia jej szerzenie swojej nienawistnej retoryki. Przekłada się również na wzrost aktów przemocy. w tym przemocy fizycznej. Jest ich w Polsce jest w ostatnich miesiącach coraz więcej. Dotykają zwłaszcza cudzoziemki i cudzoziemców. W „Zasadach Twittera” w punkcie Hateful conduct możemy przeczytać: „You may not promote violence against or directly attack or threaten other people on the basis of race, ethnicity, national origin, sexual orientation, gender, gender identity, religious affiliation, age, disability, or serious disease.” Oczekujemy realizacji tego punktu!
    54 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Jakub Kocjan Picture
  • Stop popularyzacji myślistwa wśród dzieci!
    Niech zarząd DECATHLON zrozumie, że narażając dzieci, wystawia wizerunek firmy na ciężką próbę. Chronimy dzieci przed pornografią, przemocą w telewizji czy agresją w bajkach. Dlaczego mamy pozwalać na narażanie ich na sceny jak z najgorszego horroru, których dostarczają im polowania? Powiedz NIE propagowaniu okrucieństwa wśród dzieci! PODPISZ APEL! Udział dzieci w polowaniach jest złem w czystej postaci. Najważniejsze argumenty przytaczane przez pedagogów, psychologów i etyków przemawiające za całkowitym zakazem uczestniczenia dzieci w polowaniach: 1. udział w polowaniach naraża dzieci na poważne niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia — każdego roku z rąk myśliwych giną ludzie, są to często inni uczestnicy polowania, ofiary zbłąkanych kul i rykoszetów; 2. podczas polowań i imprez myśliwskich dzieci są świadkami nadużywania alkoholu, co również sprzyja wypadkom z użyciem broni palnej; 3. podczas polowania oraz rytuałów towarzyszących, dziecko jest świadkiem niewyobrażalnego okrucieństwa, które bardzo negatywnie odbija się na jego kształtującej się dopiero psychice. Może to prowadzić do poważnych i trwałych zaburzeń, jak również stępienia wrodzonej wrażliwości. Widok zabijanego podczas polowania zwierzęcia jest zazwyczaj bardzo drastyczny, zwierze obficie krwawi, niejednokrotnie ciągnie za sobą uszkodzone kończyny lub wnętrzności, kona w konwulsjach, tocząc pianę. Dzieci pomagają w dobijaniu zwierząt, oglądają z bliska obdzieranie ich ze skóry i patroszenie (zdarza się, że ciężarnych samic). Psychika dziecka nie jest przygotowana na tak dużą dozę okrucieństwa i cierpienia, które wywołują często bardzo silny stres, mający charakter stresu pourazowego, czyli takiego, jaki odczuwają żołnierze wracający z misji wojskowych. 4. Dzieci już na starcie uczą się braku poszanowania dla życia i przyrody. PODPISZ APEL! Oferowanie w sprzedaży myśliwskich ubranek dziecięcych, zwłaszcza w tak dużej i znanej sieci sklepów sportowych jak DECATHLON, tworzy klimat przyzwolenia – społecznej akceptacji dla udziału dzieci w polowaniu. Zwiększa prawdopodobieństwo i częstotliwość udziału dzieci w tym przerażającym procederze, a co za tym idzie, wychowuje nowe pokolenie, na starcie skrzywionych psychicznie ludzi. Powiedz NIE! PODPISZ APEL!
    7 473 z 8 000 Podpisy
    Utworzył(a) Bartosz Jakubowski