- Apele, które mogą Cię zainteresować
- Antynacjonalizm
- Czyste powietrze
- Demokracja
- Energetyka
- Klimat
- LGBT+
- Ochrona drzew, parków i lasów
- Ochrona zwierząt
- Odpowiedzialność biznesu
- Państwo prawa
- Polityka społeczna
- Prawa człowieka
- Prawa kobiet
- Prawa pracownicze
- Puszcza Białowieska
- Sprawiedliwość społeczna
- Środowisko
- Uchodźcy
- Więcej
-
STOP przeskalowanym budowlom w Wiśle!Mieszkasz w Wiśle? Koniecznie przeczytaj… zanim będzie za późno! Petycja mieszkańców Wisły i społeczności Ratujmy Bukową w Wiśle do władz Miasta! Drodzy mieszkańcy Wisły! Jak wszyscy wiemy, w ostatnich dniach rozpętała się burza wokół sprawy planowanej inwestycji na ul. Bukowej. Pojawiło się wiele głosów, że walczymy z inwestycją, która już praktycznie jest wybudowana. Otóż nie - inwestor poszedł dalej i planuje postawienie ogromnego, sześciobudynkowego osiedla na ponad 500 lokali! Należy dodać - największego obiektu tego typu w Polsce. Za naszymi oknami chcą zbudować budynki, które będą miały 11 pięter! Kwestionujemy ogrom inwestycji, brak ocen środowiskowych oraz wpływ na środowisko i mieszkańców. Wiemy, że Bukowa jest przeznaczona pod zabudowę typowo hotelową (domy wczasowe, pensjonaty, itd) i tego nie kwestionujemy. Natomiast kwestionujemy ogrom budowli. Uwarunkowania środowiskowe w tej lokalizacji wręcz wymagają przeprowadzenia wszelkich badań, ocen i konsultacji. Droga na Bukowej także pozostawia dużo do życzenia - mieszkańcy mają problem z wyjazdem, jeśli chcą gdziekolwiek pojechać muszą liczyć na łaskę innych kierowców, że ich wpuszczą. O weekendzie nawet nie wspominamy. Po otwarciu Crystal Mountain Resort ruch się zwiększy - Bukowa stanie się jednym wielkim, hałaśliwym korkiem. Chodzi również, a może przede wszystkim, o drogę wojewódzką (wjazdowa i wyjazdowa z Wisły) - ona nie udźwignie tego zwiększonego ruchu, bo już go nie zabezpiecza. To niezwykle ważny argument, bo najbardziej żywy w czasie trwającego remontu. Nawet remont drogi tutaj niewiele zmieni, gdyż natężenie ruchu i hałas generowany przez potok aut na zawsze zmieni charakter tej części Wisły, stanie się ona zdecydowanie nieprzyjazna a zgiełk samochodów odstraszać będzie spacerowiczów od wycieczek po Bukowej. Należy także podkreślić ochronę krajobrazu naszego największego bogactwa jakim jest Krajobrazowy Park Beskidu Śląskiego! Nie walczymy tylko o Bukową - wydanych decyzji i oczekujących pozwoleń jest z pewnością w Wiśle więcej. Chcemy wystąpić z wnioskiem do Urzędu Miasta, aby jego władze wystąpiły z zapytaniem ile aktualnie odbywa się takich postępowań. Ponadto w przyszłości informacje o wszystkich wnioskach inwestycyjnych powinny być jawne i dostępne dla wszystkich mieszkańców w internecie – aby znowu nie było takiej sytuacji, że o budowie ogromnego hotelu mieszkańcy dowiadują z mediów. Ta sytuacja mocno naruszyła zaufanie mieszkańców do Urzędu Miasta, tylko transparentną polityką informacyjną Urząd to zaufanie może odzyskać. Nie możemy pozwolić na ucięcie gałęzi, na której siedzi wiślańska turystyka i urok. Ludzie nie chcą patrzeć spacerując po deptaku na blokowisko, tylko na górę, las, zieleń i przyrodę. Jaka przyjemność będzie z pobytu w Wiśle, jeśli jej piękny walor - góry - zostanie zasłonięty przez betonowe molochy? Ponadto apelujemy do władz o odniesienie się do poniższych pytań i wniosków: 1. Czy organy wydające opinię oraz UM i Starostwo Powiatowe dają 100% gwarancję, że wszystkie warunki środowiskowe zostaną spełnione i nigdy nic się nie stanie? 2. Wniosek do Burmistrza UM Wisła z przedstawieniem planu oraz umowy z inwestorem dot. planu remontu/przebudowy ul.Bukowej z planowanym terminem realizacji. 3. Wniosek o zapytanie odnośnie planowanych ogółem inwestycji wielkogabarytowych w Wiśle - zarówno w trakcie wydawania opinii/decyzji środowiskowych jak i złożonych dokumentów do uzyskania pozwolenia na budowę. 4. Dlaczego nie było konsultacji społecznych? Wniosek o spotkanie UM - mieszkańcy w sprawie inwestycji w Wiśle. 5. Czy i kto daje gwarancje, że wystarczy wody? Czy wystarczająca jest sieć kanalizacyjna i oczyszczalnia ścieków? Ile będzie to kosztować, kto wykłada na to pieniądze, i jeśli po części miasto - to ile dokładnie planują, i czy są estymacje kiedy to się miastu zwróci i w jakiej formie (podatki od nieruchomości? opłata lokalna?) 6. Czy miasto w ogóle robiło jakiekolwiek symulacje i analizy: jakie i ile będzie mieć z tej inwestycji korzyści? 7. Wniosek o przeprowadzanie przez UM rzetelniejszego informowania mieszkańców o planowanych inwestycjach oraz konieczne przeprowadzanie konsultacji społecznych w ważnych sprawach dla Wisły (w tym budowa zaplecza turystycznego, gastronomicznego itd) 8. Ile było sprzeciwów złożonych w sprawie Bukowej, w których Starostwo uznało, że wnioskodawcy nie są stroną w sprawie i nie przyjęło sprzeciwu w sprawie zastrzeżeń do pozwolenia na budowę? Kończąc chcemy podkreślić jedno – stanowczo mówimy NIE prywatyzacji zysków i uspołecznianiu kosztów – czas wreszcie potraktować serio dobro wspólne mieszkańców oraz zadbać o bezcenne dla nas: krajobraz i środowisko naturalne! Apelujemy o podpisy pod petycją - pomóżcie nam uratować Wisłę przed chciwością inwestorów, przed budową przeskalowanych budowli, o przekonanie władz naszego miasta, aby zmienili MPZP, wznowili postępowanie w sprawie decyzji środowiskowej, uchronili Wisłę przed takimi inwestycjami - obecnymi i planowanymi - apelujemy o spotkanie i wysłuchanie nas! Więcej informacji: Ratujmy Bukową w Wiśle https://www.facebook.com/ratujmybukowawwisle/498 z 500 PodpisyUtworzył(a) Ratujmy Bukową w Wiśle
-
WIELICZKA bez polowań!Wymienione wyżej osoby występują w imieniu obywateli i obywatelek , którym zależy na poszanowaniu środowiska naturalnego i możności obcowania z naturą i zwierzętami. Chcemy zwrócić Pana uwagę na wzrost świadomości ekologicznej oraz na rosnącą wrażliwość mieszkanek i mieszkańców gminy, którzy chcą mieć realny wpływ na to, co się dzieje w lasach i łąkach wokół nich. Lasy są naszym wspólnym dobrem, miejscem rekreacji i wycieczek rowerowych i należy o nie szczególnie dbać i chronić. Do lasu chodzimy wszak odpoczywać a nie bać się! Zwierzęta nie stanowią zagrożenia dla ludzi, w przeciwieństwie do myśliwych, którzy w sposób bezpośredni zagrażają życiu i zdrowiu naszemu oraz naszych zwierząt. W związku z przypadkami postrzeleń myśliwych i przypadkowych osób podczas polowań w Polsce uważamy, że takie wyłączenia mogą zwiększyć bezpieczeństwo wszystkich użytkowników terenów zielonych naszej gminy. Decyzje o wyłączeniu gmin z terenów łowieckich znajdują uznanie wśród ich mieszkańców. Przykładem jest Sopot oraz Aleksandrów Łódzki, których prezydenci nie chcą polowań na terenie gminy. Liczymy, że nasz głos zostanie pozytywnie rozpatrzony i wystąpi Pan do Marszałka Województwa Małopolskiego o wyłączenie obszaru gminy i miasta Wieliczka z terenu planowanych nowych obwodów łowieckich.448 z 500 PodpisyUtworzył(a) Izabela Cimachowicz
-
STOP wycince kolejnych setek drzew na PradzeEkologiczne skutki tej inwestycji są przerażające. Jak można się na to decydować w dobie realnego kryzysu klimatycznego?!? Planowana trasa tramwajowa bezpowrotnie zniszczy historyczny Kanał Wystawowy, który jest akwenem przepływowym, częścią unikalnego systemu łączącego Jezioro Gocławskie z Balatonem oraz zasila Jezioro Kamionkowskie i system zbiorników Parku Skaryszewskiego. Budowa tramwaju wraz z drogą może unicestwić od 500 do 1000 starych drzew. Nowe nasadzenia przejmą ich funkcje biologiczne najwcześniej za 30 lat. Realizacja tej inwestycji w praktyce oznacza podniesienie poziomu gruntu w dolince Rezerwy do poziomu osiedla w pasie o szerokości co najmniej 60 m. Oznacza to wycięcie całej zieleni na tym terenie – drzew i krzewów oraz zniszczenie unikatowego ekosystemu, zamieszkanego przez owady, ptaki i inne zwierzęta. To także, co najmniej kilkadziesiąt tysięcy metrów sześciennych czegoś, co wypełni dolinkę. Tereny - od Wału Miedzeszyńskiego przez Rezerwę, która ciągnie się od Bora Komorowskiego do Trasy Łazienkowskiej, przez Kanałek Wystawowy aż do Parku Skaryszewskiego - to największy obszar zielony tej części Pragi. Tu ma swoje żerowisko, znajdujący się pod ścisłą ochroną, bocian czarny, są kaczki: mandarynka i krzyżówka, jest czapla siwa i sporo innych gatunków ptaków, które uwielbiają ten teren, tak samo jak mieszkańcy. Gocław, który nie ma swojego parku, dusi się. Park nad Balatonem jest prawie bez drzew, dzieci i osoby starsze nie mogą tam latem spędzić dłuższej chwili. Drzewa Rezerwy usuwają zanieczyszczenia z powietrza, w tym główne składniki smogu, realnie obniżają temperaturę w mieście, wpływają na zmniejszenie hałasu nawet o 12 DB. Skupiska tych drzew stanowią dobrą izolację akustyczną od hałaśliwej Trasy Łazienkowskiej. W 2015 roku ratusz obiecał "Milion Drzew dla Warszawy”. Panie Prezydencie, wycinając kolejne stare drzewa, Miasto sprzeniewierza się swoim obietnicom i jawnie szkodzi swoim mieszkańcom, którzy nie mają czym oddychać. W grudniu Pan Prezydent otrzymał 908 podpisów na papierze pod petycją mieszkańców w tej sprawie. Czas na internet i Twój głos!1 533 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Stowarzyszenie z Rezerwą Warszawa
-
Bochnia bez polowańWymienione wyżej osoby występują w imieniu obywateli i obywatelek , którym zależy na poszanowaniu środowiska naturalnego i możności obcowania z naturą i zwierzętami. Chcemy zwrócić Panów uwagę na wzrost świadomości ekologicznej mieszkanek i mieszkańców Bochni i okolic oraz na rosnącą wrażliwość mieszkanek i mieszkańców gminy, którzy chcą mieć realny wpływ na to, co się dzieje w lasach i łąkach wokół nich. Lasy są naszym wspólnym dobrem, miejscem rekreacji i wycieczek rowerowych i należy o nie szczególnie dbać i chronić. Zwierzęta nie stanowią zagrożenia dla ludzi, w przeciwieństwie do myśliwych, którzy w sposób bezpośredni zagrażają życiu i zdrowiu naszemu oraz naszych zwierząt. W związku z przypadkami postrzeleń myśliwych i przypadkowych osób podczas polowań w Polsce uważamy, że takie wyłączenia mogą zwiększyć bezpieczeństwo wszystkich użytkowników terenów zielonych naszej gminy. Decyzje o wyłączeniu gmin z terenów łowieckich znajdują uznanie wśród ich mieszkańców. Przykładem jest Sopot, którego prezydent nie chce polowań na terenie gminy. Liczymy, że nasz głos zostanie pozytywnie rozpatrzony i wystąpią Panowie do Marszałka Województwa Małopolskiego o wyłączenie obszaru gminy i miasta Bochnia z terenu planowanych nowych obwodów łowieckich.849 z 1 000 PodpisyUtworzył(a) Damian Kochański
-
STOP dla spalania pyłu z klejami!Smog zabija! W całej Polsce rocznie z powodu zanieczyszczonego powietrza umiera 48 tysięcy osób. Problem bezpośrednio powiązany jest wskutek spotęgowania destrukcyjnego wpływu zanieczyszczeń powietrza pochodzących z przemysłu – spalaniem pyłu ze szlifowania płyt wiórowych zawierających kleje. Do tej pory Urząd Marszałkowski wydawał zgody na to, żeby spalać w piecach na biomasę kleje. Firma SWISS KRONO ŻARY wystąpiła z wnioskiem o to, aby móc spalać na terenie swojej firmy rocznie 100 000 tysięcy ton pyłów ze szlifowania płyt wiórowych w piecach na biomasę. Żeby zobrazować te 100 000 tysięcy ton pyłów z klejem: to w płycie wiórowej mieści się od 8 do 12 procent kleju, czyli przeliczając to na kleje, dziennie w Żarach w piecach na biomasę można by było, teraz też to jest czynione, spalać ok. 24 ton kleju dziennie. Jest to niedopuszczalne. Z całą odpowiedzialnością możemy powiedzieć, że na terenie firmy SWISS KRONO ŻARY, nie ma specjalistycznych spalarni, w których można byłoby spalać tego typu odpady. Po licznych protestach mieszkańców, ekologów, społeczników, jak również parlamentarzystów w dniu 17 września 2019 r. Główny Inspektor Ochrony Środowiska postanowieniem znak pisma: DKGO – 420/664/2019 stwierdził nieważność postanowienia Lubuskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska z dnia 20 grudnia 2018 r. znak pisma: WI.700.18.2018.PP. Przeprowadzone postępowanie poprzez GIOŚ oraz WIOŚ w Zielonej Górze potwierdziło, że stan obecny, tj. brak monitoringu ciągłego a wysoce niewystarczająca okresowa kontrola - (raz na pół roku, na zlecenie firmy) - ilości emitowanych substancji do powietrza, prowadzi zarówno do nadużyć i niebezpiecznych praktyk zakładu, a przez to narażenie na masowe, przekraczanie dopuszczalnych „zezwoleniem zintegrowanym”, emisji związków niebezpiecznych i szkodliwych dla mieszkańców znacznej części Województwa Lubuskiego. Niezależnie od działań podejmowanych na poziomie państwa to Marszałek Województwa podejmuje decyzję, aby lepiej chronić swoich mieszkańców przed szkodliwymi zanieczyszczeniami. Nasze postulaty to niezbędne minimum, aby chronić zdrowie i życie. Nie daj się truć ani jeden dzień dłużej. Podpisz i udostępnij apel!967 z 1 000 PodpisyUtworzył(a) Remigiusz Krajniak
-
Stop wycince 500 drzew na praskim brzegu Wisły!W obliczu katastrofy klimatycznej warszawski ratusz chce realizować inwestycję kosztem wycinki 500 drzew. Inwestycja ma chronić przed powodziami, czyli skutkami zmian klimatycznych... UWAGA! Uratowaliśmy 200 z 500 drzew. Pozostałe 300 ratusz wytnie. Od kilku tygodni w gronie społeczników i ekspertów pracujemy nad inicjatywą #STOPwycine500drzew. Doprowadziliśmy do wstrzymania wycinki i negocjacji z ratuszem. Zaproponowaliśmy sposób realizacji inwestycji, który ocaliłby Obszar Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły. Ratusz uwzględnił tylko część naszych propozycji. Ale w kwestiach zasadniczych nie ustąpił. Nie mamy kompromisu. Oceńcie sami... PROTOKÓŁ Z NEGOCJACJI https://www.facebook.com/walkiewiczgrzegorz/posts/1511100165713955?__tn__=K-R Chcemy skupić osoby zaangażowane w obronę drzew przed wycinkami w Warszawie. Zapraszam! https://www.facebook.com/STOP-wycince-drzew-100533991533323/9 385 z 10 000 PodpisyUtworzył(a) Grzegorz Walkiewicz
-
Nie dla niszczenia ustawy o ochronie zwierząt!Obecnie organizacje pozarządowe, które zajmują się ochroną zwierząt mają prawo do tymczasowego odebrania zwierzęcia od właściciela lub opiekuna w przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie zwierzęcia. Nowelizacja ma wprowadzić zmiany, które spowodują m.in., że: Nie będą mogły odbywać się interwencje w sprawach maltretowanych zwierząt, które zgłoszone zostaną po godz. 15:00 w dni powszednie oraz w weekendy i święta, bo tylko w tzw. godzinach urzędowych uzyskać będzie można wymaganą opinię urzędu weterynaryjnego. Jest to sprzeczne z zasadą szybkiego, interwencyjnego działania, które często niezbędne jest natychmiast. Zwierzęta, które zostaną odebrane właścicielom będą musiały zostać przewiezione do schronisk - uniemożliwi to pomoc zwierzętom w stanie krytycznym lub potrzebującym specjalnej opieki, która udzielana była w specjalnych azylach i domach tymczasowych. Właściciele zwierząt, którym zostaną one odebrane, będą mogli dochodzić wypłaty odszkodowania w wysokości co najmniej 2 000 zł. Może to zadziałać hamująco na władze gmin, które zaczną obawiać się wydawania decyzji w trosce o dobro zwierząt, a nie budżet. [1] „Posłowie chcą pozbawić praw obrońców zwierząt. Maltretowanych i rannych zwierzaków nie będzie miał kto ratować”, wroclaw.wyborcza.pl, 15 stycznia 20201 188 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Anna Tomaszewska
-
W obronie Górek Czechowskich w LublinieGórki Czechowskie dają życie nie tylko zwierzętom, ptakom, roślinom i owadom, ale są niezbędne także mieszkańcom Lublina. Więcej informacji w artykule: https://www.dziennikwschodni.pl/magazyn/naukowcy-o-gorkach-cenna-enklawa-przyrody,n,1000258069.html W czwartek, 23 stycznia br., odbędzie się ostatnia wizja lokalna, na której zapadnie decyzja o wycince drzew na Górkach Czechowskich - https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/szykuja-sie-do-wycinki-na-gorkach-czechowskich,n,1000258673.html Planowane są duże wycinki na Alejach Racławickich i ul. Lipowej. Odbywają się też wycinki mniej spektakularne, np. przy stadionie na Rusałce - https://skarby.ulublin.eu/portfolio/trzy-topole-wspomnienie/?fbclid=IwAR00sDKd0zx4mCTovGyeiPvWuwAQcXCaoZipaPDmgnmI8w1Bh563bqtLSns , https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/lublin-zdrowe-drzewa-pod-topor-martwe-nie,n,1000248470.html71 z 100 PodpisyUtworzył(a) Ewa Kus
-
Toruń bez polowańWystępujemy w imieniu mieszkańców, którym zależy na poszanowaniu środowiska naturalnego i możności obcowania z naturą i zwierzętami. Zauważamy wzrost świadomości ekologicznej mieszkańców Torunia i okolic, którzy chcą mieć realny wpływ na to, co się dzieje w lasach, na łąkach i wokół nich. Lasy są naszym wspólnym dobrem, miejscem rekreacji, celem wycieczek pieszych i rowerowych, dlatego należy o nie szczególnie dbać i je chronić. Mieszkańcy chętnie spędzają czas na terenach zielonych w zachodniej i północnej części miasta Torunia, która jest częścią obwodu łowieckiego nr 135. Na terenie tego obwodu znajduje się m.in. Port Drzewny, lasy w okolicach lotniska oraz Barbarki. We wschodniej części Torunia funkcjonuje obwód łowiecki nr 134, który obejmuje lasy blisko ulicy Olimpijskiej. Są to miejsca intensywnie odwiedzane przez mieszkańców. Torunianie tam spacerują- sami oraz ze swoimi zwierzętami, biegają, jeżdżą rowerami, urządzają pikniki. Szczególnie w okolicach Barbarki często pojawiają się rodziny z małymi dziećmi, które biorą udział w różnego rodzaju akcjach edukacyjnych realizowanych przez Szkołę Leśną. Niestety wielokrotnie chodząc po lesie, słyszymy wystrzały z broni palnej. Niejednokrotnie napotykamy ślady krwi postrzelonych zwierząt. W związku z przypadkami postrzeleń przypadkowych osób podczas polowań uważamy, że wyłączenia terenów miasta Torunia z obwodów łowieckich według art. 26 pkt 2 i 4 Ustawy Prawo Łowieckie zwiększą bezpieczeństwo wszystkich użytkowników lasów naszej gminy. Polowania urządzane w miejscach intensywnie odwiedzanych przez mieszkańców bezpośrednio zagrażają życiu i zdrowiu naszemu oraz naszych zwierząt. Jeżeli nastąpi taka potrzeba, prosimy o wyłapywanie niebezpiecznych zwierząt (a nie ich zabijanie) i wywożenie ich z dala od terenów administracyjnych miasta. Decyzje o wyłączeniu gmin miejskich z terenów łowieckich znajdują coraz większe uznanie wśród Polaków. Najlepszym przykładem jest Sopot, którego Prezydent nie chce polowań na terenie gminy. Liczymy, że nasz głos zostanie pozytywnie rozpatrzony i tereny gminy Toruń zostaną wyłączone z obwodów łowieckich.1 342 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Sylwester Jankowski
-
Łódź bez polowańWymienione wyżej organizacje występują w imieniu obywateli i obywatelek gminy Łódź, którym zależy na poszanowaniu środowiska naturalnego i możności obcowania z naturą i zwierzętami. Chcemy zwrócić Pani uwagę na wzrost świadomości ekologicznej mieszkanek i mieszkańców Łodzi i okolic oraz na rosnącą wrażliwość mieszkanek i mieszkańców gminy, którzy chcą mieć realny wpływ na to, co się dzieje w lasach i łąkach wokół nich. Lasy są naszym wspólnym dobrem, miejscem rekreacji i wycieczek rowerowych i należy o nie szczególnie dbać i chronić. Zwierzęta nie stanowią zagrożenia dla ludzi, w przeciwieństwie do myśliwych, którzy w sposób bezpośredni zagrażają życiu i zdrowiu naszemu oraz naszych zwierząt. W związku z przypadkami postrzeleń myśliwych i przypadkowych osób podczas polowań uważamy, że takie wyłączenia mogą zwiększyć bezpieczeństwo wszystkich użytkowników lasów naszej gminy. Decyzje o wyłączeniu gmin z terenów łowieckich znajdują uznanie wśród ich mieszkańców. Przykładem jest Sopot, którego prezydent nie chce polowań na terenie gminy. Liczymy, że nasz głos zostanie pozytywnie rozpatrzony i wystąpi Pani do Marszałka Województwa Łódzkiego o wyłączenie obszaru gminy Łódź z terenu planowanych nowych obwodów łowieckich.4 254 z 5 000 PodpisyUtworzył(a) Magdalena Gałkiewicz
-
Petycja o ustanowienie alarmu klimatycznego w mieście ŁodziKatastrofa klimatyczna staje się faktem. Od czasów rewolucji przemysłowej średnia temperatura Ziemi wzrosła już o ponad 1°C. Jednocześnie 17 z 18 najcieplejszych lat w 136-letnim rejestrze miało miejsce po 2001 roku. Najnowsze raporty Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) potwierdzają skalę zagrożeń i tempo zmian klimatu, co powinno być jednoznacznym wezwaniem dla rządzących, do prowadzenia polityki klimatycznej w oparciu o aktualne stanowisko nauki. Pod koniec listopada, Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO), opublikowała raport wskazujący, że średni poziom CO2 w atmosferze jest rekordowy i nie ma oznak spowolnienia wzrostu emisji, nie mówiąc już o ich spadku. Dwa dni później, kolejna grupa naukowców poinformowała, że najprawdopodobniej przekroczyliśmy 9 z 13 punktów krytycznych, które prowadzą do nagłych i nieodwracalnych zmian klimatu, tworząc efekt domina z jednoczesnym pogłębieniem i przyspieszeniem tych zmian. Choć jeszcze do niedawna wydawało nam się to odległą przyszłością, warunki panujące na naszej planecie mogą zmienić się diametralnie w ciągu najbliższych lat. MAMY NIEWIELE CZASU, BY ZAPOBIEC KATASTROFIE. Zmiany klimatu, jakie obecnie zachodzą to prawdziwa, wymagająca naszej ingerencji sytuacja kryzysowa wywołana działalnością człowieka. Środowisko naturalne, bioróżnorodność, gospodarka, życie ludzi i zwierząt - wszystkie te sfery zostaną poważnie dotknięte. To dzieje się tu i teraz. Łódzkie to obszar zagrożony pustynnieniem. Według raportu Polityka Ekologiczna Państwa 2030, 90% łódzkiego zagrożone jest opadami poniżej 400 mm rocznie, czyli tylko nieco więcej niż w gorącym klimacie pustynnym! Latem tego roku w Sieradzu brakowało wody pitnej, a miasto od kilku lat regularnie ma problemy z zapewnieniem odpowiedniej ilości wody mieszkańcom. Dalsze zmiany klimatu grożą również nieprzewidywalnością pogody, gdzie jednocześnie przy spadkach łącznej ilości opadów wzrośnie liczba dni z ekstremalnymi opadami powodującymi lokalne zalania i podtopienia. SYTUACJA TA BĘDZIE SIĘ TYLKO POGARSZAĆ, JEŚLI POZOSTANIEMY BIERNI I OBOJĘTNI. W zleconym przez Urząd Miasta Planie adaptacji do zmian klimatu dla Miasta Łodzi do roku 2030 czytamy: „Z przeprowadzonych analiz wynika, iż głównymi zagrożeniami klimatycznymi w Łodzi są: - wzrost temperatury maksymalnej powietrza, - częstsze występowanie fal gorąca i dni upalnych, - długotrwałe okresy bezopadowe w połączeniu z temp. maksymalną powyżej 25°C, - występowanie lokalnych, nagłych powodzi miejskich powodujących zalanie lub podtopienie terenu w wyniku wystąpienia silnego, krótkotrwałego opadu deszczu o dużej wydajności, - wzrost koncentracji zanieczyszczeń powietrza oraz występowanie smogu kwaśnego (zimowego), - występowanie burz, w tym burz z gradem, oraz związanych z nimi deszczów nawalnych, mogących powodować podtopienia w mieście. Zjawiska te stanowią poważne zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania miasta oraz zdrowia i życia jego mieszkańców. Znajduje to odzwierciedlenie w obserwowanych w latach 1981-2015 zmianach warunków klimatycznych”. Świadomość tych zagrożeń narzuca władzom miasta podjęcie natychmiastowych działań. SYTUACJA JEST ALARMOWA I WYMAGA WPROWADZENIA KLIMATYCZNEGO STANU WYJĄTKOWEGO. Jeśli nie zaczniemy działać, doświadczymy fatalnych skutków naszej bezczynności, zostawiając jednocześnie wyniszczoną i przegrzaną planetę przyszłym pokoleniom. Zanim nadejdzie nieodwracalna katastrofa, najpierw ucierpią nasze lokalne społeczności, miasto, my i nasze dzieci. Koniecznością jest więc rozpoczęcie działań mających, na celu zapobiegnięcie ekstremalnym skutkom załamania klimatu i ich łagodzenie, póki jeszcze jest co ratować. Słusznym początkiem realnej walki o ratowanie klimatu jest przyznanie, że ten poważny problem istnieje. Dlatego my, Extinction Rebellion, oddolny ruch obywatelski, APELUJEMY DO PANI PREZYDENT HANNY ZDANOWSKIEJ I URZĘDU MIASTA ŁODZI O USTANOWIENIE W MIEŚCIE ŁODZI ALARMU KLIMATYCZNEGO.218 z 300 PodpisyUtworzył(a) Extinction Rebellion Łódź
-
Chcemy łąk dla czystego powietrza!Łąki kwietne filtrują powietrze i ratują owady. Podpisz! Pomóż przekonać do wprowadzania ich w całej Polsce. W Polsce kosimy ponad 750 tysięcy ha trawników i na własne życzenie zamieniamy pobocza dróg w pustynie. W silnikach kosiarek spalane jest 37 mln litrów paliwa rocznie. Na ten absurd wydajemy co roku 2 mld zł. Tymczasem pyły pochodzące z dróg stanowią w miastach do 50% zanieczyszczeń powietrza. Wystarczy zamieniać przydrożną roślinność z traw na łąki kwietne, aby rozwiązać oba problemy. W ramach współpracy z naukowcami renomowanych uczelni i instytutów powstał innowacyjny, prosty w implementacji i tani filtr potrafiący wyłapywać pyły pochodzące z drogi. Robi to siedem razy skuteczniej niż rozwiązania stosowane dotąd. Jego niezwykła struktura pozwala na stałe związanie pyłu na powierzchni filtra. To połączenie zaawansowanej technologii badawczej, mikrobiologii, pomiarów satelitarnych i hydrologii. Wykorzystuje miliardy lat ewolucji i tysiące lat ludzkiej myśli technicznej. Tym niesamowicie skutecznym rozwiązaniem okazała się odpowiednio skomponowana gatunkowo łąka kwietna! Składa się z roślin o liściach szorstkich lub pokrytych grubą warstwą wosku. Działają one jak lep na pył pochodzący z drogi. Badana mieszanka na 1 metr kw. wychwyciła tyle pyłów co pięcioletnie drzewo. Na hektar wyłapujemy ponad 50 kg pyłu. To tyle co w dwudziestu workach z węglem drzewnym! Czy wolisz, aby ten pył trafił do płuc Twojego dziecka? Do Twoich płuc? Zamieńmy trawniki, które wymagają intensywnej pielęgnacji, na kolorową łąkę kwietną. Wystarczy ją skosić raz lub dwa razy w roku, a produkuje tony pożywnego nektaru dla zapylaczy. Rzadsze koszenie to kilkukrotne oszczędności. Mniej koszenia, mniej spalin, więcej natury i czystego powietrza! Ważne jest, aby dobry przykład, wymagania i zachęta płynęły z góry. Dlatego liczymy, że politycy i decydenci, zajmujący się terenami publicznymi i drogami w Polsce, zauważą potencjał ukryty w roślinach łąkowych. To szansa na oszczędności we wspólnej kasie, poprawę stanu środowiska naturalnego i zapobieganie chorobom związanym z zanieczyszczeniem powietrza. Poprzyj nasz apel!1 960 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Agnieszka Nowak