- Apele, które mogą Cię zainteresować
- Antynacjonalizm
- Czyste powietrze
- Demokracja
- Edukacja
- Energetyka
- Klimat
- LGBT+
- Ochrona drzew, parków i lasów
- Ochrona zdrowia
- Odpowiedzialność biznesu
- Państwo prawa
- Polityka społeczna
- Polska w UE
- Prawa człowieka
- Prawa kobiet
- Prawa osób z niepełnosprawnościami
- Prawa pracownicze
- Prawa zwierząt
- Puszcza Białowieska
- Sprawiedliwość społeczna
- Środowisko
- Uchodźcy
- Wybory
- Więcej
-
Głos Rodziców Dzieci z Autyzmem – Mamy Dość! Żądamy Godności i Zmiany Systemowej🎯 Dlaczego trzeba się tą sprawą zająć? (Argumenty Petycji) I. System Oświaty i Integracja (Argumenty dla MEN) "Brak wiedzy, elastyczności i wykwalifikowanej kadry w placówkach oświatowych to najczęstsze źródło frustracji. Nauczyciele, nie posiadając specjalistycznej wiedzy, sugerują, że problem leży w "złym wychowaniu" dziecka, zamiast w potrzebie dostosowania środowiska. To powoduje zmarnowanie kluczowego czasu na wczesną interwencję i wtórne problemy emocjonalne dziecka." II. System Ochrony Zdrowia i Terapie (Argumenty dla MZ) "Dramatyczne kolejki na kluczowe usługi medyczne i diagnostyczne, które marnują bezcenny czas na wczesną interwencję. Rodzice są zmuszeni do "paragonowego terroru" (finansowania terapii prywatnie). Nieprzygotowanie pediatrów i lekarzy pierwszego kontaktu prowadzi do ignorowania objawów, co opóźnia diagnozę i pogłębia problemy." III. Wzmocnienie Rodziny, Rodzeństwa i Godność Dorosłych (Argumenty dla Ministerstwa Rodziny/Pracy) "Ignorowanie obciążeń całej rodziny, zwłaszcza rodzeństwa ("cichych ofiar"), oraz zanik wsparcia po osiągnięciu pełnoletności. Brak opieki po 24. roku życia to w praktyce decyzja o izolacji w DPS. Jednocześnie, brak możliwości uzyskania urlopu wytchnieniowego w trakcie przerw szkolnych prowadzi do skrajnego wypalenia i zapaści psychicznej opiekunów." Apel końcowy "Jesteśmy świadomi, że nie każdy specjalista jest niekompetentny i że istnieją dobre przykłady. Jednakże w większości polskie rodziny są zdane same na siebie. Oczekujemy zorganizowanego systemu, który nie będzie obciążał rodzin i nie zmusi ich do walki o każdy, podstawowy element wsparcia. W autyzmie cierpi przeważnie całe ogniwo rodzinne i każdy jest tak samo ważny." Z poważaniem i nadzieją na pilną reakcję, W imieniu rodziców dzieci z autyzmem Piotr Wróbel Fundacja "515 Kilometrów"368 z 400 PodpisyUtworzył(a) Piotr Wróbel
-
Obywatelskie zawiadomienie do Prokuratury na posła MateckiegoSłowa posła Mateckiego to nie jest zwykła „opinia” w politycznym sporze, ale usprawiedliwienie przemocy wobec funkcjonariuszy państwa i tworzenie przyzwolenia na działania wobec nich ze strony służb obcego państwa, oskarżanego o łamanie praworządności i skręcanie w stronę autorytaryzmu. Gdy politycy mówią o "odstrzeliwaniu", tworzą niebezpieczną atmosferę w kraju, w której agresja słowna może łatwo przerodzić się w realną przemoc fizyczną. To podważanie fundamentów państwa i zaufania do jego instytucji. Musimy reagować natychmiast, zanim będzie za późno. Twój podpis to sygnał, że obywatele i obywatelki stoją na straży praworządności i bezpieczeństwa – nawet jeśli politycy o tym zapominają. To my jesteśmy gwarantem cywilizowanej debaty i musimy wyznaczać granice. Źródła: [1] Wywiad w TV Republika - Ewy Bugały ze Zbigniewem Ziobro za X Dariusza Jońskiego, dostęp: 6.11.2025 r. [2] Artykuł "Burza po wypowiedzi posła PiS w TV Republika. Joński reaguje" z dnia 6 listopada 2025 r.4 026 z 5 000 PodpisyUtworzył(a) Akcja Demokracja
-
Chodniki dla pieszych, nie dla hulajnóg!Chodniki nie są torami wyścigowymi! Coraz więcej Polek i Polaków czuje się zagrożonych przez elektryczne hulajnogi pędzące po ścieżkach i deptakach. To, co miało być symbolem nowoczesnej mobilności, stało się źródłem strachu i chaosu w przestrzeni publicznej. W 2025 roku tylko do połowy sierpnia doszło już do ponad 790 wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych, w których 7 osób zginęło, a 729 zostało rannych – poinformowała Komenda Główna Policji (PAP, 19.08.2025). To dramatyczny wzrost w porównaniu z poprzednimi latami i dowód, że obecne regulacje nie chronią pieszych. Porzucone hulajnogi zaśmiecają chodniki, blokują dojścia do przystanków, utrudniają poruszanie się osobom starszym, z niepełnosprawnościami czy rodzicom z wózkami. Władze polskich miast często bezradnie przyglądają się, jak operatorzy traktują wspólną przestrzeń jako własny parking. Choć mieszkanki i mieszkańcy europejskich miast już zrozumieli, że bezpieczeństwo i porządek są ważniejsze niż korporacyjne zyski. W Paryżu po licznych skargach mieszkańców przeprowadzono referendum i od września 2023 r. hulajnogi współdzielone zostały całkowicie zakazane [1]. Podobne kroki podjęto w Kopenhadze i Brukseli, a inne miasta, jak Barcelona, wprowadziły ścisłe strefy zakazu i wysokie mandaty za nielegalne parkowanie. W Polsce też czas na zdecydowane działania! Potrzebujemy wzmocnienia przepisów wobec operatorów, obowiązkowych stref parkowania i realnych kar za łamanie zasad. Wspólna przestrzeń należy do nas wszystkich – pieszych, dzieci, seniorów, osób z ograniczoną mobilnością. Nie możemy dłużej tolerować sytuacji, w której człowiek i przyroda muszą ustępować miejsca maszynie. Bezpieczne i dostępne miasto to prawo, nie przywilej. [1] Paris set to ban rented e-scooters after an overwhelming 90% vote for their removal, CNBC, 3.03.20231 255 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Akcja Demokracja
-
Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie… Rymanowski Live bez dezinformacji!Zgodnie z oficjalną definicją Unii Europejskiej, dezinformacja to "fałszywa, niedokładna lub wprowadzająca w błąd informacja, stworzona, zaprezentowana i rozpowszechniana dla zysku lub rozmyślnego spowodowania szkody publicznej". Dezinformacja żywnościowa i zdrowotna obejmuje: fałszywe twierdzenia na temat bezpieczeństwa i wartości zdrowotnej produktów spożywczych, nierzetelne informacje dotyczące profilaktyki, diagnostyki i sposobów leczenia chorób, negowanie ustaleń medycyny opartej na dowodach naukowych. Skutki dezinformacji zdrowotnej nie są abstrakcyjne – są mierzalne, udokumentowane i śmiertelnie poważne. Badania potwierdzają, że fałszywe informacje rozprzestrzeniają się 6 razy szybciej niż prawdziwe (badanie MIT, 2018), że tzw. “fake news” ma 70% więcej szans na przekazanie dalej niż prawdziwa informacja. 84% Polaków i Polek zetknęło się z fake newsem dotyczącym zdrowia a 44% uznało przynajmniej jednego fake newsa za prawdziwy [1]. Jako konsumenci i konsumentki jesteśmy codziennie skazywane na dezinformację, która powoduje konkretne konsekwencje i koszty - jak pogłębianie się chorób dietozależnych, a także spadek zaufania do instytucji zdrowia publicznego. Nieufność wobec lekarzy i ich zaleceń. Jak słusznie zauważyło Stowarzyszenie Demagog, nie jest to pierwszy raz, gdy w Pana programach pojawiają się osoby szerzące dezinformację. Czas na wzięcie odpowiedzialności! Od momentu publikacji wywiadu, eksperci medyczni i dietetycy nieustannie dementują szkodliwe tezy przedstawione przez Pana gościnię. Wszystkie osoby przedstawiają fakty poparte badaniami naukowymi, demaskując nieprawdziwe twierdzenia z Pana wywiadu. Panie Redaktorze, media mają ogromną moc kształtowania opinii publicznej, ale też wielką odpowiedzialność. Zasięgi nie mogą być ważniejsze od zdrowia publicznego. Dezinformacja żywnościowa i zdrowotna to nie abstrakcyjny problem – to realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. 2 miliony widzów to 2 miliony osób potencjalnie narażonych na wdrożenie szkodliwych praktyk żywieniowych. Efekty tej dezinformacji będziemy oglądać w szpitalach. Mamy nadzieję, że weźmie Pan odpowiedzialność za rozpowszechnione treści i pomoże naprawić szkody, jakie mogły one wywołać. W czasie, gdy dostęp do zdrowej żywności jest przywilejem nie może Pan stać po stronie tych, którzy zmieniają dostęp do informacji nt. żywności i zdrowia w kolejny przywilej. [1] Raport "Dezinformacja oczami Polaków 2024" (Fundacja Digital Poland, Stowarzyszenie Demagog, GfK Polonia)2 117 z 3 000 PodpisyUtworzył(a) Green REV Institute
-
Refundacja porodów domowych i porodów w domach narodzin z NFZPoród domowy jest naturalną i uznaną na świecie formą porodu dla kobiet w ciąży fizjologicznej. W krajach m.in. takich jak Holandia, Niemcy, Irlandia, Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Kanada czy Dania, kobiety w ciąży o niskim ryzyku mogą decydować o miejscu narodzin dziecka – w szpitalu, w domu narodzin lub we własnym domu – a koszty opieki są refundowane w całości lub częściowo przez system ubezpieczeń zdrowotnych. Doświadczenia tych krajów pokazują, że bezpieczne porody domowe i w domach narodzin mogą stanowić trwały, opłacalny i humanistyczny element nowoczesnej opieki okołoporodowej. Liczne badania prowadzone w Europie, Kanadzie i Australii potwierdzają, że porody domowe i w domach narodzin u kobiet o niskim ryzyku są równie bezpieczne jak porody szpitalne, pod warunkiem zapewnienia odpowiednich standardów opieki. Pozytywne doświadczenie porodu ma długofalowy wpływ na zdrowie psychiczne matek i dzieci, sprzyja budowaniu więzi rodzinnych, zmniejsza ryzyko depresji poporodowej oraz wzmacnia poczucie kompetencji rodzicielskich. W Polsce odsetek cięć cesarskich należy do najwyższych w Europie – według danych Narodowego Funduszu Zdrowia przekracza 45%, podczas gdy Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wskazuje, że optymalny poziom powinien wynosić 10–15%. Zapewnienie kobietom możliwości porodu w spokojnych, bezpiecznych warunkach, zgodnych z fizjologią i pod opieką doświadczonych położnych, może przyczynić się do zmniejszenia liczby interwencji medycznych, w tym niepotrzebnych cesarskich cięć. W Polsce istnieje grupa kobiet i rodzin zainteresowanych alternatywnymi formami opieki okołoporodowej – w tym porodami domowymi oraz porodami w domach narodzin. Dla wielu z nich możliwość wyboru miejsca narodzin dziecka stanowi ważny element poczucia bezpieczeństwa, godności i podmiotowości w procesie porodu. Brak refundacji tych świadczeń sprawia jednak, że część rodzin pozbawiona jest realnego dostępu do tej formy opieki. W związku z powyższym wnoszę o rozpoczęcie prac nad włączeniem porodów domowych oraz porodów w domach narodzin do koszyka świadczeń gwarantowanych NFZ, opracowanie standardów bezpieczeństwa i kwalifikacji dla tej formy opieki położniczej oraz włączenie środowiska położnych, doul, lekarzy i organizacji rodzicielskich w konsultacje dotyczące zmian w polityce okołoporodowej.2 571 z 3 000 PodpisyUtworzył(a) Anna Cieśla
-
Czas na systemowe rozwiązania dla tekstyliów w Polsce!Od 1 stycznia 2025 roku Polska, zgodnie z art. 11 Dyrektywy (UE) 2018/851 w sprawie odpadów, została zobowiązana do zapewnienia selektywnej zbiórki tekstyliów. Zgodnie z zaleceniami, ubrania, pościel, bielizna czy ręczniki powinny być oddawane do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), funkcjonujących w każdej gminie. Celem dyrektywy jest zmniejszenie ilości odpadów tekstylnych, które trafiają na składowiska lub do spalarni. Tymczasem system w Polsce jest nieprzygotowany. Skala problemów jest duża i stale narasta: • do PSZOK-ów trafiają tekstylia, które nie nadają się do recyklingu, a nie ma systemu ich dalszego sortowania i wykorzystania; • PSZOK-i są najczęściej zlokalizowane na obrzeżach miast lub poza miejscowościami, co sprawia, że wiele osób, szczególnie w gminach wykluczonych transportowo, nie ma do nich dostępu; • brakuje infrastruktury technicznej i zakładów umożliwiających skuteczne przetwarzanie zebranych tekstyliów (sortowanie, recykling, ponowne użycie); • nie ma lokalnych rozwiązań zbiórki tekstyliów, takich jak specjalne worki, punkty zbiórki mobilnej czy harmonogramy przekazywania ubrań; • organizacje non-profit otrzymują coraz więcej odzieży pochodzącej z darowizn, jednak duża część z niej nie nadaje się do noszenia ani ponownego użycia, co generuje koszty jej utylizacji, bez systemowego wsparcia i bez odpowiednich regulacji; • brakuje systemu śledzenia i raportowania, co dzieje się z tekstyliami oddawanymi do PSZOK-ów i innych punktów, co prowadzi do braku nadzoru, chaosu informacyjnego i rozwoju nielegalnych zbiórek poza systemem. Bez systemowych zmian skutkami będą między innymi: • narastający chaos w gospodarowaniu tekstyliami, • marnowanie surowców i środków publicznych, • niewydolność PSZOK-ów i przeciążenie samorządów, • obciążenie organizacji społecznych nie swoimi zadaniami, • brak postępu w realizacji celów klimatycznych i gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ), • utrwalenie szarej strefy i osłabienie zaufania społecznego do systemu gospodarowania odpadami. Konieczne jest m.in.: 1. Wprowadzenie ROP (Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta) dla tekstyliów Należy zobowiązać producentów i importerów odzieży do finansowania zbiórki, sortowania i przetwarzania zużytych tekstyliów. Cel: Odciążyć gminy i wzmocnić odpowiedzialność firm za cykl życia ubrań. 2. Rozbudowa infrastruktury recyklingu i ponownego użycia Potrzebne jest wsparcie finansowe dla budowy zakładów recyklingu tekstyliów i lokalnych punktów ponownego użycia. Cel: Zmniejszenie udziału spalania tekstyliów, rozwój gospodarki o obiegu zamkniętym i nowe miejsca pracy. 3. Obowiązek selektywnej zbiórki i jasna klasyfikacja tekstyliów. Należy uregulować selektywną zbiórkę tekstyliów (np. użyteczne / do recyklingu / odpady) i nałożyć na gminy obowiązek jej organizowania w dostępnej formie. Cel: Poprawa jakości zbieranej odzieży i efektywniejsze zagospodarowanie. 4. System monitorowania i kontroli strumienia odpadów tekstylnych. Potrzebne jest wprowadzenie obowiązkowego raportowania ilości i sposobu zagospodarowania tekstyliów przez PSZOK-i, firmy i organizacje. Cel: Zwiększenie przejrzystości, skuteczna kontrola i eliminacja szarej strefy. 5. Wsparcie i regulacja zbiórek prowadzonych przez NGO i firmy. Należy uregulować działalność podmiotów zbierających tekstylia (np. wymagania jakościowe, zasady działania), zapewnić im ulgi i wsparcie logistyczne. Cel: Utrzymanie zdolności organizacji do pomocy społecznej oraz ograniczenie marnowania surowca. Apelujemy o działanie! Bez kompleksowego systemu recyklingu, ponownego wykorzystania tekstyliów oraz realnego wsparcia dla samorządów i organizacji, Polska nie wywiąże się ze zobowiązań wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej. Co więcej, zmarnujemy potencjał społeczny, surowcowy i ekologiczny, który może służyć lokalnym społecznościom, środowisku i nowoczesnej gospodarce. Polki i Polacy chcą zmian, które rzeczywiście chronią środowisko i nie pozwolą nam tonąć w odpadach. Źródła: Co się dzieje z używaną odzieżą? PSZOK-i i organizacje odnotowały znaczące wzrosty, PAP, dostęp: 22.10.2025 Porażka w gospodarowaniu odpadami - Polska może nie wywiązać się z unijnych zobowiązań, Najwyższa Izba Kontroli, dostęp: 22.10.2025 Sprawdziłam, co się dzieje w Poznaniu z używaną odzieżą. To ekonomiczny i ekologiczny absurd, Wyborcza Poznań, dostęp: 22.10.20252 189 z 3 000 PodpisyUtworzył(a) Akcja Demokracja
-
Uznanie praw Natury i środowiska naturalnego w KonstytucjiWspółczesne wyzwania ekologiczne — takie jak zmiany klimatyczne, masowe wymieranie gatunków, zanieczyszczenie rzek i powietrza, degradacja lasów — pokazują jedno: dotychczasowe prawo nie jest wystarczające, by skutecznie chronić przyrodę. Obowiązujące przepisy traktują naturę jako zasób, który można wykorzystywać, a nie jako żywy system, który ma własną wartość i zasługuje na ochronę niezależnie od tego, czy jest przydatny człowiekowi. Uznanie natury za podmiot praw oznacza prawdziwą zmianę perspektywy: że rzeki mają prawo płynąć, lasy mają prawo rosnąć i się regenerować a całe ekosystemy mają prawo istnieć i zachować równowagę. Dzięki temu każdy obywatel, organizacja czy wspólnota lokalna mogłaby stanąć w obronie natury w sądzie — zanim dojdzie do jej zniszczenia. Taka zmiana byłaby także aktem odpowiedzialności wobec przyszłych pokoleń. Bo to one będą ponosić skutki tego, jak dzisiaj traktujemy naszą planetę.20 z 100 PodpisyUtworzył(a) Magdalena Baklinska
-
Apelujemy o dostępne i bezkonfliktowe rozwodyWspieramy kierunek planowanych reform obejmujący możliwość wzięcia rozwodu w Urzędzie Stanu Cywilnego (USC) dla par bez małoletnich dzieci oraz uproszczone, odkonfliktowane postępowania w przypadku małoletnich dzieci w oparciu np. o porozumienia rodzicielskie, mediację, prawo dziecka do wysłuchania i obowiązkową publiczną kontrolę porozumień, z automatycznym przekierowaniem do sądu przy jakichkolwiek wątpliwościach. Odciążenie sądów Przekierowanie prostszych spraw rozwodowych do trybów pozasądowych i uproszczonych rozwiązań skraca ogromne kolejki w sądach i uwalnia zasoby na sprawy sporne, co potwierdzają analizy i opinie praktyków. Poparcie ludzi Badania opinii pokazują wysokie poparcie młodych dla szybkich rozwodów pozasądowych, w tym u notariusza, z wynikami sięgającymi około 72,7% w grupie 18–35, szczególnie wśród kobiet. Zgodność z Konstytucją W opinii Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Rodzinnego, z punktu widzenia art. 47 Konstytucji (ochrona życia prywatnego i rodzinnego), pozasądowe metody rozwiązania małżeństwa mogą zwiększyć ochronę prywatności, eliminując konieczność rozpatrywania intymnych spraw rodzinnych w sądzie powszechnym Procedury rozwodowe nie mogą pomijać też innych zasad konstytucyjnych, takich jak poszanowanie wolności jednostki. Mniej sporów, mniej szkody Rozwód bez orzekania o winie i procedury odkonfliktowujące redukują eskalację i są korzystniejsze dla stabilizacji rodzin po rozstaniu. Europejskie doświadczenia Rozwiązania pozasądowe z bezpiecznikami działają i są rutynowo stosowane we Francji, Portugalii, Włoszech i w modelach skandynawskich, łącząc szybkość z realną kontrolą organów publicznych.2 568 z 3 000 PodpisyUtworzył(a) Akcja Demokracja
-
Obowiązkowe badania dla wszystkich posiadających broń.86 proc. Polek i Polaków opowiada się za wprowadzeniem obowiązkowych badań lekarskich dla myśliwych. Zwolnienie myśliwych z obowiązku badań cyklicznych jest postrzegane jako przywilej, który budzi narastający sprzeciw społeczny [1]. Myśliwi próbują “odwracać kota ogonem” uruchamiając kolejne medialne nagonki np. na wilki, kiedy w ostatnich 30 latach nie odnotowano udokumentowanej śmierci z powodu ataku wilka, za to około 30 osób zginęło z rąk myśliwych. Obecny stan prawny stanowi jawną niesprawiedliwość i uprzywilejowanie jednej, wpływowej grupy społecznej. Osoby pracujące w ochronie, służbach mundurowych, także kierowcy zawodowi, są objęte przepisami, które wymagają badań lekarskich i psychologicznych okresowo. Zwolnienie grupy tak dużej jak myśliwi (która stanowi znaczącą część posiadaczy broni), która w dodatku posiada broń nie dla bezpieczeństwa, ale rozrywki, stanowi jawną nierówność wobec prawa. [1] Badanie zrealizowane przez Fundację Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na reprezentatywnej próbie 1000 osób w wieku 18-75 lat na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska, sierpień 2025 r.2 653 z 3 000 PodpisyUtworzył(a) Akcja Demokracja
-
Kara dla Bąkiewicza! Nie ma zgody na nawoływanie do przemocy!Musimy wspierać działania prawne mające na celu ukaranie za mowę nienawiści i nawoływanie do przemocy, tak jak stajemy w obronie tych, którzy niosą pomoc, choć państwo zawiodło. Dołączając swój głos do toczącego się postępowania, manifestujemy naszą solidarność i sprzeciw wobec retoryki podziałów, a także zwiększamy szansę na ukaranie polityka skrajnej prawicy.14 119 z 15 000 PodpisyUtworzył(a) Akcja Demokracja
-
Starorzecze wysycha na naszych oczach... Uratujmy Jeziorko Czerniakowskie!Warszawa, 11 października 2025 r. Podmiot wnoszący petycję: Fundacja Zielona Mrówka KRS: 0001083258 Adres siedziby: ul. Lirowa 26/64, 02-387 Warszawa przy poparciu organizacji pozarządowych, naukowców, obywateli Warszawy i całej Polski, żądających ochrony rezerwatu Jeziorko Czerniakowskie. ------- Rezerwat Jeziorko Czerniakowskie jest unikatowy! Nie pozwólmy na jego zniszczenie!!! Z głębokim niepokojem patrzymy na stan, w jakim znajduje się rezerwat Jeziorko Czerniakowskie 1. Z roku na rok w zatrważającym tempie obniża się lustro wody w Jeziorku. Z badań naukowców (RDOŚ w Warszawie, SGGW) wynika, że „powierzchnia Jeziorka od 1925 r. zmalała o 26%, a jego zlewnia o 12%”. W latach 2011–2013 zwierciadło wody spadło aż o 25 cm, a w 2016 r. – w ciągu zaledwie 12 miesięcy – aż o ponad 50 centymetrów. Co powoduje tak silny ubytek wody w Jeziorku? Jak piszą naukowcy: „Nieustająca zabudowa zlewni Jeziorka, ograniczająca możliwość zasilania go wodą gruntową i opadową, jest jednym z najpoważniejszych zagrożeń. Pobór wód podziemnych, brak dopływu wód z Wisły, zmiany klimatyczne (częste okresy suszy hydrologicznych) przyczyniają się do szybszego od naturalnego procesu wypłycania i zmniejszania powierzchni lustra wody tego zbiornika”. Dziś odnogi Jeziorka bardziej przypominają zarośnięte kałuże niż części jeziora, a pomosty zbudowane nad wodą w 2017 r. wyglądają groteskowo, gdyż znajdują się w znacznej odległości od wody. Starorzecze wysycha na naszych oczach. 2. Jeziorko znajduje się pod coraz większą presją antropogeniczną – zarówno bezpośrednią, związaną z licznie odwiedzającymi rezerwat ludźmi, jak i antropopresją pośrednią związaną z postępującą zabudową. 3. Teren rezerwatu zajęty jest w dużej mierze przez uznane przez Instytut Ochrony Przyrody PAN obce gatunki o charakterze inwazyjnym, takie jak nawłoć kanadyjska i późna, orzech włoski czy rdestowiec ostrokończysty. W 2019 r. mieszkańcy okolic Jeziorka protestowali i domagali się podjęcia działań mających na celu ochronę rezerwatu. W związku z tym Prezydent Rafał Trzaskowski powołał zespół ds. ochrony Jeziorka Czerniakowskiego. Póki co działania zespołu pozwoliły zwiększyć bezpieczeństwo, porządek i rozwiązać pewne bieżące problemy na terenie rezerwatu. Zespół niestety nie przeprowadził do tej pory podstawowej fundamentalnej kwestii, jaką jest analiza zagrożeń dla rezerwatu, sposobu monitorowania tych zagrożeń, jak i zaproponowanie odpowiednich rozwiązań. W związku z aktualnym stanem jeziorka Czerniakowskiego i planami wprowadzania zabudowy w jego otulinie (w związku z procedowanym obecnie plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego dla Czerniakowa Południowego), my - mieszkańcy Warszawy, wzywamy władze naszego miasta z Panem Prezydentem na czele, do podjęcia natychmiastowych działań, zmierzających do uratowania rezerwatu Jeziorko Czerniakowskie. Postulaty te są ważne dla nas mieszkańców stolicy, którzy oczekują od jej władz konkretnych i skutecznych działań prośrodowiskowych i proklimatycznych. Tego typu działania są obecnie zarówno koniecznością ze względu na postępujący kryzys klimatyczny, jak i nowocześnie rozumiane zarządzanie miastem. Dlatego Szanowny Panie Prezydencie, Szanowni Radni, Szanowne Radne, pilnie apelujemy, abyście w momencie, gdy tak wiele cennych terenów zielonych, terenów podmokłych jest nieodwracalnie niszczonych, uratowali ekosystem Jeziorka i jego Otuliny dla nas, Warszawiaków, i dla przyszłych pokoleń.2 008 z 3 000 PodpisyUtworzył(a) Marta Przedpełska
-
Zatrzymanie flotylli: MSZ musi działać!Bierność polskiego rządu w obliczu zagrożenia życia i zdrowia naszych obywatelek i obywateli oraz ataku na jednostkę pod polską banderą jest nie do przyjęcia. Inne państwa, jak Hiszpania i Włochy, podjęły aktywne kroki w celu ochrony uczestników misji, co pokazuje, że zdecydowana reakcja dyplomatyczna jest możliwa i konieczna. Flotylla Wolności to międzynarodowa, oddolna inicjatywa, której celem jest dostarczenie kluczowej pomocy w obliczu katastrofy humanitarnej w Strefie Gazy. Trwająca blokada i działania wojenne doprowadziły do klęski głodu, co potwierdzają liczne organizacje międzynarodowe. Utrudnianie dostarczenia pomocy jest w tej sytuacji równoznaczne ze skazywaniem ludności cywilnej na śmierć. Polska, jako kraj solidarności i państwo prawa, ma moralny i prawny obowiązek bronić swoich obywateli oraz stać na straży prawa międzynarodowego i fundamentalnych praw człowieka. Oczekujemy od polskiej dyplomacji przejścia od deklaracji do realnych działań, które przyczynią się do ochrony życia ludności cywilnej.3 292 z 4 000 PodpisyUtworzył(a) Akcja Demokracja

.png)
.png)
%20--%20kopia%20(19)%20Duzy.jpeg)


%20--%20kopia%20(12).png)


.png)
