- Apele, które mogą Cię zainteresować
- Antynacjonalizm
- Czyste powietrze
- Demokracja
- Energetyka
- Klimat
- LGBT+
- Ochrona drzew, parków i lasów
- Ochrona zwierząt
- Odpowiedzialność biznesu
- Państwo prawa
- Polityka społeczna
- Prawa człowieka
- Prawa kobiet
- Prawa pracownicze
- Puszcza Białowieska
- Sprawiedliwość społeczna
- Środowisko
- Uchodźcy
- Więcej
-
Stulecie bez Jędraszewskiego! List solidarności z uczniami, pracownikami i absolwentami „Marcinka”!"Poniżej przytaczamy przykłady szczególnie rażących wypowiedzi abpa Jędraszewskiego: - „Jak to możliwe, że Kościół jawi się jako przestępcza instytucja, podczas gdy wkoło kwitnie seksturystyka, wykorzystywanie dzieci i nowe deprawujące przepisy dotyczące edukacji seksualnej” (Źródło: wypowiedź podczas konferencji pt. „Nie bój się wziąć na siebie ciężaru drugiego człowieka”, 20.03.2019, Kraków); - „Mogę sobie łatwo wyobrazić, że za jakiś czas, mam nadzieję, że sam tego nie dożyję, że w roku 2050 nieliczni biali będą pokazywani innym rasom ludzkim – tu, na terenie Europy – tak, jak Indianie są pokazywani w Stanach Zjednoczonych w rezerwatach” (Źródło: spotkania z młodzieżą, 18.11.2013, Pabianice); - (o zasadzie „zero tolerancji dla sprawców pedofilii”) „To sformułowanie, często używane w mediach, ma charakter w jakiejś mierze totalitarny. (…) Kiedy nazizm hitlerowski walczył z Żydami, stosował wobec nich «zero tolerancji», w wyniku czego powstał Holokaust. Kiedy system bolszewicki stosował «zero tolerancji» wobec wrogów ludu, doszło do kolejnej masakry w skali liczącej dziesiątki, a może nawet setki milionów ofiar” (Źródło: konferencja prasowa Konferencji Episkopatu Polski, 14.03.2019); - (o skazanym za przestępstwa seksualne duchownym) „Spójrzmy dzisiaj na Australię, gdzie kardynał Pell został skazany. Tam się łamie prawa człowieka. Chrześcijaństwo zawsze było prześladowane” (Źródło: wypowiedź w debacie pt. „Czy religia jest jeszcze potrzebna człowiekowi?” podczas V Europejskiego Kongresu Samorządów, 8.04.2019, Kraków); - „Należy rozgraniczyć dwa pojęcia – geja i homoseksualisty. Jest wiele osób przejawiających skłonności homoseksualne, które wiedzą o swojej ułomności i walczą z nią, nie obnoszą się z nią. Czym innym jest środowisko gejowskie, które stara się wszystkim narzucić swój sposób myślenia o płci. (...) Kościół nie zabrania miłości, nie zabrania osobom homoseksualnym kochać. Mogą kochać, ale nie osoby tej samej płci” (Źródło: spotkanie „Dialogi w katedrze”, 12.02.2016, Łódź); - „Topografia Poznania jest następująca: katedra tworzy z (...) Bożnicą pewną linię, którą niejako przecina stojący niedaleko Warty komin. Ktoś wpadł na pomysł, by wznieść na nim symbol muzułmański. Co to miało na celu? Uczynienie z Poznania «miasta otwartego na wszystkie wielkie religie monoteistyczne». Tylko jest jeden problem – w Poznaniu nie było wtedy żadnych muzułmanów, może prócz kilkunastu studentów. Żadnej wspólnoty! Ale to już była próba narzucenia społeczeństwu pewnego religijnego relatywizmu, a na pewno usunięcia w cień tej prawdy, że początki chrześcijaństwa w Polsce są związane z Poznaniem, w którym już od 968 roku był pierwszy na ziemiach polskich biskup” (Źródło: rozmowa ze Sławomirem Skibą i Krystianem Kratiukiem, “PCh24.pl”, 18.12.2017); - „Dlaczego to, co jest już nieszczęściem innych krajów, ma stać się także nieszczęściem naszego? Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że to nie tylko problem uchodźców, to zderzenie kulturowe” (Źródło: spotkanie „Dialogi w katedrze”, 28.04.2017, Kraków)." Podpisano: Aleksander Balicki Anna Banaszka- Dankowska, absolwentka Barbara Biernacka Katarzyna Czamanska Alexandre Departout, absolwent 2011 Anna Dubownik, nauczycielka geografii w latach 2008-2014 Bartosz Frankowski, absolwent 1999 Jędrzej Frencel, absolwent 2011 Tytus Grodzicki, absolwent 1990 Monika Helak, absolwentka 2011 Aleksandra Hojdis, absolwentka 2013 Agnieszka Indraszek, absolwentka 1990 Maria Jaworska, absolwentka 2015 Jan Jęcz, członek Samorządu Uczniowskiego w latach 2012-2013 Michał Jęcz, absolwent Gimnazjum Dwujęzycznego 2015 Antoni Kistowski, przewodniczący Samorządu Uczniowskiego w latach 2014-2015 Emilia Kledzik, absolwentka 2000, nauczycielka języka polskiego (2009/10) Ryszard Kolasiński Tadeusz Kolasiński, przewodniczący Samorządu Uczniowskiego w latach 2012-2013 Maciej Korpik, absolwent Maciej Kozłowski Aleksandra Krasińska, absolwentka 2012 Maciej Krasiński Bartosz Krawczyk, absolwent 2016 Adam Krynicki, absolwent Gimnazjum Dwujęzycznego Matylda Maciejewska, absolwentka 2016 Agata Madelska Dawid Napierała Joanna Napierała, absolwentka 2009 Helena Oszmiańska, absolwentka 2003 Adam Pakulski, absolwent 2011 Andrzej Pakuła, absolwent 2007, osobowość Marcinka 2007, artysta i kurator Bartosz Rajewski, absolwent Katarzyna Reitzenstein, absolwentka 2001 Joanna Roszak, absolwentka 2011 Katarzyna Słodowa, absolwentka Adam Sobota Joanna Sowinska Sandra Spychała, członkini SU, absolwentka, „Wzorowy Wychowanek 2010” Aleksandra Szymczak, członkini Samorządu Uczniowskiego, absolwentka 2014 Krzysztof Szymkowiak, absolwent 2014 Mikołaj Ludwik Szymkowiak, artysta, absolwent Gimnazjum i LO, przewodniczący SU do 2010 Jan Światowy, absolwent Gimnazjum Dwujęzycznego 2015 Błażej Wandtke, absolwent Susan Zawadzka, absolwentka 2014332 z 400 PodpisyUtworzył(a) Agnieszka Ziółkowska
-
List poparcia dla Moniki Niedźwieckiej – aktywistki i sojuszniczki osób LGBTEdukacja antydyskryminacyjna i publiczne przeciwstawianie się mowie nienawiści to bardzo potężne narzędzia, które mogą zmieniać naszą rzeczywistość. Monika Niedźwiecka jest nauczycielką i aktywistką, sojuszniczką osób LGBT+, otwarcie wyrażającą niezgodę na ich stygmatyzację. Z okazji świąt wielkanocnych w kościele św. Dominika w Płocku zbudowano Grób Pański zrównujący orientację seksualną inną niż heteroseksualna z „nienawiścią”, „pogardą” czy „zboczeniem”, a także „zdradą”, „kłamstwem”, „kradzieżą”. Monika Niedźwiecka i Mateusz Goździkowski postanowili sprzeciwić się tej obraźliwej instalacji. Udali się do kościoła i w kwiaty przy Grobie wsunęli dwie tęczowe chorągiewki oraz kartkę z napisem „Według badań 63 proc. młodzieży LGBT+ myśli o samobójstwie. Dlaczego uczycie nienawiści i przykładacie do tego rękę?”. Aktywiści poprosili proboszcza o rozmowę w sprawie Grobu Pańskiego. Ten zaś podarł tęczowe flagi, aktywistę nazwał „zboczeńcem” i nakazał mu się leczyć, a na koniec wyrwał mu telefon i ukradł z niego kartę SIM oraz kartę pamięci. Jakby tego było mało, ksiądz wytoczył aktywistom sprawę o zakłócenie obrzędu religijnego, a przecież przyszli oni zaprotestować przeciwko szerzeniu nienawiści wobec osób LGBT+. W związku ze swoją aktywnością, a także akcją, której NIE JEST autorką (chodzi o rozwieszanie w pobliżu kościoła św. Dominika wlepek i plakatów z Matką Boską Równościową oraz listy biskupów ukrywających księży dopuszczających się przestępstw pedofilnych) Monika Niedźwiecka otrzymuje pogróżki i hejterskie wiadomości („Ty chory pojebie!!!”, „Ty stara jebana tęczowa szmato2 pierdol się na ryj ze swoimi pedałami i lesbami i feministkamki”, „Huj ci kurwo w ryj”, „Ty szmato za ta profanacje będziesz chodzic kanalami.Zreszta pojdziesz siedzieć na dniach ty lewacka sciero”, „Jestescie teczowym gownem” – pisownia oryginalna). Obraźliwe nagranie na jej temat opublikował były ksiądz, nacjonalista Jacek Międlar. Jej wizerunek, jako osoby odpowiedzialnej za „burdę” i „prowokację” w płockim kościele, pojawiał się wielokrotnie w prawicowym internecie. Na ogrodzeniu szkoły, w której pracuje rozwieszono ogromny baner z napisem „Dość lewackiej propagandy w ekonomiku!”. Na maturalny poniedziałek, 6 maja, przed budynkiem szkoły, w której uczy Monika organizowana jest przez Fundację Życie i Rodzina, Kaję Godek i Konfederację pikieta przeciwko edukacji równościowej, osobom LGBT+ i przeciwko samej Monice Niedźwieckiej. Kosztem płockiej aktywistki oraz społeczności LGBT+ Kaja Godek robi sobie kampanię wyborczą (startuje do Europarlamentu z listy Konfederacji). Hejterskie wiadomości otrzymują również osoby LGBT+ z Płocka. Solidaryzujemy się z Moniką oraz osobami LGBT+, które zalewane są mową nienawiści i pogróżkami. To nasza wspólna sprawa – każdy, kto odważy się stanąć w obronie dyskryminowanych może zostać potraktowany tak, jak Monika. Składając podpis pod tym listem pokazujesz, że nie zgadzasz się na mowę nienawiści i medialny lincz, w szczególności wobec osób LGBT+ i ich sojuszników. Twój podpis to również poparcie dla powszechnej edukacji antydyskryminacyjnej, która ma uświadamiać, jak bardzo świat jest zróżnicowany i przez to piękny! Apelujemy do władz miasta zarówno o zajęcie stanowiska wobec medialnego linczu na płockiej aktywistce, jak i o podjęcie działań profilaktycznych, by zapobiegać podobnym sytuacjom w przyszłości. Apelujemy o włączenie do lokalnych strategii i polityk przeciwdziałania przemocy kwestii z zakresu edukacji równościowej oraz profilaktyki antydyskryminacyjnej ze szczególnym uwzględnieniem uczniów i uczennic reprezentujących tzw. środowiska mniejszościowe (w tym młodzież LGBT+), faktyczne zaangażowanie Wydziału Edukacji (także Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych oraz Wydziału Wspierania Inicjatyw Społecznych) do realnego wsparcia szkół, nauczycieli, pedagogów i psychologów szkolnych w sposób systemowy, zorganizowany i systematyczny, regularne zwoływanie Rady ds. Równego Traktowania przy Prezydencie Miasta i zasięganie opinii zgromadzonych w nim ekspertów i ekspertek oraz wsparcie płockich NGO-sów równościowych.1 642 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Asia Gzyra-Iskandar
-
Nie dla fajerwerków i huku w sąsiedztwie Puszczy KampinoskiejNasz naród to miłośnicy przyrody, wielu z nas to też właściciele zwierząt. Nie możemy ludziom takim jak z firmy Damy Ognia pozwalać na straszenie przez godzinę (!) wszystkich żywych istot w najbliższym sąsiedztwie lotniska na Bemowie. Tym bardziej, że sąsiaduje ono z terenem Puszczy Kampinoskiej. Gdzie jest w tej sytuacji Państwo Polskie? A może ważniejsza jest mamona i radość pospólstwa (suwerena) przed wyborami??? http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,24677452,warszawa-nie-strzela-w-sylwestra-na-bemowie-bedzie-wielki.html179 z 200 PodpisyUtworzył(a) Paweł Włochacz
-
Przeciwko budowie przemysłowej fermy trzody chlewnej w Nowym Dworze w Gminie ZłotówGnojowica to wysoce skoncentrowany, o wysokiej zawartości składników mineralnych, zanieczyszczony mikrobiologicznie odpad. Jego niewłaściwe magazynowanie, wylewanie i utylizowanie może prowadzić do poważnych zagrożeń, tak dla środowiska naturalnego, jak i zdrowia człowieka. Biorąc powyższe pod uwagę realizacja planowanej inwestycji stwarza liczne i realne zagrożenia m.in: - Planowana inwestycja w sposób znaczący wpłynie na zdrowie i jakość życia mieszkańców Nowego Dworu. Przede wszystkim ogromnie uciążliwe będą odory. Inwestycja planowana jest w centrum wioski Nowy Dwór, gdzie do najbliższych zabudowań mieszkalnych jest zaledwie 150 m. W naszej okolicy najczęściej występują wiatry zachodnie, a zatem w kierunku zabudowań mieszkalnych, co wpłynie na brak komfortu mieszkańców. Opracowania naukowe podają, że na fermach trzody chlewnej identyfikuje się 100 do 200 substancji zapachowych, z których co najmniej 30 to związki szczególnie cuchnące i szkodliwe dla zdrowia (np. merkaptany, siarczki organiczne, aminy, kwasy organiczne, aldehydy, ketony). Wykazano, iż związki te mogą wywoływać takie schorzenia, jak bóle głowy, podenerwowanie, alergie, nadmierne łzawienie, przekształcenie hemoglobiny w hematynę, skutkujące niedotlenieniem, zatkany nos i inne dolegliwości ze strony układu oddechowego. Ponadto badania przeprowadzone w miejscowościach, gdzie funkcjonują już fermy trzody chlewnej, wykazują u ludzi mieszkających w ich pobliżu występowanie dolegliwości zdrowotnych (m.in. kaszel, piekące i łzawiące oczy). Warto dodać, że w Nowym Dworze oraz w okolicach mieszkają osoby starsze, z poważnymi problemami zdrowotnymi i niepełnosprawne. Na skutek występowania odorów ich stan zdrowia i komfort życia znacząco pogorszy się. Wśród wymienionej grupy osób są osoby szczególnie reagujące na substancje zapachowe wymiotami. - Problemy środowiskowe: Fermy trzody chlewnej należą do jednych z największych emitorów zanieczyszczeń mechanicznych, chemicznych i biologicznych, które w znaczący sposób oddziałują na stan środowiska i jakość życia ludzi mieszkających w ich sąsiedztwie. - Poważny problem na fermach trzody chlewnej stanowi gnojowica, obornik i gnojówka - ich ilości, skład, metody usuwania, magazynowania, przetwarzania i stosowania do nawożenia pól. W Polsce roczna produkcja gnojowicy, obornika i gnojówki wynosi ogółem ok. 101 mln ton. Odchody zwierzęce są cennym źródłem składników pokarmowych dla roślin, ale nieodpowiednie postępowanie z nimi stwarza zagrożenie dla środowiska przyrodniczego. - Na fermach wielkoprzemysłowych - wyspecjalizowanych w produkcji zwierzęcej - jest zbyt mały areał upraw, by zagospodarować rzeczywistą ilością uzyskanych nawozów naturalnych, a ich lokalizacja często jest oddalona od gospodarstw prowadzących uprawę roli. Odchody zwierzęce, w takiej sytuacji stanowią kłopotliwy produkt uboczny. Wskutek niewłaściwego składowania nawozów lub nawożenia gleb w sposób niezgodny z wymogami, istnieje poważne ryzyko odpływu składników organicznych głównie do wód gruntowych, powierzchniowych a ostatecznie do wód Bałtyku. Kiedy grozi Ci sąsiedztwo fermy przemysłowej, masz prawo działać!153 z 200 PodpisyUtworzył(a) Artur Łazowy Stowarzyszenie EFFATA
-
Sprzeciwiamy się nazistowskiej wypowiedzi senatora Grzegorza Biereckiego.Nie wolno godzić się na bezkarne publiczne głoszenie poglądów nazistowskich, szczególnie przez osoby publiczne i będące przedstawicielami najwyższych instytucji państwowych! Grzegorz Bierecki jest senatorem Rzeczpospolitej Polskiej. Nie wolno godzić się na bezkarne dzielenie Polaków! Nie wolno godzić się na publiczne podżeganie do nienawiści, zastraszania, prześladowania i eksterminacji obywateli Polski ze względu na ich poglądy!44 z 100 PodpisyUtworzył(a) Marek Kalmus
-
Apel o pilną realizację postulatów strajkowych nauczycieliPraca nauczycieli zasługuje na najwyższy szacunek. Trudno wycenić odpowiedzialność, jaką pedagodzy biorą na siebie każdego dnia - odpowiedzialność za rozwój, wykształcenie, bezpieczeństwo oraz dobro dzieci i młodzieży. Nie ma wątpliwości, że zasługuje ona na godne wynagrodzenie. Apel utworzony przez inicjatywę "Wrocław wspiera nauczycieli"59 868 z 75 000 PodpisyUtworzył(a) Wrocław wspiera nauczycieli
-
STOP wycince drzew w TychachWszyscy jesteśmy użytkownikami przyrody i korzystamy z dostarczanych przez nią dóbr i usług. Dlatego ochrona drzew nie jest altruizmem – jest uzasadniona ekonomicznie i społecznie. FUNKCJE PODSTAWOWE Drzewa stanowią siedlisko życia zwierząt i zapewniają im pożywienie. Dzięki procesowi fotosyntezy usuwają z powietrza dwutlenek węgla i zaopatrują nas w tlen. Zatrzymują wodę w krajobrazie. FUNKCJE ZAOPATRUJĄCE Dostarczają drewna, a także niewielkich ilości owoców i orzechów. FUNKCJE REGULACYJNE Regulują klimat oraz jakość powietrza (zatrzymują pyły i pochłaniają zanieczyszczenia). Wzbogacają powietrze i glebę w wilgoć. Chronią przed wiatrem. Tworzą wyspy chłodu i wilgoci, zwłaszcza latem (ograniczają efekt miejskiej wyspy ciepła). Dają cień. Ograniczają hałas. Chronią przed zaspami śnieżnymi. FUNKCJE KULTUROWE Stanowią miejsce rekreacji oraz odgrywają rolę dydaktyczno-wychowawczą. Wpływają na estetykę przestrzeni – maskują elementy nieestetyczne i podkreślają piękno założeń architektonicznych. Drzewa pozytywnie wpływają na zdrowie. Umacniają więzi międzyludzkie, zwłaszcza w przypadku wspólnego sadzenia drzew i dbania o nie. Są inspiracją kulturową, intelektualną i duchową. Dają ludziom poczucie związku z miejscem. Są świadkami historii. Zapewniają korzyści biznesowe (w dzielnicach handlowych, w których rosną drzewa, obserwuje się wzrost sprzedaży). Ochrona drzew to ochrona naszych interesów. Zgodnie z koncepcją usług ekosystemów korzyści, których dostarczają nam drzewa, są wręcz wymierne finansowo. W Nowym Jorku każdy dolar wydany na zieleń miejską przynosi zysk w wysokości ponad pięciu dolarów (czystsze powietrze, zmniejszone nakłady na oczyszczanie ścieków, ochrona przed hałasem, pochłanianie dwutlenku węgla, poprawa efektywności pracy itd.). Mimo że jesteśmy odbiorcami tak wielu usług świadczonych przez drzewa, w Tychach usuwa się je z błahych powodów, a także nie przywiązuje się należytej wagi do warunków ich życia, na przykład możliwości pobierania przez nie wody i substancji odżywczych czy zapewnienia przestrzeni niezbędnej dla systemów korzeniowych. Nie zapewnia się odpowiedniego zabezpieczenia drzew w czasie robót budowlanych, nie korzysta się z innowacyjnych rozwiązań, które pomagają zachować drzewa mimo prowadzonych inwestycji. Tymczasem jeśli dopuścimy do degradacji drzew, stracimy możliwość korzystania z usług, które świadczą. Punkt opracowany na podstawie strony usługiekosystemow.pl. Petycja przygotowana przez Alarm dla Drzew – Tychy.1 442 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Katarzyna Bizacka
-
Warszawa naprawdę dla wszystkich - apel o utrzymanie obniżki czynszu dla Fundacji OcalenieOd kilkunastu lat Fundacja Ocalenie pomaga mieszkańcom i mieszkankom Warszawy - uchodźcom i uchodźczyniom, imigrantom i imigrantkom, repatriantom i repatriantkom, dla których nasze miasto stało się nowym domem. Trzon działalności naszej fundacji to działania edukacyjne, socjalno-pomocowe i integracyjne. Z naszej pomocy korzysta bezpośrednio i pośrednio ok. 3000 osób rocznie. Cudzoziemcy i cudzoziemki, których z roku na rok w Warszawie przybywa, mogą otrzymać od nas pomoc prawną, psychologiczną, psychoterapeutyczną. Szukamy mieszkań i pracy, pomagamy zorientować się w gąszczu przepisów administracyjnych, zapisujemy dzieci do warszawskich szkół i przedszkoli. Uczymy języka polskiego (3 razy w roku startuje 35-45 grup zajęciowych), wspieramy dzieci uchodźcze w nauce. Często jesteśmy ostatnią deską ratunku dla osób w kryzysie bezdomności, ofiar przestępstw z nienawiści, ofiar przemocy w rodzinie, rodzin zagrożonych deportacją. Do prowadzenia działalności tego rodzaju konieczny jest odpowiedni lokal. Powinien on znajdować się w centrum miasta, tak aby mogli z niego łatwo korzystać mieszkańcy wszystkich dzielnic, a także ludzie dojeżdżający spoza miasta - np. z ośrodków dla uchodźców usytuowanych w pobliżu Warszawy. W związku z rozwojem prowadzonej przez nas działalności, od 2004 roku sukcesywnie zmienialiśmy siedziby na większe. Od listopada 2016 roku wynajmujemy należący do miasta lokal przy ul. Kruczej 6/14a, który obsługuje rocznie tysiące osób w potrzebie. Aby przystosować lokal do naszej działalności, wydaliśmy ponad 20 000 złotych na prace remontowe i adaptacyjne. We wspomnianym lokalu Fundacja Ocalenie realizuje działania zlecone przez Urząd m. st. Warszawy - prowadzi Centrum Pomocy Cudzoziemcom, na który otrzymuje roczną dotację w wysokości 128 900 zł. Jest to kwota istotna w budżecie CPC, ale nie pokrywa kosztów jego działania, które wynoszą ok. 400 000 zł rocznie. Brakujące ok. 300 000 zł Fundacja musi zdobywać z innych źródeł. Jest to szczególnie duże wyzwanie w ostatnich latach, kiedy obecny rząd zablokował dostęp do funduszy unijnych, przeznaczonych na wsparcie migrantów. Ze względu na realizowanie zadań zleconych przez miasto, Fundacja Ocalenie ma prawo ubiegać się o dodatkową (poza zniżką dla OPP) obniżkę czynszu za zajmowany lokal. Do tej pory, w latach 2017-2018, miasto wydawało zgodę na obniżkę. Niestety, pod koniec lutego 2019 Fundacja otrzymała informację, że wniosek o obniżkę czynszu w roku 2019 został przez Zarząd Dzielnicy Śródmieście rozpatrzony negatywnie, pomimo iż zakres i forma realizowanych działań nie uległy zmianie w stosunku do poprzednich lat, kiedy obniżka była przyznawana. Czynsz, który Fundacja powinna płacić po odmowie otrzymania zniżki to 10 400 zł miesięcznie, a więc 124 800 zł rocznie - to oznacza, że koszt najmu lokalu, określony przez miasto, jest niewiele niższy od kwoty dotacji, którą Fundacja otrzymuje na prowadzenie Centrum Pomocy Cudzoziemcom. Ponadto, zgodnie z warunkami przyznanej dotacji, Fundacja na koszty najmu może z tej kwoty przeznaczyć jedynie 48 000 zł - to oznacza, że pozostałe środki na czynsz musi pozyskać z innych źródeł. Fundacja wnioskowała o obniżkę czynszu do poziomu ok. 5700 zł miesięcznie (68 400 zł rocznie) - taki koszt również wiąże się z koniecznością częściowego pokrycia go z innych źródeł, ale jest dla Fundacji do udźwignięcia. Znalezienie dodatkowych kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie na czynsz będzie się natomiast wiązać z koniecznością ograniczenia działalności i odmawiania pomocy osobom, które naprawdę jej potrzebują. 22 marca 2019 r. Fundacja skierowała pismo do Burmistrza Dzielnicy Śródmieście, pana Krzysztofa Czubaszka, z prośbą o zmianę decyzji o odmowie udzielenia zniżki na lokal. W momencie pisania niniejszego listu pismo pozostawało bez odpowiedzi. Panie Prezydencie - apelujemy do Pana o zmianę negatywnej decyzji Zarządu Dzielnicy Śródmieście i przyznanie Fundacji Ocalenie obniżki czynszu za zajmowany lokal. Fundacja prowadzi działalność pomocowo-socjalną i edukacyjną na rzecz mieszkańców Warszawy szczególnie narażonych na trudności, wykluczenie, dyskryminację, przemoc. Fundacja nie prowadzi działalności gospodarczej i nie wykorzystuje żadnej części lokalu w celach komercyjnych. Wierzymy, że zgodnie z hasłem, z którym wygrał Pan wybory - Warszawa dla Wszystkich - spojrzy Pan przychylnie i z odpowiednią wrażliwością na prowadzone przez Fundację Ocalenie działania. Z poważaniem, Zarząd, pracownicy i pracowniczki, wolontariuszki i wolontariusze Fundacji Ocalenie Klienci i klientki Fundacji Ocalenie Sympatycy i sympatyczki Fundacji Ocalenie375 z 400 PodpisyUtworzył(a) Fundacja Ocalenie
-
Nie dla Solidarności według Dudy i Wojewody PomorskiegoPraktyki zawłaszczania przestrzeni publicznej przez jedną opcję polityczną, przez jakąś organizację są nie do przyjęcia! Jeśli Związek przewodniczącego Dudy, chce złożyć kwiaty pod pomnikiem Solidarności niech zrobi to w ciągu dwóch-trzech godzin, a nie zabiera placu na 14 godzin! To niewiarygodne, że Wojewoda Pomorski przykłada rękę do takiego haniebnego zakazu. Związek Solidarność powstał w sierpniu 1980 roku. Wstąpiło do niego wtedy 10 milionów obywateli! Był to wyraz poparcia dla żądań strajkujących pracowników Stoczni i innych Zakładów Pracy. Poparcie to nie dotyczyło tylko ściśle postulatów pracowniczych, ale dążeń do nowego kształtu Polski: wolnej, demokratycznej i solidarnej. To te strajki, a później długoletnie starania wielu, opresjonowanych przez rządy PRL-u ludzi, doprowadziły w końcu pokojowo, bez rozlewu krwi, do pierwszych po wojnie, wolnych wyborów, w których znacząca większość głosujących opowiedziała się za zmianą Ustroju i za narodzinami Demokracji. zdjęcie: źródło https://www.gdansk.pl/turystyka/zdjecia-gdanska,a,1850244 z 100 PodpisyUtworzył(a) Joanna Kasperska
-
Otwórzmy puste domki na latoW sześcioletniej historii Otwartego Jazdowa wielokrotnie otrzymywaliśmy zapewnienia o woli i chęci współpracy ze strony przedstawicieli m.st. Warszawy. Niestety nigdy nie doszło do materializacji takiej formy współpracy, która pozwoliłaby rozwinąć olbrzymi potencjał Osiedla. Otwarty Jazdów to obecnie największe oddolne centrum kultury i edukacji w Polsce. W 2017 roku zorganizowaliśmy przeszło 1 500 wydarzeń i odwiedziło nas ponad 36 000 osób. Wszystko to w 13 drewnianych domkach, otwórzmy kolejne! Zbliża się sezon letni, razem możemy sprawić, aby był on pierwszym, w którym nie będzie już opuszczonych domków na Jazdowie. Z wyrazami szacunku, Partnerstwo Otwarty Jazdów682 z 800 PodpisyUtworzył(a) Otwarty Jazdów
-
Nie pozwólmy PiS przejąć Urzędu Ochrony Danych Osobowych!Już za chwilę PiS przejmie kolejną instytucję, która powinna służyć mieszkańcom Polski, natomiast w rękach tej partii będzie stanowić potężną broń przeciwko krytycznym mediom i organizacjom. PiS wysunął wieloletniego kolegę z partii, Jana Nowaka jako kandydata na prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, pomimo niewystarczających kompetencji i niezależności. Sejm powoła go na to stanowisko podczas posiedzenia 3-4 kwietnia. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) rozpatruje skargi na instytucje, firmy, media, prasę i organizacje pozarządowe. Jeżeli stwierdzi, że używają naszych danych osobowych niezgodnie z prawem, może nałożyć na nie wysokie kary pieniężne: 20 mln euro lub 4% rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa lub 100 tys. PLN dla instytucji publicznej. Może także ograniczyć lub zakazać przetwarzania danych osobowych. Urząd Ochrony Danych Osobowych to instytucja taka jak Rzecznik Praw Obywatelskich albo Rzecznik Praw Konsumenta – z założenia ma korzystać ze swoich mocy, aby chronić naszą prywatność oraz bronić nas przed segregacją i manipulacją z wykorzystaniem naszych danych. Prawo wymaga, aby prezes UODO „wyróżniał się wiedzą prawniczą i doświadczeniem w ochronie danych osobowych, posiadał nieposzlakowaną opinię”, oraz aby był niezależny. Co robi Prawo i Sprawiedliwość? Wybrało na kandydata Jana Nowaka, który nie posiada wybitnej wiedzy prawniczej (żadnych artykułów naukowych; żadnych merytorycznych wystąpień, choćby w mediach; bez udokumentowanego doświadczenia w tworzeniu czy stosowaniu prawa). Jan Nowak jest natomiast człowiekiem PiS, współpracownikiem Jarosława Kaczyńskiego, odpowiedzialnym za utrzymywanie dyscypliny partyjnej jako członek sądu koleżeńskiego PiS. Jeżeli Jan Nowak zostanie prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych, będzie mógł „dyscyplinować” na większą skalę: media, które krytykują partię rządzącą, partie polityczne, zarazem przymykając oko na bezprawne działania PiS oraz jego sojuszników. Oto kilka czarnych scenariuszy: – utrudnienie pracy niezależnym mediom i organizacjom społecznym (nakładane kary, kontrole, ciągnące się procesy w sądzie administracyjnym lub śledztwa prokuratorskie) – sparaliżowanie działań partii opozycyjnych (zarzut nieprawidłowego wykorzystywania danych np. w ramach kampanii i kontrole, kary etc.) lub tolerowanie nieprawidłowości w partii rządzącej (np. wykorzystywania wrażliwych danych i profili psychometrycznych do targetowania wahających się wyborców) – ignorowanie i tolerowanie nadużyć związanych z ochroną danych przez władze państwowe (np. tego, że organy państwa zbierają dane, do których nie mają prawa albo się nimi swobodnie wymieniają; tego, że policja inwigiluje aktywistów i dziennikarzy) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdza, że „samo tylko zagrożenie możliwością wpływu politycznego organów kontrolujących państwa na decyzje organów nadzorczych jest wystarczającą przeszkodą w niezależnym wykonywaniu przez nie zadań. Po pierwsze, może mieć bowiem miejsce przewidywane posłuszeństwo tych organów w świetle praktyki decyzyjnej organu kontrolującego” (wyrok TSUE C-288/12). To, co robi Prawo i Sprawiedliwość jest niezgodnym z prawem przechwyceniem kolejnego niezależnego organu władzy i kpiną z naszego prawa do prywatności i ochrony naszych danych. Domagamy się wycofania kandydatury Jana Nowaka i wysunięcie nowego kandydata, który będzie niezależnie i kompetentnie piastował urząd prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. [1] Polityk PiS szefem Urzędu Ochrony Danych Osobowych? Wbrew prawu, z olbrzymią władzą http://wyborcza.pl/7,75398,24593195,polityk-pis-szefem-urzedu-ochrony-danych-osobowych-wbrew-prawu.html [2] Monitorujemy wybory nowego Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych https://panoptykon.org/wyboryuodo [3] Prawo i Sprawiedliwość – Koleżeński Sąd Dyscyplinarny http://bip.pis.org.pl/wadze-partii/koleeski-sd-dyscyplinarny [4] Lista kandydatów PiS do Rady Dzielnicy Wola określa Jana Nowaka jako „członka założyciela Prawa i Sprawiedliwości” http://warszawskipis.pl/warszawa/wola/lista-kandydatow-pis-do-rady-dzielnicy-wola/790 z 800 PodpisyUtworzył(a) Radek Czajka
-
Odwołajmy małopolską Kurator Oświaty Barbarę NowakEdukacja jest najpotężniejszą bronią, która może zmienić świat, zatem osoby sprawujące kontrolę nad edukacją powinny kierować społeczeństwo w stronę pozytywnych zmian. Sprawa ta jest niezwykle istotna, ponieważ osoba postawiona na tak ważnym stanowisku powinna być przykładem dla przyszłych pokoleń oraz zdając sobie sprawę z tego, że dzisiejsi uczniowie będą tworzyć Polskę jutro, powinna pokierować ich w stronę otwartości i akceptacji dla wszystkich osób w naszym społeczeństwie, nauczać o tym do jak fatalnych skutków prowadzi dyskryminacja i pokazać młodym osobom, że zawsze powinny się akceptować, nie musząc udawać kogoś innego. Wypowiedzi Pani Nowak są wyraźnie dyskryminujące oraz manipulacyjne, Pani Kurator wyraźnie próbuje wzbudzić strach i podział, zarówno wśród rodziców i uczniów, jak i opinii publicznej. Jej ksenofobiczne, homofobiczne i islamofobiczne komentarze pozostawiają echo wśród polskiego społeczeństwa. Szerzenie nienawiści i propagowanie podziałów oraz podkreślanie, iż jakakolwiek inność (według standardów Pani Kurator) nie ma prawa mieć miejsca w naszym kraju, może mieć fatalne skutki dla wielu osób żyjących w Polsce. Skandaliczna wypowiedź nawołująca do walki z islamem czy działania mające na celu zwolnienie dyrektor szkoły z Dobczyc za prowadzenie zajęć związanych z kulturą arabską to tylko niektóre z prób upolitycznienia edukacji w Małopolsce oraz manipulacji społeczeństwa, a w szczególności osób młodych. Z historii możemy nauczyć się, że podział oraz dyskryminacja zawsze prowadzą do krzywdy i potrafią pozostać w mentalności społeczeństwa przez długie dekady. Widoczny brak otwartości, tolerancji oraz zwyczajnej kompetencji na tematy na, które wypowiada się Barbara Nowak, pokazuje nam, iż jest to osoba nieodpowiednia do pełnienia tak ważnej funkcji. Nie pozwólmy osobom takim jak Pani Nowak rozpowszechniać nienawiści i braku tolerancji oraz być odpowiedzialnym za edukację i przyszłość młodego pokolenia.5 965 z 6 000 PodpisyUtworzył(a) Jagoda Banach